DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

Michał

Na podstawie National Geographic

CCD Colony Collapse Disorder
Jako pierwszy zaalarmował naukowców pszczelarz z Pensylwani (Stany Zjednoczone) D.Hackenberg.
Jego pszczoły z 400 kolonii nie wracały do ula. Nie leżały na ziemi, nie leżały w ulu, po prostu ich nie było, co bardzo zdziwiło doświadczonego pszczelarza.
Zjawisko, określone jako CCD rozszerzyło sie na 24 stany niszcząc setki tysięcy rojów. Hackenberg stracił 1900 z ponad 2900 uli jakie posiadał, inni pszczelarze potracili często po 90% swoich pasiek.
Naukowcy próbują wyjaśnić co jest przyczyną, że ważne przecież z handlowego punktu widzenia pszczoły miodne porzucają swoje ule i znikają.
Epidemia może spowodowac znaczne straty dla rolników, których uprawy zależą od zapylających je owadów. Szacuje się że wartośc upraw, których wzrost zalezy od zapylania przez pszczoły wynosi 14 mld dolarów. Amerykański entomolog M.A. Frazier: "Wielu ludzi uważa że głównym zadaniem pszczół jest produkcja miodu, ale o wiele ważniejsze jest właśnie zapylanie". Pani profesor jest członkiem 12-osobowego zespołu, powołanego przy Uniwersytecie Stanowym Pensylwanii, do zwalczania powstałego kryzysu.
Zawodowi pszczelarze dysponują liczbą do 10 000 rojów, w każdym roju jest około 20 000 pszczół w okresie zimowym, i do 60 000 w okresie letnim. Roje są przenoszone po całym kraju i wykorzystywane do zapylania upraw.również takich jak jabłka, rośliny cytrusowe, i prawie wszytsko co rośnie na winorośli. Gdy gałąź jest dotknięta przez CCD, większość dorosłych pszczół opuszcza gałąź i znika. Opuszczają też matkę i młode pszczoły, które sie dopiero rozwijają. Nie wiadomo dokąd się udają. Normalnie, gdy rój marnieje, szkodniki i inne roje zajmują jego miejsce, zwabione zapachem miodu. W tym przypadku ule pozostają nietknięte.
Podobna epidemia, powodująca znikanie pszczół, została opisana już w 1896 roku, ale nie ustalono wtedy przyczyny.
W ostatnich latach populacja pszczół w USA została już zaatakowana przez małe pasożyty wywołujące tzw. warozę roztoczy, która w niektórych hodowlach zniszczyła nawet ponad połowę uli. Niektórzy naukowcy sądzą, że spady pszczół, za które winę w ostatnich latach zrzucano na warozę roztoczy lub złe zarządzanie, mogły być spowodowane właśnie przez tę tajemniczą chorobę.
Jerry Bromenshenk, entomolog z Uniwersytetu Montana sądzi, że epidemia CCD mogła się narodzić nawet dwa-trzy lata temu i przez ten czas wirusy, przenoszone przez roztocza, mogły stać się zabójcze także dla pszczół.Mogły pojawić się też nowe czynniki chorobotwórcze, ale nie są na razie znane.
Naukowcy obawiają się, że choroba może byz zaraźliwa i przenosić się poprzez zakazony sprzęt lub mieszanie rojów, które przyżyły z innymi.
Przypuszcza się, że pszczoły mogą ginąć od pestycydów, którymi opryskiwane są drzewa cytrusowe, celem zwalczenia szkodników.

mily_marian

Trzu lata temu znikła mi rodzina dowiedziałem się dopiero w grudniu. Na denicy znazłem do 30 pszczł i nie wygryzionych tez a 30 sztuk. Matki nie znalazłem ani na denicy ani na plastrze. Pokarm i pyłek był nie naruszony a pszczół nie było. Ale zakarmiłem 12 kg cukru pszczół po zakarmienium było na 7 ramkach zimuje na wielkopolskich 7 na 7 . U góry5 syropu i 2 z pyłkiem i syropem. Gura nie naruszona była zalana od góry do dołu a pszczoła znikneła ale to tylko 1 rodzina jeszcze wtedy nie wiedziałem ze to CCD bo nie było głosne znikanie pszczł. Zebym dał prubki do laboratorium to bym wiedział co jest grane, Pozdrawiam

Paweł · Gość

Trzeba coś zrobić z tym CCD. Jak temu zapobiec. Dobrze się zastanówmy...

Gość

CCD jest jak UFO
dopoki sie tego nie zlapie i dokladnie opisze, to nie wiadomo, czy to istnieje.

/Marco · Gość

Nawet nie wiadomo chyba od czego to zależy. Czy od chemii stosowanej przez rolników, czy przez cukier, czy wode. Czytałem gdzieś na interii, że naukowcy w Niemczech badają różne czynniki na pszczołach. Ciekawe co im wyjdzie.

mily_marian

Obawiam się że nic nie wyjdzie bo to jest wirus jeszcze nie znany i to w dodatku jakiś mutant. Pozdrawiam

Obelnik

Obawiam się, że jest to cały zespół czynników, który powoduje, że w pewnym momencie coś sie dzieje ale nie wiemy co. Nasze pszczoły na skutek krzyżowań straciły sporo z naturalnej odporności a do tego dochodzą roślini GMO o których nie wiemy czy za 10 lub 15 lat nie okaże się, że powodują np. raka, Ponadto chemia obecna w każdym gospodarstwie domowym i w całej przyrodzie a do tego jeszcze zanieczyszzczenie środowiska, detergenty itp. Dodatkowo przecież w Polsce już jest nozema cerana a leku jak nie było tak nie ma. Jest to przecież choroba praktycznie bez objawów a jedynym objawem są puste ule.

CarnageLink

Tutaj Obelnik ma dużo racji, podał dość dużo argumentów to potwierdzających.

jozef · Wysłany: Nie 21:37, 07 Mar 2010 Temat postu:

to nie moja wypowiedz .tu poszukaj a nie oceniaj pochopnie , [link widoczny dla zalogowanych] , a potem wypowiedz się pozdrawiam józef

birkut · Gość

józef jak pijesz to nie wchodz na forum a jak juz masz taką ochote to nie pisz, bo to ni w 5 ni w 10 mydło powidło i bóg raczy wiedziec co
a

mily_marian · Wysłany: Pon 0:22, 08 Mar 2010 Temat postu:

Ale Józef ma fantazje.

jozef · Wysłany: Pon 9:08, 08 Mar 2010 Temat postu:

to nie mój pomysł ?

birkut · Gość

oto skutki mozliwosci usuwania postów ,powinien to robic admin
post został usuniety ale inne które jego dotyczyły pozostały i nie wiadomo do czego sie odnoszą,

Michał · Wysłany: Pon 15:08, 08 Mar 2010 Temat postu:

Nie wiem za bardzo o co chodzi i kto pousuwał wiadomości, ale powiem młodszym i sprawniejszm administratorom naszego forum, aby zmienili edytowanie postów. Birkut- miałeś rację, dziękuję, powiniśmy byli tak od razu działać. Michał.

StanleyK · Wysłany: Pon 15:11, 08 Mar 2010 Temat postu: