Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW
http://www.pasiekamichalow.com
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Pszczoły i złośliwy sąsiad
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna -> PASIEKA STACJONARNA I HODOWLA PSZCZÓŁ / ZWALCZANIE AGRESJI U PSZCZÓŁ
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
CarnageLink
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 18 Lis 2009
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: Wałbrzych/Boguszów-Gorce
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 18:46, 20 Gru 2009    Temat postu:

Obelnik napisał:
Szanowni Koledzy jestem starym pszczelarzem wiem że nie ma pszczół idealnych. W pewnych sytuacjach i to nie zależnych od nas mogą sie stać agresywne i na to nie ma sposobu aby temu zapobiec. Dlatego pasieka musi powtarzam musi być zlokalizowana w takim miejscu gdzie prawdopodobieństwo atakowania przez pszczoły ludzi i zwierzą t jest minimalne. Żywopłoty , parkany itp spełnią swoją rolę wtedy jak zachowany zostanie zdrowy rozsądek w lokalizacji pasieki. Kolega Malon ma rację. "Mam pszczoły myśl, że ktoś może ucierpieć". Pozdrawiam


To prawda nie ma pszczół, ludzi idealnych każdy ma jakieś wady i zalety. Tak samo jest z pszczołami.


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
malva




Dołączył: 29 Sie 2009
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:36, 21 Gru 2009    Temat postu:

Witam , chciałam serdecznie podziękować za wypowiedzi , a sprawą pogryzienia mojego ojca rozpatrzy sąd.

Stół już zastawiony,
Rodzina już czeka,
Zaraz powitamy
Boga i Człowieka!
To magiczne chwile,
Czas spełnionych marzeń,
Szczęścia i nadziei ...
Przeżyjmy to razem!
WESOŁYCH ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA

[link widoczny dla zalogowanych]
pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
arti54




Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:50, 23 Sty 2011    Temat postu:

pomocy sąsiad ma kilkanaście uli 20 m od gminnej drogi gruntowej dzielącej nasze posesje po tej drodze codziennie rano wyprowadzam kozy na łąkę przez którą przelatują pszczoły gryzą kozy mnie w dzień nie da się pracować na ogródku co mam zrobić dodam że od pszczół dzieli nas tylko płot z siatki

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
arti54




Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:54, 23 Sty 2011    Temat postu:

zapomniałem za każdym razem gdy pszczoły się roją lądują na mojej jabłoni a wtedy to już całkiem można zapomnieć o np napojeniu kóz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
M@ciej
Moderator
Moderator



Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Skąd: Berlin, Suwałki
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 23:06, 23 Sty 2011    Temat postu:

Ehh, no co my mamy Ci poradzić? Nie podasz go przecież do sądu. Może Ci wypłacić oszkodowanie. Teraz Ci pszczoły nie latają bo jest zima, ale problem zacznie się wiosną. Czy próbowaleś porozmawiać z tym pszczelarzem? Poproś go, aby obrócił ule w drugą stronę "PRZED OBLOTEM OCZYSZCZAJĄCYM" tak mu powiedz. Jak będzie się pluł to postrasz go związkiem pszczelarskim i fiskusem. Pszczelarz ma taki obowiązek. Proponuję problem zgłosić do gminy, oni mają większy wpływ i siłę perswazji, która zmusi pszczelarza do działania. Ma jakieś agresywne te pszczoły skoro tak żądlą. Spróbuj najpierw kulturalnie porozmawiać, wybierz się z flaszką, jak nie poskutkuje to sprawę zgłoś do gminy lub do powiatowego koła pszczelarzy. Oni tam go zmobilizują do roboty.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
arti54




Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 13:03, 24 Sty 2011    Temat postu:

powiem tak za każdym razem gdy wychodzę na łąkę zaraz mnie atakują nieraz uda mi się uciec on o tym ze te pszczółki nas gryzą wie jak go upomniałem to powiedział że trzeba wiedzieć kiedy można wyjść na ogród może po nocy mam chodzić, fakt teraz jest zima ale wiosną temat powróci problem w tym że on nie ma gdzie tych uli przestawić a rozmowa z nim niczego nie wnosi moim zdaniem on nie bardzo umie się z nimi obchodzić całe lato grzebie w tych ulach co dzień roją mu się co chwila. nie jestem przeciwnikiem pszczół ,inny sąsiad kiedyś miał pszczoły jeszcze bliżej i gdyby mi o tym nie powiedział to bym nawet nie zauważył takie były spokojne pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ander
Moderator
Moderator



Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 780
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Skąd: Toruń/Michałów

PostWysłany: Pon 13:50, 24 Sty 2011    Temat postu:

Postrasz go interwencją ze związku pszczelarskiego i skarbówką. To dobry i jedyny skuteczny pomysł. Od razu weźmie się do pracy. Z opisu wnioskuję, że pszczelarz bez wiedzy i nie zarejestrowany. To jego psi obowiązek zlikwidować problem. Niech obróci ule w drugą stronę. A jak nie, to zgłoś problem na policji, pożądlenia, zagrożenie życia nie tylko swojego ale i kóz. Myślę, że to podziała. Funkcjonariusze złożą mu wizytę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bohtyn
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 21 Gru 2010
Posty: 1593
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 84 razy
Skąd: Góry Świętokrzyskie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 17:31, 24 Sty 2011    Temat postu:

Kol. Arti54 - napisałeś:
-"sąsiad ma kilkanaście uli 20 m od gminnej drogi gruntowej dzielącej nasze posesje"-
Coś tu jest nie tak,jest to spora odległość.Może być tak,że ta droga i Twoja łąka to jedyny w tym rejonie otwarty teren, którym pszczoły mają przelot do swoich uli.Albo odwrotnie,że droga i łąka jest obsadzona drzewami i to zacisze
pszczoły traktują jak autostradę.
----Najlepiej poproś innego niezależnego od Was, neutralnego pszczelarza niech oceni sytuację w terenie.Może wystarczy wyciąć lub obciąć jedno drzewo
lub krzak przy pasiece,ażeby skierować loty pszczół w innym kierunku.Albo może posadzić na tej Twojej łące jakiegoś krzaka albo drzewo,o ile te kozy go nie zjedzą,a może wyjadły już wszystkie krzaki i dlatego nie ma osłony.
---Ehh,ehh, a skarbówka,policja,interwncje,może nie będą potrzebne. Moderatorze jesteś pszczelarzem - możesz pomóc.
"Zanim wypuścisz strzałę prawdy-najpierw umocz jej grot w miodzie".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna -> PASIEKA STACJONARNA I HODOWLA PSZCZÓŁ / ZWALCZANIE AGRESJI U PSZCZÓŁ
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Strona 3 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin