Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW
http://www.pasiekamichalow.com
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Czujnik z telefonu pozwala badać pszczoły
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna -> ŻARTY I KAWAŁY & FASCYNUJĄCE CIEKAWOSTKI Z ŻYCIA PSZCZÓŁ
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Grzegorz.Przezdziecki
Gość






PostWysłany: Pią 4:31, 28 Wrz 2012    Temat postu: Czujnik z telefonu pozwala badać pszczoły

Ciekawostka
====
Zainteresowani badaniami pszczelarze planują opracowanie systemu, który o planowanym rojeniu informowałby mailem lub sms-em.
===

[link widoczny dla zalogowanych]


Swoja drogą pewni prawdziwi pszczelarze to siedzą i patrzą czy rójka się szykuje czy nie.
A tak było by przyjemnie dostać sms'a ze za 20 minut wyleci i wtedy zastawić siatkę na wylotek i zebrać
Wink
Powrót do góry
paulownia
Administrator
Administrator



Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 2150
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Skąd: podkarpacie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 8:53, 28 Wrz 2012    Temat postu:

a słyszałeś o sztucznych pszczołach ????????

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
birkut
Gość






PostWysłany: Pią 8:59, 28 Wrz 2012    Temat postu:

taaak, naukowcy z bamgladeszu dwa przeprowadzili udana oróbę skrzyzowania pszczoły z bocianem i szukają producenta specjalnych wiaderek do zbioru nektaru , kupa idiotyzmów , juz admin kiedys przesuwał takie wiadomosci do tematu pierdoły saskie pewnie te tez bedzie musiał
Powrót do góry
paulownia
Administrator
Administrator



Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 2150
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Skąd: podkarpacie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 9:01, 28 Wrz 2012    Temat postu:

nie długo im te komórki w dup...... powsadzają żeby im dzwoniło

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Grzegorz.Przezdziecki
Gość






PostWysłany: Pią 9:10, 28 Wrz 2012    Temat postu:

paulownia napisał:
a słyszałeś o sztucznych pszczołach ????????


Raczej nie pszczoła tylko automat do zapylania aby zastąpić coraz droższych chińczyków.
Bo przemysłowi nie jest potrzebny miód, wosk itp ale właśnie coś do zapylania roślin aby był owoc którzy można sprzedać itp.

A miód to np pewnie w takiej Kaliforni na plantacjach migdałów to rzecz wtórna i nikt się pewnie nim nie przejmuje o ile w ogóle go zbiera zważywszy na ilość pestycydów i jak te pszczoły są na sterydach pakowane.


Fajne, tak mi się wydaje, było by wiedzieć że idzie rójka i ją złapać a nie się przekonać o tym fakcie po tym jak zawartość ula zmaleje o połowę.
Powrót do góry
paulownia
Administrator
Administrator



Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 2150
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Skąd: podkarpacie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 9:25, 28 Wrz 2012    Temat postu:

rójka była jest i będzie normalną sprawą a jeśli pszczelarz nie jest dupa to sam wcześniej dostrzeże ten fakt i zacznie działać i do niej nie dopuści w tym roku ani jedna rójka mi z ula nie wyszła a rodziny były potężne .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Grzegorz.Przezdziecki
Gość






PostWysłany: Pią 9:36, 28 Wrz 2012    Temat postu:

paulownia napisał:
rójka była jest i będzie normalną sprawą a jeśli pszczelarz nie jest dupa to sam wcześniej dostrzeże ten fakt i zacznie działać i do niej nie dopuści w tym roku ani jedna rójka mi z ula nie wyszła a rodziny były potężne .


W takich sytuacjach zawsze przypominam sobie taką prawdziwa historię.

Problem pisania w trakcie lotów kosmicznych.
Rosjanie i Amerykanie.
Rosjanie stwierdzili robimy to ołówkiem i robili to ołówkiem
Amerykanie stwierdzili że fajnie było by to robić czymś trwalszym, tuszem długopisem itp.

Oczywiście można powiedzieć Amerykanie sukcesu nie odnieśli bo również pisali ostatecznie ołówkiem.

Tylko poprzez podjęcie próby zastąpienia ołówka wymyślili np cienkopis, pióro kulkowe i wiele innych rozwiązań i patentów.

I teraz NASA fascynuje się zdjęciami łazika z Marsa,
Rosjanie nie potrafią zrobić nic oprócz rury pod Bałtykiem.
Chińczycy właśnie mają swój pierwszy lotniskowiec przerobiony ze starego zakupionego chyba od Ukrańców którym im został jako mienie upadłościowe po ZSRR.
A Europa próbuje zrobić własny system GPS, zwanym Galileo (zreszto rosjanie próbują również zrobić coś własnego).

Może i rójka w tym roku żadna nie poszła ale ile to wymagało uwagi i poświęcenia czasu?

Można do pilnowania terenu zatrudnić ciecia który się upije lub uśnie lub też zestaw czujników z kamerą na podczerwień i jedna osoba w ciepłym pomieszczeniu będzie wstanie monitorować xx km2 terenu.

Ale cóż.
Powrót do góry
paulownia
Administrator
Administrator



Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 2150
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Skąd: podkarpacie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 9:39, 28 Wrz 2012    Temat postu:

uwierz mi że to nie wymagało tyle uwagi jak myślisz a zapytaj innych na forum to ci powiedzą dla czego Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Grzegorz.Przezdziecki
Gość






PostWysłany: Pią 9:45, 28 Wrz 2012    Temat postu:

paulownia napisał:
uwierz mi że to nie wymagało tyle uwagi jak myślisz a zapytaj innych na forum to ci powiedzą dla czego Smile


Co ja będę pytał. Zaraz Panowie Birkut albo Malon napiszą że przy ula psa uwiązali i im pilnował pszczół. A one ze strachu tylko miód nosiły i nie myślały uciekać.


Ostatni mi robił hydraulik rury. Wyjął butlę z gazem i łączył rurki miedziane na cynk i osmalał ściany.

Pięć lat temu koledzy, tak inżynierowie, zakładali mi solary.
Też rurki miedziane też łączyli. Mieli takie fajne urządzenia którym robili zaciski itp. Szybciutko bez osmalonych ścian, bez smrodu itp.

Ciekawe ile Dzierżoń się nasłuchał od prawdziwych pszczelarzy docinków itp że cuduje, że robi budy dla psów itp.

A ostatecznie ulepszy, uprościł, zwiększył wydajność potomkom tamtych prawdziwych pszczelarzy.
Wink
Powrót do góry
paulownia
Administrator
Administrator



Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 2150
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Skąd: podkarpacie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 9:48, 28 Wrz 2012    Temat postu:

wiesz co nas zgubi gatunek ludzki technika bo obróci się przeciwko nam

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Grzegorz.Przezdziecki
Gość






PostWysłany: Pią 9:56, 28 Wrz 2012    Temat postu:

paulownia napisał:
wiesz co nas zgubi gatunek ludzki technika bo obróci się przeciwko nam


Raczej nie technika. Będzie to wybuch jakiegoś wielkiego wulkanu który zmieni klimat na ziemi, co miało miejsce już nie raz.
Ludzie wezmą się za łby wykorzystując do walki technikę lub też do walki ze skutkami wybuchu wulkanu. Wybór będzie należał do ludzi.

Albo jak to bywało już nie raz, pojawi się jakiś wirusek który skutecznie przerzedzi ludność na ziemi, tak jak dżumy, hiszpanki (wirus prostej grypy).

Ja bym na technikę nie narzekał ale na to jak jest wykorzystywana. Bo jeżeli do obserwacji i ostrzegania przed rójką to ok chyba jest i nikomu nie powinno to przeszkadzać a raczej wzbudzić zainteresowanie i pytanie czy można to w swoim ulu wykorzystać.

Myślę że jednak ludzkość poprzez postęp techniczny zyskała a nie straciła.
Przynajmniej np jeżeli chodzi o śmiertelność noworodków.


Ostatnio zmieniony przez Grzegorz.Przezdziecki dnia Pią 9:57, 28 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
daro
Gość






PostWysłany: Pią 10:01, 28 Wrz 2012    Temat postu:

Z kosmosem znam lepsze - sracze w wahadłowcach są made USSR.No cóż papraje są wszędzie. Nie trzeba ich zatrudniać.Postęp jest zawsze wskazany ale właśnie kolegi pomysły mi się nie podobają bo są powrotem do łapci i maczugi.
Mi to lotto ale nie rób z siebie Dzierżona. Wk... mnie tak jak pitolenie o ekologicznym chowie pszczół.
Powrót do góry
paulownia
Administrator
Administrator



Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 2150
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Skąd: podkarpacie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 10:02, 28 Wrz 2012    Temat postu:

zgadzam się technika jest potrzebna ale jak się ją wykorzystuje w dobry sposób co do rójki każdy niech sobie zakłada co chce w którymś miesięczniku był opisany moduł gps który wysyłał dane na komputer przybytek w ulu , wilgoć itp

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Grzegorz.Przezdziecki
Gość






PostWysłany: Pią 10:17, 28 Wrz 2012    Temat postu:

daro napisał:
Z kosmosem znam lepsze - sracze w wahadłowcach są made USSR.No cóż papraje są wszędzie. Nie trzeba ich zatrudniać.Postęp jest zawsze wskazany ale właśnie kolegi pomysły mi się nie podobają bo są powrotem do łapci i maczugi.
Mi to lotto ale nie rób z siebie Dzierżona. Wk... mnie tak jak pitolenie o ekologicznym chowie pszczół.


Ale ja też uważam że te całe ekoglogiia itp to psu na budę. Że to się w przemysłowej produkcji nie sprawdza. Że wiatraki to budują się tylko dlatego ze ludzie kupując prąd z węgla dopłacają do prądu z wiatraków. Od metoda aby jacyś goście zarobili i zmeniejszanie bezrobocia kosztem innym.


Przecież od samego początku piszę że TBH mają być dla przydomowej produkcji miodu na własny użytek.
Mam kawałek ogródka który na jesieni nawożę króliczym gównem (bo mam królików parę), na wiosnę kopię łopatą, sadzę marchew, buraki, słoneczniki i co tam jeszcze trzeba i to rośnie.
Tak rośnie ekologicznie po gospodarsku.
I co z tego też będzie się towarzystwo śmiało żen ie mam ciągnika, pługa i nawozów nie daję.

Tak samo z pszczołami.
A czy nie będzie czy będzie waroza.
To się niektórzy śmieją, chociaż pewnie żaden z tych niektórych nie próbował gospodarzyć sposobem tych wstrętnych amerykanów.
A oni tam mają informację że dla nich waroza to nie problem.


I tyle.
I tak samo nie zamierzam wkładać i wykosztowywać się na urządzenie dla ula co to rójka bo dla trzech uli i dla miodu dla siebie to jak mi rójka pójdzie to niech ktoś skorzysta to ja nie stracę.

Ale jakbym miał 100 pni to bym wtedy myślał jak to zautomatyzować sobie prace co było by lżej.
Bo 100 pni oblecieć w różnych miejscach rozrzuconych to jest chyba problem??
Powrót do góry
birkut
Gość






PostWysłany: Pią 16:39, 28 Wrz 2012    Temat postu:

ej inzynier? nie jesteś ty czasem z tych inzynierów co to pracodawca woli ci płacić za to ze w chałupie siedzisz zamiast mu sie szwendac po firmie? bo widac i czasu masz od groma cały praktycznie dzien patrzać na czas wysyłania kolejnych postów

Ostatnio zmieniony przez birkut dnia Pią 16:40, 28 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna -> ŻARTY I KAWAŁY & FASCYNUJĄCE CIEKAWOSTKI Z ŻYCIA PSZCZÓŁ
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin