Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW
http://www.pasiekamichalow.com
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Ramka pracy...
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna -> ZAKŁADANIE PIERWSZEJ PASIEKI - KROK PO KROKU
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tajden
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 27 Sie 2012
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 18:10, 07 Paź 2012    Temat postu: Ramka pracy...

Wiele czytałem o ramkach pracy.
Jedni piszą, że ramka pracy, to ramka suszu, inni, że ramka z drutem bez węzy, inni jeszcze, że niepotrzebny nawet drut, a jeszcze inni, że węza ma być do połowy ramki.
Najbardziej mnie przekonuje ten ostatni wariant.
A co uważają koledzy, oczywiście pytam tylko zwolenników ramki pracy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bożena
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 23 Lis 2011
Posty: 457
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Skąd: Warmia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:01, 07 Paź 2012    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]
Z tego artykułu wynika, że wystarczą same listewki. Sama tak robiłam, ale przyznam , że tylko w kilku ulach. Brakowało miejsca w ulu na ramki pracy, a zależało mi na szybkim odbudowaniu węzy, bo miałam same stare ramki. Dokładałam też węzę z obawy przed rojeniem się pszczół, by cały czas miały zajęcie . Czerw trutowy wycinałam za to systematycznie. Ale nie twierdzę, że wszystko robiłam dobrze , też się dopiero uczę Smile


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tajden
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 27 Sie 2012
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 19:25, 07 Paź 2012    Temat postu:

Bożena napisał:
http://pasiekamichalow.weebly.com/co-to-s261-ramki-pracy-dlaczego-polecamy-ich-stosowanie.html,
Z tego artykułu wynika, że wystarczą same listewki.

Serdecznie dziękuję za świetną podpowiedź.
Ten link, który podałaś miałem schowany w dokumentach "PSZCZOŁY".
Ale wiadomo, najciemniej zawsze pod latarnią... Very Happy
O tych ramkach naczytałem się tak dużo, również w starych książkach i od starych pszczelarzy, że nie mogą one być nieużyteczne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
birkut
Gość






PostWysłany: Nie 19:59, 07 Paź 2012    Temat postu: Re: Ramka pracy...

Tajden napisał:
Wiele czytałem o ramkach pracy.
Jedni piszą, że ramka pracy, to ramka suszu, inni, że ramka z drutem bez węzy, inni jeszcze, że niepotrzebny nawet drut, a jeszcze inni, że węza ma być do połowy ramki.
Najbardziej mnie przekonuje ten ostatni wariant.
A co uważają koledzy, oczywiście pytam tylko zwolenników ramki pracy.


nooo - jako ze nie jestem jej zwolennikiem to się nie wypowiadam , niech gadają autorytety ,
Powrót do góry
Robi_Robson
Gość






PostWysłany: Nie 20:03, 07 Paź 2012    Temat postu:

Autorytetem nie jestem , ale wtrącę swoje trzy grosze.

W ramkach pracy nie potrzeba żadnych drutów , ani węzy .
W celu szybszego odbudowania plastrów stosuje się czasem pustą ramkę z dodatkową poprzeczną listewką w środku ramki .
Odbudowane , zaczerwione i zasklepione plastry trutowe wycina się i przetapia (jestem przeciwny zakopywaniu) .
Czyste nowe plastry odbudowane bez użycia węzy zawierają praktycznie 100% czysty wosk bez domieszki leków , czy środków ochrony roślin.
Palenie ich , lub zakopywanie , to marnotrawstwo .
Czerw a wraz z nim warroza ugotuje się w topiarce słonecznej .
Czysty wosk spłynie i może być jeszcze wykorzystany .
Powrót do góry
Tajden
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 27 Sie 2012
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 20:34, 07 Paź 2012    Temat postu:

Dzięki za podpowiedź, że można uchronić wosk z ramki pracy.
To dlaczego w poradach PASIEKI MICHAŁÓW (i nie tylko tam) uważają, że wosk trzeba zakopać?!
Czasami boję się tak sprzecznych opinii...-Sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bohtyn
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 21 Gru 2010
Posty: 1593
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 84 razy
Skąd: Góry Świętokrzyskie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 20:36, 07 Paź 2012    Temat postu:

Kiedyś,jak byłem młodszy i chciało mi się to stosowałem ramki pracy z odejmowaną beleczką,ale teraz już nie chce mi sie bawić w to,chociasz jeszcze beleczki 5 ramek pałętaja się wśród innych i jak już nie mam co wstawić to wstawiam.Ale to trzeba pamietać rygorystycznie terminu i liczyć dni.Teraz to cieszę się jak pszczoły same zrobią taką ramke pracy, jak pokazałem na zdjęciu w galerii,tzn.na zatworze z ula nr 14.Po takiej "ramce pracy" jak na tym zdjęciu to od razu widać pracę pszczółek,która cieszy nasze oko.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
birkut
Gość






PostWysłany: Nie 21:06, 07 Paź 2012    Temat postu:

Tajden napisał:
Dzięki za podpowiedź, że można uchronić wosk z ramki pracy.
To dlaczego w poradach PASIEKI MICHAŁÓW (i nie tylko tam) uważają, że wosk trzeba zakopać?!
Czasami boję się tak sprzecznych opinii...-Sad


podaj link do tej opini bo coś mi sie niechce wierzyc ze chodzi o plaster z ramki pracy a to juz moze byc pomówieniem
Powrót do góry
Tajden
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 27 Sie 2012
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:12, 07 Paź 2012    Temat postu:

Zasada jest prosta. Ramkę pracy należy strząsnąć z pszczół i wyjąć z ula. Na miejsce wyjętej ramki należy włożyć najlepiej ramkę z węzą bądź jeszcze raz puste listewki.
Po zakończonym przeglądzie należy wyciąć nożem pasiecznym cały plaster i zakopać go w ziemi. Niektórzy pszczelarze łamią woszczyznę i szukają roztoczy warrozy. Proszę się nie zdziwić jak zobaczycie nawet kilkanaście czerwono-brązowych ruszających się plamek na larwach trutni.
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
birkut
Gość






PostWysłany: Nie 22:35, 07 Paź 2012    Temat postu:

dzięki , i zaproponuję ci jedną ale wg mnie i wielu tutaj innych forumowiczów , nie czytaj takich porad a juz tym bardziej ich nie stosuj, zakopac w ziemi to mozna psie g...o to raz , ramki pracy zaczeto urzywac w czasach gdy do uli zaglądało sie przez tzw lufcik czyli szybkę były to ule ramkowe ale dostepne tylko z jednej strony od zatworu , pszczelarze umieli z ramki pracy odczytac nastrój rodziny pszczelej , i wcale nie jest powiedziane ze budowały tylko czerw trutowy , jak w ulu było wszystko okej pszczoły były w nastroju roboczym budowały jezyczki z komórkami pszczelimi i tak robią do dzis , jezeli zblizał sie nastrój rojowy odciągały komórki trutowe , wiadomo aby matka była zapłodniona , potrzeba wieksza ilosc trutni i w ten sposób to rozumieja pszczoły, a ze waroza chetniej wchodzi do komórki trutowej , to znowu jakis domorosły odkrywca , doszedł do wniosku ze tylko trutową buduja i tam targa cała waroza ,
pierdoły saskie panowie pociskacie , radze ogladac dobrze ramki pracy jaka zabudowa i oczywiscie na ramkę pracy pójdą gdy jest siła i niema miejsca do budowy a potrzebne jest pomieszczenie albo na czerw albo na miód . bo i to potrafią zrobić ze zaleją nektarem tą ramkę

po chwili aby nowego nie tworzyc , niewiem kto wymyslił to zakopywanie suszu czy ramek z czerwiem trutowym , a moze ta waroza da rady się wygrzebac? twrda menda, sprawdzał ktoś to ? a moze w topiarce jak wyzej napisano zginie od zaru promieni słonecznych a my mamy wosk ktorego to teź są braki, a moze larwy czerwiu zabrac i na haczyk wedkarski , dla piotrka i jego kolegów na ryby? zastosowan jest wiele fakt , nie wiem które najlepsze , ale wiem które najgłupsze


Ostatnio zmieniony przez birkut dnia Nie 22:51, 07 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Tajden
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 27 Sie 2012
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:49, 07 Paź 2012    Temat postu:

birkut napisał:
dzięki , i zaproponuję ci jedną ale wg mnie i wielu tutaj innych forumowiczów , nie czytaj takich porad

Jeżeli jestem na tym forum o nazwie MICHAŁÓW, i na stronie głównej są różne PORADY, to do kogo one są skierowane???!!!
Komu one służą???!!!
I dlatego często podkreślam, że boję się różnych porad, które są bardzo sprzeczne ze sobą.
Jesteś Birkut trochę nielogiczny w tym sensie, że skąd początkujący człowiek (wszystko jedno w jakiej dziedzinie) ma wiedzieć, co jest dobrą poradą a co złą?!
Czasami porady są podpisane nazwiskiem, przed którym są tytuły naukowe.
Jeżeli się ze mną nie zgadzasz, to podpowiedz, czym mam się kierować, żeby wiedzieć czy "jakaś" porada jest dobra czy zła?!
Oczywiście, że to pytanie powyżej jest tylko retoryczne... Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Grzegorz.Przezdziecki
Gość






PostWysłany: Nie 23:19, 07 Paź 2012    Temat postu:

Cytat:


dzięki , i zaproponuję ci jedną ale wg mnie i wielu tutaj innych forumowiczów , nie czytaj takich porad


czyli nie czytaj porad chyba że jesteś na tyle mądry aby wiedzieć że jest to głupia porada.

Idąc tym tropem rozumowania Fachowiec powinien Rozmawiać z fachowcem gdyż tylko jeden wie kiedy drugi ma racje. Albo obaj mają rację.

Nie fachowiec czyli początkujący powinien rozmawiać z początkującym gdyż obaj również wiedzą to samo.


Czyli wszystkie porady są o kant potłuc chyba że Pana Birkuta Prawdziwego pszczelarza. Co to poradził ze wosku we wrześniu nie ciągną.

Nie mogłem się powstrzymać ale czytając te zdanie inaczej się nie da niż poturlać ze śmiechu.

Cytat:


dzięki , i zaproponuję ci jedną ale wg mnie i wielu tutaj innych forumowiczów , nie czytaj takich porad
Powrót do góry
Bożena
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 23 Lis 2011
Posty: 457
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Skąd: Warmia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 23:28, 07 Paź 2012    Temat postu:

Ktoś powiniem przeczytać wszystkie porady na stronie Michałowa i zweryfikować ,które są dobre a które ,,be "
Początkującym pisze się żeby czytali wszystko a jak czytają, to nie to co trzeba, więc jak czytać czy nie?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Bożena dnia Nie 23:42, 07 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tajden
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 27 Sie 2012
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 0:29, 08 Paź 2012    Temat postu:

Bożena napisał:
Ktoś powiniem przeczytać wszystkie porady na stronie Michałowa i zweryfikować ,które są dobre a które ,,be "
Początkującym pisze się żeby czytali wszystko a jak czytają, to nie to co trzeba, więc jak czytać czy nie?

Zaczyna się robić galimatias. Bo jeżeli jeden mistrz pszczelarski radzi jedno, a drugi mistrz pszczelarski mówi coś zupełnie odwrotnego, to który mistrz może cokolwiek weryfikować?
Certyfikat tu nie pomoże, a pomogłoby trochę chłopskiego rozumu...
A początkujący dalej na rozdrożu...
I przed pytaniem, i po odpowiedzi... Question


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tajden
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 27 Sie 2012
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 0:34, 08 Paź 2012    Temat postu:

Ale ja wiem, że będę stosował ramkę pracy, tylko nie wiem jeszcze co zrobię z woskiem z tej ramki...
A może ta pasja do której dążę, a jeszcze jej nie praktykuję, podpowie...?...-Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna -> ZAKŁADANIE PIERWSZEJ PASIEKI - KROK PO KROKU
Idź do strony 1, 2  Następny
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin