DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

bismarck

Witam Szanownych Użytkowników.

Jestem początkującym pszczelarzem, od niedzieli szczęsliwym posiadaczem jednej (na razie) rodziny. Wczoraj przełożyłem z transportówki do ula wielkopolskiego, drewnianego, na dennicy osiatkowanej, jeden korpus i powałka. Pytanie moje jest takie:
Przerzuciłem rodzinę rankiem wczoraj, po powrocie do domu zauważyłem,że siatka z dennicy unosi się zakrywając częściowo wylotek. Oględziny nie wykazały jakichś nieprawidłowości w ustawieniu korpusu. Pszczoły potrafią przechodzić przez to ciasne przejście, ale martwi mnie to, a nie chcę ich często niepokoić. Czy to tak zostawić? Czy moze jednak manipulować przy tym? Nie wiem, czy nie jest to wada dennicy, której wcześniej nie zauważyłem.

Dzięki za jakąkolwiek pomoc

mniszek

Po dwoch trzech dniach jak sie dobrze osadzą zrob prawidłowo. Tak nie moze byc . Porządek , czystosc w ulu to podstawa. Pozdrawiam.

bismarck

dzięki

Stanisław Ł

Ja bym wziął kawałek beleczki o wysokości wylotka i z jednej strony uciętej na skos i tym sposobem dociśniesz ta siatkę a przy dobrej pogodzie poprawisz. Pozdrawiam i życzę samych pozytywnych przygód z pszczółkami.