DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

Malon

Darku a na lumbago też kwas ?
Syn zaproponował w tej chwili po maluszku, mam odmówić ? poprosić o kwas ?
Adam

Juppes

najlepiej zapij kwasem z ogurków, smakuje lepiej i nie będziesz miał kaca. a przy odpryskaniu nie przepalisz gaci.

Poz
Juppes

golina

Standardowy środek kupiony w TESCO zdziałał cuda mrówki poszły do Zakopanego kilkanaście złotych i spokój.

Juppes

wracając do tematu,

ostatnio pojawił się na rynku niemeieckim długo oczekiwany "Wollfett". Nie jest to wielka rewelacja, ale stworzenie takiej mikstury samemu jest dosyć pracochłonne dlatego jest lepiej to kupić.
Prawdę mówiąc to jest owczy smalec, który naprawdę skutkuje przeciwko mrówkom. Kupiłem ostatnio u Holtermana i zastosowałem u mnie na jednej pasiece. Po mrówkach nie ma śladu, poprostu się wyniosły i moje ule są czyste.

Pozdrowienia
Juppes

nerdy

Ja na którymś forum przczelarskim przeczytałem ze nóżki ula posmarować olejem parafinowym, mrówki po nim nie przejdą.... i powiem wam ze sposób super, ale na wkur...zenie pszczół... Wkurzyły się jak nie wiem... aż od ula musiałem uciekać... ale po 20 min troche sie uspokoiły... mam nadzieje, ze im to nie zaszkodzi, ze im tam tak zaśmierdziałem tym olejem?

zszywcia

Przerabiałem ostatnio podobny przypadek..
Walczyłem ze dwa tygodnie - oleje, puszki, środki zapachowe, pędy pomidorów i inne cuda i nic..

Skończyło się na tym że przeprowadziłem pszczoły do nowo wyremontowanego ula.

A gdy zabrałem się za remont tego pierwszego okazało się że całe ocieplenie ula WZ pod postacią styropianu przestało istnieć - mrówki zżarły wszystko i miały ogromne gniazdo w jego miejscu (z kawałkami styropianu oczywiście)

Ul został dokładnie wyczyszczony, opalony a na miejsce styropianu powędrowała wełna i jest git - mrówek brak

Pozdrawiam Razz

nerdy

He he podbnie jak przedmówca, przegrałem walkę z mrówkami Razz

dałem spokój i o dziwo, po paru tyg. problem sam się rozwiązał.... mrówek jest jeszcze tylko trochę, wręcz pojedyncze chodzą, chyba siedzą w ociepleniu... tylko nie wiem czy koniecznie przed zimą musze zmienić korpus na nowy? czy przez jeden sezon nie dały rady ściachać ocieplenia ula?