DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

Lukasz

Witam !!
Jestem młodym pszczelarzem i chciałem się dowiedziec jak działa zanęcanie pszczół . Chodzi mi oto jak pszczelarze w dużych pasiekach zanęcają pszczoły na przykład na lipę ??
Uzyskują w tedy miód koloru kremowego jak oni to robią że pszczoła na przykład w między czasie nie poleci na grykę .??

Czekam na odpowiedz

Pozdrawiam Lukasz !!

birkut · Gość

pomiędzy pszczołami a krowami jest ta róznica że, pszczoły mają zakodowane w swich genach , że gdyby skakały jak motylek po kwiatkach lub krowa z lucerny przeszła na zwykła trawe to byłby jeden miszmasz
wiele tutaj się pisało że , przy gryce pszczoły są rozwscieczone, pisali koledzy tez dlaczego tak sie dzieje , ale poco czytac tam jakies pierdoły , zadam pytanie pytanie "mondrepytanie" własnie wsciekłe są gdy kwitnie gryka bo nektaruje od rana do godz. 10 potem cisza , pszczóly grykowe siedza w ulu i czekają nastepnego dnia mimo ze w okolicy moze się lac nektar z lip czy czegoś tam jeszcze , jedyne co moze się zdarzyc ze porzucą jeden gatunek aby przejsc ale to całkowicie na drugi wiec pytanie nie obciera się o nobla ani nawet o sosjalistyczna nagrodę lenina

nefar

Nie wiem czy o to ci chodzi Lukasz, ale wpisz hasło: tresura pszczół w google i poczytaj.

Generalnie w tresurze pszczół działa się w taki sposób, aby zachęcić pszczoły do oblatywania konkretnego gatunku roślin. Np. przywozisz ul do sadu. Pszczoły muszą na nowo się oblatywać i szukać pożytku bo są w nowym miejscu oddalonym o ponad 3 km od poprzedniego. Podajesz jak to nazwałeś "zanętę" w postaci wywaru z kwiatów rośliny, którą pszczoły mają oblatywać. Dzięki temu zabiegowi podobno więcej pszczół wybierze kwiaty których zapach zna, niż inne rośliny. Jednak nigdy nie jest tak, że 100% pszczół lata na jeden rodzaj rośliny, chyba że wywieziesz gdzieś na jakąś monokulturę liczoną w setkach hektarów.

Malon

Tak tresura lub zanęcanie działa, pisałem o ty wielokrotnie. Podnosi se krzyk o fałszowaniu miodu i takie ble ble ble.
To działa w przypadku mało atrakcyjnych kwiatów i spadzi. Natomiast pszczoły wybieraja wziątki dla nich atrakcyjne dające więcej nakropu. Nie zmusisz je do oblatywania kwitnących sadów gdy jest mniszek. On ma większą wydajność.
Ale zmusisz je do zalatywania do lasu w oczekiwaniu na spadź. Odnajdują ją o kilka dni wcześniej a to ma znaczenie, bo może ona być tylko kilka dni np. 3
Adam

birkut · Gość

przy zanecaniu pszczół chodziło konkretnie o czerwoną koniczynę , inne łatwo dostepne kwiaty same sobie znajda , ale zanecajcie zawsze to wieksze zbiory o te kilka kg.

nefar

nefar

Malon

Nie robię tego często, ale od czasu do czasu zaleznie od potrzeb.
Tak jak wszystkie zanęcania robię tak: daję gałązki swierka, jodły, dębu, namaczam w ciepłej wodzie. Następnego dnia daję na 2 litry wyciągu około 1 kg cukru. podkarmiam w dawce ok 1-2 jak mi się tam wleje. Podobnie z kwiatami, najpierw robisz wywar w ciepłej wodzie można go zagotować choć nie jest to konieczne, dodajesz cukier i do ula w rozsądnych dawkach.
Adam

nefar

Brzmi to rozsądnie. Rozumiem też skąd obawy o zafałszowanie miodu.

birkut · Gość

Jarekk

birkut napisałeś że na czerwoną koniczynę pszczoła kaukazka . Czy jest to jedna linia czy więcej odmian jaką byście polecili , czy ma jakieś numerki w stylu h 47 lub KB . Duże ilości tego kwiatostanu marnują się u mnie . Jaką pszczołę możecie polecić .

birkut · Gość

nie wiem jak jest z nektarowaniem czerwonej koniczyny , ja mówiąc ze sprowadzano ją na zapylanie czerwonej koniczyny miałem na mysli zapylanie a wiec zysk na nasionach , wiadomo koniczyna jest dobrym źródłem pokarmowym dla bydła i pochodnych a aby ją miec to potrzebne nasiona i tutaj się kóleczko zamyka

Jarekk

Zagłębiłem się w temat koniczyny czerwonej wydajność 100 kg z hektara . Pozyskuje się z niego miód tutaj mamy go w ofercie : [link widoczny dla zalogowanych] . A to z wikipedi : Miód z koniczyny czerwonej jest jaśniejszy i długo pozostaje w stanie płynnym. Po skrystalizowaniu jest prawie biały. Ma wyraźny, niespotykany w innych miodach, kwaskowaty posmak .
Ciekawa sprawa z tą koniczyną czerwoną ja na niej jeszcze pszczoły nie zauważyłem .