| 
			
				|  | DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW http://www.pasiekamichalow.com
 
 |  
 
	
		| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |  
		| Autor | Wiadomość |  
		| Ander Moderator
 
  
 
 Dołączył: 05 Lis 2008
 Posty: 780
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Pomógł: 19 razy
 Skąd: Toruń/Michałów
 
 | 
			
				|  Wysłany: Pon 20:22, 28 Gru 2009    Temat postu: Hodowla trzmieli |  |  
				| 
 |  
				| Pomyślałem, że wstawię na forum temat o trzmielach. Nie mam dużej wiedzy o nich. CCD zabija także trzmiele. Taki rój ma swoją matkę, która opuszcza gniazdo na jesieni i zimuje pod liścmi. Rój trzmieli nie przeżywa bez matki zimy. Taka królowa Zapada w stan hibernacji. Na wiosnę szuka nowego miejsca, zaczyna budować gniazdo i czerwić. Trzmiele mają gniazda pod ziemią. Często się kupuje w opakowaniach taki rój i wykonuje specjalne zabiegi, które mają im pomóc. Takie roje często kupują sadownicy, twierdząc że trzmiele szybciej i wydajniej zapylą kwiaty drzew owocowych. One latają chaotycznie i zapylają wszystko co napotkają. Ktoś może chce się pochwalić jakąś wiedzą dotyczącą tych owadów? Czy trzmiele mają żądła? Według mnie tak. 
 Post został pochwalony 1 raz
 |  |  
		| Powrót do góry |  |  
		|  |  
		| dewu DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
 
  
 
 Dołączył: 22 Lis 2008
 Posty: 316
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Pomógł: 14 razy
 Skąd: Lubsko
 Płeć: Mężczyzna
 
 | 
			
				|  Wysłany: Pon 20:31, 28 Gru 2009    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| Dwa lata temu przy zbieraniu ogórków użądlił mnie trzmiel. Miałem moc uczulenie miejscowe czerwony placek 20 na 20. Obserwujac trzmiele doszedłem do wniosku, że są bardzie pracowite i mnie wybredne. Lataja od rana do zmierzchu, obsiadują wszystkie rośliny. Nie wiem z jakim skutkiem, ale widać je na wszystkim. 
 Post został pochwalony 1 raz
 |  |  
		| Powrót do góry |  |  
		|  |  
		| birkut Gość
 
 
 
 
 
 
 | 
			
				|  Wysłany: Wto 0:02, 29 Gru 2009    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| trzmiel jest mocniejszym owadem , potrafi się wcisnąć w kielich wktóry pszczoła nie wejdzie, a jezeli nie da rady to podcina zuwaczkami kielich i wysyca nektar , czesto pszczoły te jego prace wykorzystują pijąc ostatki ( a wiadomo kto zjada ostatki ,,,,,, |  |  
		| Powrót do góry |  |  
		|  |  
		| Ander Moderator
 
  
 
 Dołączył: 05 Lis 2008
 Posty: 780
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Pomógł: 19 razy
 Skąd: Toruń/Michałów
 
 | 
			
				|  Wysłany: Wto 21:33, 29 Gru 2009    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| Dziękuję za odp. 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  |  
		| Powrót do góry |  |  
		|  |  
		| Malon DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
 
  
 
 Dołączył: 08 Kwi 2009
 Posty: 2372
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Pomógł: 126 razy
 Skąd: Kielce
 Płeć: Mężczyzna
 
 | 
			
				|  Wysłany: Śro 17:34, 30 Gru 2009    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| Pszczoły zbierają miód z kwiatów tytoniu tylko po uszkodzeniu kielich przez trzmiele 
 Post został pochwalony 1 raz
 |  |  
		| Powrót do góry |  |  
		|  |  
		| mily_marian DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
 
  
 
 Dołączył: 18 Sty 2009
 Posty: 218
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Pomógł: 17 razy
 Skąd: ślonsk
 Płeć: Mężczyzna
 
 | 
			
				|  Wysłany: Śro 18:51, 30 Gru 2009    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| W młodzienczym wieku miałem rój trzmieli Jak wypiłem im nektar przez słomkie to na drugi dzień była komurka pełna nektaru. Na jesieni Matka składa jaja na trutnie trzmiele i matki po zapłodnieniu opuszczaja matki i szukaja przewaznie norek myszych i tam zimujac zapadają w letarg zimowy. Pozdrawiam 
 Post został pochwalony 1 raz
 |  |  
		| Powrót do góry |  |  
		|  |  
		| Kasper DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
 
  
 
 Dołączył: 23 Cze 2009
 Posty: 165
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Pomógł: 3 razy
 Skąd: Augustów
 Płeć: Mężczyzna
 
 | 
			
				|  Wysłany: Śro 19:43, 30 Gru 2009    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| podobnie jak osy trzmiele mają "papierowe" gniazda. Mają żądła, chyba tylko te robotnice. 
 Post został pochwalony 1 raz
 |  |  
		| Powrót do góry |  |  
		|  |  
		| Ander Moderator
 
  
 
 Dołączył: 05 Lis 2008
 Posty: 780
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Pomógł: 19 razy
 Skąd: Toruń/Michałów
 
 | 
			
				|  Wysłany: Śro 20:01, 30 Gru 2009    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| Dziękuję, mój znajomy polecił mi założyć taki wątek na forum. On jest sadownikiem ma kilkanaście hektarów ziemi obsadzonych śliwami, brzoskwiniami, jabłoniami. Mówił że kupuje na wiosne 2 roje trzmieli, żeby mu to wszystko zapylało. Mówiłem mu, że moge mu podstawić nasze pszczoły, ale powiedział, że on pryska drzewa na jakieś tam robaki, choroby, i że po prostu martwi się, że pszczoły dostaną slynnego CCD. Także od razu rozmysliłem się. Dlatego pomyślałem też, że może sadownicy, którzy będą mieli pytania odnośnie hodowli trzmieli, będą szukali odpowiedzi na forach pszczelarskich. W końcu blisko są ze sobą te dwa pojęcia. 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  |  
		| Powrót do góry |  |  
		|  |  
		| dewu DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
 
  
 
 Dołączył: 22 Lis 2008
 Posty: 316
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Pomógł: 14 razy
 Skąd: Lubsko
 Płeć: Mężczyzna
 
 | 
			
				|  Wysłany: Śro 22:01, 30 Gru 2009    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| No to Twój znajomy te dwie rodziny trzmiele uśmierca przez opryski. Sa sadownicy przyjmujący pszczoły do zapylania sadów. Zapewne stosują tez różne środki chemiczne do oprysków. Jest tylko kwestia porozumienia miezy sadownikiem a pszczelarzem kiedy i co będzie stosował. Sa różne środki i można tak ułożyć opryski, że nie zaszkodzą dla pszczół. W Niemczech za postawienie pasieki pszczelarz ma płacone pieniądze. 
 Post został pochwalony 1 raz
 |  |  
		| Powrót do góry |  |  
		|  |  
		| Administrator Administrator
 
  
 
 Dołączył: 22 Wrz 2008
 Posty: 1662
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Skąd: ----------
 Płeć: Mężczyzna
 
 | 
			
				|  Wysłany: Śro 22:07, 30 Gru 2009    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| akurat znajomy Andrzeja pryska zawsze po zachodzie słońca, i jak twierdzi środkami zupełnie nieszkodliwymi dla pszczół. Twierdzi że chemikalia przez noc wywietrzeją. 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  |  
		| Powrót do góry |  |  
		|  |  
		| dewu DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
 
  
 
 Dołączył: 22 Lis 2008
 Posty: 316
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Pomógł: 14 razy
 Skąd: Lubsko
 Płeć: Mężczyzna
 
 | 
			
				|  Wysłany: Śro 22:55, 30 Gru 2009    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| Wklejam tu wypowiedź z innego forum. Wypada tylko rzyczyć sobie aby tak było zwsze.  "być może i u nas idzie ku lepszemu. jednak to od nas pszczelarzy zależny czy szanujemy i cenimy swoją pracę i naszych pszczół. ostatnio wywiozłem kilka uli do sadu , bo sadownik złożył zamówienie na zapylanie. stawkę na początek jaka dostaje za umieszczenie w sadzie zamawiającego uzgodniliśmy na 50 zł od ula. Wierzcie mi, że i sadownik jest zadowolony, a i ja nie narzekam. PODSTAWA to umiejętność cenienia pracy swojej i naszych pszczółek. W całym świecie pszczoły sa wykorzystywane do zapylania , a pszczelarze mają z tego profity wymierne, tylko u nas jest na odwrót. Przecież zapylanie ma gigantyczna role w przypadku wielu roślin plantacyjnych. " 
 I jeszcze jeden cytat"Podpowiem wam,że w Polsce przepisy o opryskach mówią:nie wolno opryskiwać plantacji niczym jeżeli jest oblatywana przez pszczoły{naturalnie w dzień}Czy to kwitną w niej chwasty czy sam łan.Kierownik Inspektoratu Ochrony Roślin pouczył mnie,że jeśli ktoś pryska nie przepisowo mogę to zgłosić natychmiast w IOR w godzinach urzędowania a po dzwonić na policję.Sąsiada w ten sposób można nauczyć{lecz trzeba go złapać na gorącym uczynku}Bardzo trudno zdecydować się na taki krok jednak jest to skuteczne.Od czterech lat prosiłem rolnika aby pryskał wieczorami,przytakiwał mi tylko,mówił że rozumie,a i tak robił swoje.W tym roku {zeszłym}znowu pryskał o godz.15:00 na rzepak.Tym razem nie tłumaczyłem tylko zadzwoniłem na policję,przyjechali po dwudziestu minutach,pomogło natychmiast , pryskanie przyjechał skończyć dopiero wieczorem. Udowodnić zatrucie graniczy z cudem {to też potwierdził mi kierownik}dlatego lepiej zawczasu zapobiegać niż leczyć."
 
 Post został pochwalony 3 razy
 
 Ostatnio zmieniony przez dewu dnia Śro 23:00, 30 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
 |  |  
		| Powrót do góry |  |  
		|  |  
		| Malon DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
 
  
 
 Dołączył: 08 Kwi 2009
 Posty: 2372
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Pomógł: 126 razy
 Skąd: Kielce
 Płeć: Mężczyzna
 
 | 
			
				|  Wysłany: Śro 23:09, 30 Gru 2009    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| Trzmiele z reguły kupowane są do zapylanie roślin w szklarniach, pomidory ogórki.itp na 100m2 szklarni wystarcza jedna rodzinka mająca ok 50 osobników. Za starych czasów spółdzielnie produkcyjna miały obowiązek płacić pszczelarzowi za przywiezienie pasieki na uprawy polowe, była tabela przeliczana na cenę miodu w skupie. Ja brałem takie pieniądze 5l x 7zł x 40 rodzin np przy gorczycy. Miałem propozycję stawianie swych uli w zagłębiu śliwki w Szydłowie, ale wycofałem się. Niby spółdzielnia, ale 200 członków nikt nie zapewni ze któryś nie opryska jakimś świństwem w godzinach lotnych
 Adam
 
 Post został pochwalony 1 raz
 |  |  
		| Powrót do góry |  |  
		|  |  
		| trutol DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
 
  
 
 Dołączył: 01 Sty 2010
 Posty: 46
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Pomógł: 3 razy
 
 Płeć: Mężczyzna
 
 | 
			
				|  Wysłany: Pią 18:05, 01 Sty 2010    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| 1. Trzmiele mają gniazdo woskowe, nie papierowe. Młode rozwijają się w jedwabnych kokonach. 2. To prawda nie są wybredne ale ostrożne - na kwiatku, który widzą pierwszy raz siadają dopiero gdy usiądzie na nim jakaś pszczoła. Wykazują dużą wierność pyłkową . Nie przekazują sobie informacji o pożytkach.
 3. Zimują tylko młode zapłodnione matki (stare królowe umierają w lipcu-sierpniu).
 4. Tylko matka i robotnice mają żądła (gładkie)
 5. Aby efekty pracy trzmieli w sadach były widoczne na 1 hektar potrzeba 10-15 dojrzałych rodzin (trzmiele oblatują kwiatki nawet w czasie deszczu i juz przy temp. 10 stopni).
 6. Jeśli w okreśie kwitnienia sadów jest ciepła i słoneczna pogoda to niema lepszych zapylaczy niz pszczoły.
 
 Chętnie odpowiem na pytania dotyczące trzmieli, pozdrawiam:
 Marcin Matuszak Hodowla i Chów Trzmieli
 
 Post został pochwalony 1 raz
 |  |  
		| Powrót do góry |  |  
		|  |  
		| Administrator Administrator
 
  
 
 Dołączył: 22 Wrz 2008
 Posty: 1662
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Skąd: ----------
 Płeć: Mężczyzna
 
 | 
			
				|  Wysłany: Sob 17:07, 02 Sty 2010    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| Dziękujemy za informacje, jesli można jaki jest koszt jednej średniej rodziny? 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  |  
		| Powrót do góry |  |  
		|  |  
		| trutol DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
 
  
 
 Dołączył: 01 Sty 2010
 Posty: 46
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Pomógł: 3 razy
 
 Płeć: Mężczyzna
 
 | 
			
				|  Wysłany: Sob 18:57, 02 Sty 2010    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| detal: rodzina duża - 160zł ; rodzina średnia - 150zł hurt: rodzina duża - 130zł ; rodzina średnia - 120zł
 hurt obowiazuje przy jednorazowych zamówieniach pow. 5 rodzin lub zamówieniach systematycznych np. 1 rodzina co 4 tygodnie.
 
 Rodzinki średnie stosuje sie tylko w uprawach zamkniętych - szklarnie, folie.
 
 W przypadku sadów i jagodników stojuje sie raczej rodziny duże do których można dodać trutnie - każdy samiec w poszukiwaniu partnerki codziennie pokonuje kilkadziesiąt kilometrów co chwila przysiadując na kwiatkach.
 
 Marcin Matuszak
 
 Post został pochwalony 1 raz
 |  |  
		| Powrót do góry |  |  
		|  |  
		|  |  
  
	|    | Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna
	  -> PASIEKA STACJONARNA I HODOWLA PSZCZÓŁ / HODOWLA TRZMIELI - PORÓWNANIE Z ŻYCIEM RODZINY PSZCZELEJ Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 | Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 |  
	| Strona 1 z 6 |  
  
	| 
 
 | Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach
 Nie możesz zmieniać swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz głosować w ankietach
 
 |  
 fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
 Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
 Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
 
 |