Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW
http://www.pasiekamichalow.com
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

przczoły w budynku do rozbiórki... co robić?

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna -> ZAKŁADANIE PIERWSZEJ PASIEKI - KROK PO KROKU
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nowka13




Dołączył: 05 Maj 2012
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 20:14, 06 Maj 2012    Temat postu: przczoły w budynku do rozbiórki... co robić?

Witam,
tydzin temu zaczelismy z narzeczonym remont domu, a w sumie remont z przebudową i dobudową. Wszystko to dotyczy starego domu, który jakieś 10 lat stał pusty. Podczas rozbiórki pomieszczeń gospodarczych okazało się że w starym kominie i prawdopodobnie w stropach są pszczoły. Z tego co wiemy dawni właściciele mieli kiedyś ule, potem zaniemogli na zdrowiu i dobytek popadł w ruinę. Po ich wyjeździe pszczoły prawdopodobnie po jakimś czasie wprowadziły się do starego domu i tam urzędowały przez lata. Nie wiemy ile ich jest ale na pewno nie mało... W miare wyburzania ich teren się kurczy, narazie są lekko zaniepokojone ale nie robią nikomu krzywdy. Czy istnieje jakiś sposób żeby je gdzieś przenieść nie robiąc im krzywdy?? Proszę o szybką odpowiedź, z góry dziękuję !!
Mieszkamy w województwie warmińsko mazurskim, gmina Iława, miejscowość Mózgowo


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
paulownia
Administrator
Administrator



Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 2150
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Skąd: podkarpacie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 20:26, 06 Maj 2012    Temat postu:

skontaktujcie się z pszczelarzem z waszej okolicy na pewno owady zabierze bezpiecznie do siebie

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez paulownia dnia Nie 20:27, 06 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
qq
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 27 Lis 2010
Posty: 494
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Skąd: Kwidzyn
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 20:44, 06 Maj 2012    Temat postu:

Istnieje niby takie coś jak pogotowie rojowe tu link [link widoczny dla zalogowanych] . Ale najlepiej pojechać do Iławy w dzień targowy i na targo stoją pszczelarze (poznasz po miodzie) i Powiedz w czym sprawa . Powinien któryś sie zmobilizować i podjechać . Albo zgłosić w Straży Pożarnej . Ja mam trochę za daleko a Iławiaki się ucieszą .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
daro
Gość






PostWysłany: Nie 20:53, 06 Maj 2012    Temat postu:

A jeszcze lepiej zadzwonić pod 997 i tam mają listę pszczelarzy i dadzą kontakt. Uczciwi zbierają za Bóg zapłać chyba że trzeba kombinacyji jakowyś,. Very Happy
Powrót do góry
Administrator
Administrator
Administrator



Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 1662
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ----------
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:51, 06 Maj 2012    Temat postu:

Tak jak pisałem na pw, trzeba ściągnąć pszczelarza, który przewidzi reakcję pszczół i doskonale będzie znal ich zachowanie i tryb życia. Generalnie trzeba przenieść rój z matką i plastrami do skrzynki i wywieźć min. 3 km.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Michał
Admin_Senior
Admin_Senior



Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 851
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Skąd: Radom
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:07, 06 Maj 2012    Temat postu:

Czasem się sami nie bierzcie do tego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Robi_Robson
Gość






PostWysłany: Nie 22:44, 06 Maj 2012    Temat postu:

Jak znam życie , to ze stropu nikt tak ot sobie nie wyciągnie rodzinki z matką .
Choćby nawet po kawałku rozbierał cały strop ! Wiele pszczół będzie broniło rozbieranego i niszczonego gniazda .
Na pewno nie ułatwią zadania.
Matka najpewniej jeśli przeżyje , to i tak z garstką obstawy rozejdzie się po ruinie i wciśnie się w jakiś zakamarek Very Happy
Z komina ewentualnie można spróbować je wykurzyć .
Na komin postawić rojnicę otworem w dół a z dołu podkurzać do skutku .
Jest szansa , że wejdą i uwiążą się w rojnicy .
Ktoś tutaj na forum już wykurzał w ten sposób roje z dziupli Wink
Powrót do góry
paulownia
Administrator
Administrator



Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 2150
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Skąd: podkarpacie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:52, 06 Maj 2012    Temat postu:

a może by tak spróbować je uśpić żeby opadły na dół zrobić tak żeby podstawić rojnicę i dawaj proszek do podkurzacza na uśpienie ????? tak zbierałem roje z dziupli

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gucio
Moderator
Moderator



Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 607
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Skąd: Warszawa, Radom, Michałów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 7:11, 07 Maj 2012    Temat postu:

No to i tak będziesz musiał rozebrać cały obiekt, strop żeby wyciągnąć czy zmieść "martwe" owady.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
paulownia
Administrator
Administrator



Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 2150
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Skąd: podkarpacie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:09, 07 Maj 2012    Temat postu:

rada jest taka niech zajmie się tym pszczelarz z tamtych okolic a on na pewno sobie już z tym poradzi

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marcinluter
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 20 Lut 2010
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Skąd: proszowice
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:19, 07 Maj 2012    Temat postu:

no to plastry lang-strop jak powiedział klasyk

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Malon
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 126 razy
Skąd: Kielce
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:29, 07 Maj 2012    Temat postu:

Trenowałem to wielokrotnie, opisywałem proces zdejmowania takich roi. na 99% nie uda się takiego roju zagospodarować.
1, jest opinia w śród nas że matka czerwiąca nie umie latać. Nie jest to prawdą rodzina zestresowana w ciągu 2 godzin odlatuje.
Pamiętacie próbę zrobienia barci z jabłoni w której były pszczoły ???
Pisałem aby zrobił to w kilku etapach, zrobił jednorazowe cięcie i na drugi dzień ich nie było.
2. jest opinia że pszczoły nie opuszczą czerwiu, też nie jest to prawdą wyjmowałem pszczoły ze starego domu. były między powałą. Wyciąłem piłą deski od góry, udało mi się trafić obok gniazda przeniosłem do pudła tekturowego ustawiając prawie w to samo miejsce. Myślałem że przyjdę wieczorem w zabiorę wszystko łącznie z pszczołą lotną. Niestety został tylko czerw
3 Prosto jest wyjąć rój który jest nowo osiadły. Rodzina żyjąca minimum od jesieni musi mieć spore zapasy miodu rozległe gniazdo. To ze daly sobie radę świadczy o dobrej miodnej okolicy.
Jest metoda na zrobienie ale to pracochłonne. Tylko wieczorem, stosując metodę oddzielnych kilku skrzynek. Wywóz o odległe miejsce i łączenie. Czy z tego będzie rój ?????
Adam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Robi_Robson
Gość






PostWysłany: Wto 22:27, 08 Maj 2012    Temat postu:

Malon napisał:

Jest metoda na zrobienie ale to pracochłonne. Tylko wieczorem, stosując metodę oddzielnych kilku skrzynek. Wywóz o odległe miejsce i łączenie. Czy z tego będzie rój ?????

Spróbuję to krótko podsumować .
NIE WARTA SKÓRKA WYPRAWKI !
Powrót do góry
Malon
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 126 razy
Skąd: Kielce
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 7:48, 09 Maj 2012    Temat postu:

Tak nie warto się bawić.
Jest to przykre bo pasją naszą są pszczoły, dbamy o każdą pszczółkę, ale matki wstawiamy pod obcas !!!!!!!.
Młodzież może się zabawić, starzy pszczelarze / doświadczeni / nie wezmą sie za to
Adam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna -> ZAKŁADANIE PIERWSZEJ PASIEKI - KROK PO KROKU
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin