DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

oriong

Witam,

Jestem bardzo początkującym pszczelarzem (brak pszczół).
Kolega ma 4 ule warszawskie zwykłe i właśnie od niego wziąłem sobie wymiary ula.
Zbudowałem 2 ule warszawskie zwykłe o długości 80 cm każdy i.... zacząłem czytać i się zastanawiać.
Czy następne 4 ule (ma być docelowo około 6 uli) budować warszawskie poszerzane??, a może warszawskie poszerzane z nadstawkami ???, i jakiej długości ???
Materiał mam własny (w środku lipa, a na zewnątrz sosna - ocieplane styropianem 2cm).

Pozdrawiam Andrzej

WALC

Radze pozostać na jednym typie ula. Mniejszy kłopot z ramkami. Dorobienie nadstawek jest potrzebne, przy intensywnych pożytkach, rozwoju pszczół. Dorabia się skrzynki (nadstawki) na ramki szerokie (miodowe) o pomniejszonej wysokości. Stosowanie izolacji matki pozwala na spokojne odbieranie miodu z ramek bez czerwiu. Powodzenia

oriong

Wiem że lepiej pozostać przy jednym typie uli.
Ale mogę jeszcze te dwa przerobić (mam sprzęt i zimę przed sobą).

Dzięki kol. WALC. Czyli lepiej z nadstawkami.
Teraz pytanie: zwykłe czy poszerzane?
Jeżeli poszerzane to jakiej długości robić ule?

W mojej bliskiej okolicy tj. okoł 1-2 km brak uli. - z tym pożytkiem jak będzie trudno powiedzieć.

Ule będą stacjonarne.

WALC

Są zwolennicy WP jak i WZ. To zależy jak zdecydujesz. Ja mając oba przerobiłem WP na WZ. ( susz przy wirowaniu bardziej się wyłamywał w WP). Uważam iż 80-90cm z dwoma wylotkami na dole (oddalony pierwszy od szczytowej ścianki 24cm szerokości 12cm. ) Ścianki zewnęczne ula wyższe od gniazda, aby pod daszek weszła nadstawka o wysokości połowy normalnego wymiaru ramki w miejsce nad gniazdem.

tabaczek

Ja tylko dodam, źe z mojej praktyki handlowej zdecydowanie więcej się sprzedaje poszerzanych. Dotyczy to zarówno uli, jak ramek węzy etc.

Tak, jakby preferencje klientow odnośnie poszerzanych szły w kierunku zakupu, a zwykłych w kierunku wykonania osobiście.

Taka ciekawostka...

oriong

Czyli jednak warszawski zwykły - bardziej odporna węza przy wirowaniu na łamanie.

Myślałem że do warszawskiego zwykłego nie daje się nadstawek ponieważ wyjdą małe (wąskie) ramki w nadstawce.

Podsumowując: WZ długości 80-90 + nadstawka.
Dwa wylotki?? Mam zrobiony jeden wylotek + drugi zatkany który ma służyć tylko do czyszczenia.

RysiekS

Ja jestem początkującym, ale wybrałem Warszawskie zwykłe. Dlatego tak postąpiłem gdyż zamierzam mieć pasiekę stacjonarną, nie chcę dźwigać ciężkich korpusów, ale głównym motywem powodem był wywiad środowiskowy w śród pszczelarzy. 100% tych którzy mieli oba te ule, WZ i WP stwierdziło iż na naszym terenie WP się nie sprawdzają. Zbyt mało pożytków,dużo terenów leśnych. Co się zaś tyczy samych uli, to proponowałbym Ci nie robić WZ w wersji starej, tylko zrobić już nowe. Są wspaniałe, półnadstawki nakładane jak z 1/2 Dadanta, czy wielkopolskim. Jak kupiłem u Piotra Tumidajewicza, koszt jednego kompletnego około 260zł. Kupiłbym jeden na wzór i według niego zrobił pozostałe.

WALC

"oriong" Nadstawki w WZ są stosowane. Dorabiamy krótkie rameczki ale szerokie (miodowe). Nawet spotkałem 4.5cm szerokości górna beleczka. Podstawowe są 3.5cm z beleczkami ,lub bez jeśli nie stosuje pszczelarz beleczek.
"RysiekS" Potrzebne jest zwrócenie uwagi na wymogi nowoczesnej gospodarki ( na potrzebę dennicy osiatkowanej). I rozważenie czy by nie potrzeba zrobić owej dennicy (typu szuflady) Jest to niekonieczne lecz wygodne.

oriong

Przy WZ z nadstawkami to jakiej długości robić ule?
Czy można w nadstawkach robić ramki obrócone o 90 stopni - tak aby były szersze?

Następne będę robił z nadstawkami i dennicą siatkowaną.

Dziękuję za informacje i sugestie.

RysiekS

"RysiekS" Potrzebne jest zwrócenie uwagi na wymogi nowoczesnej gospodarki ( na potrzebę dennicy osiatkowanej). I rozważenie czy by nie potrzeba zrobić owej dennicy (typu szuflady) Jest to niekonieczne lecz wygodne.

W moich ulach mam dennice wyjmowane, tj. Zdejmuję korpus i stawiam na nowej, czystej dennicy. Mam 6szt. dodatkowych dennic. Te zdjęte czyszczę i podkładam pod następne korpusy. Myślę też o tym aby zrobić samemu, lub zamówić dennice osiatkowane.

RysiekS

Teraz jestem jeszcze mądrzejszy, przed chwilą rozmawiałem z Piotrem, od którego mam ule i powiedział mi że robią dennice osiatkowane do uli 10-cio i 12-to ramkowych. Do 16-stek jakie mam ja niestety nie było by sensu, za duże gabaryty i dennica była by nie stabilna.

WALC

zdzich123

Właśnie tak jak pisze WALC ja mam w wlkp 18 ramkowych. .Wlot mam nie od szczytu że tak powiem a na długiej ścianie w połowie długości ula.Siatka jest tylko pod miejscem gdzie uwiązuje się kłąb, tzn. na przeciw wylotka.Te ule są przerabiane ,wyloty były w szczycie,które skasowałem ale w ich miejsce wstawiłem też siatkę.Dodatkowo dorobiłem do tych uli nadstawki 1/2 wlkp dzielone w połowie.

RysiekS

Dobra podpowiedź. Muszę o tym pomyśleć i coś takiego zrobić. Zdzich mógłbyś mi podrzucić na maila jakieś fotki jak to u Ciebie wygląda? [link widoczny dla zalogowanych]

oriong

To są dwa które zrobiłem (80cm długości) i do nich jeszcze dorobię nadstawki.
Następne będą miały wylotek na środku (jeszcze zastanawiam się nad długością wylotka) i nadstawki.
Nadstawki planuję nie w środku ula jak gdzieś widziałem ale jak następny segment.
Daszki mam prawie gotowe dwuspadowe, które mam zamiar przerobić na płaskie daszki.