Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW
http://www.pasiekamichalow.com
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

czy matki sa slabe
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna -> MATKI PSZCZELE
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
artur30
MISTRZ PSZCZELARSKI
MISTRZ PSZCZELARSKI



Dołączył: 08 Cze 2010
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: chelm
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 13:17, 14 Cze 2010    Temat postu:

ponowne moje pytanko dzis zrobilem maly przegladzik i zauwazylem ze pszczoly uwolnily nowa matke z klateczki wyciagajac ramki nie zauwazylem nowej matki na dnie ula niema tez martwej ani na zewnatrz czy mozliwe ze matke przyjely i drugie czy to normalne ze beda robic mateczniki i czy mam je niszczyc jesli tak to jak dlugo

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Administrator
Administrator
Administrator



Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 1662
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ----------
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 13:25, 14 Cze 2010    Temat postu:

Arturze, spokojnie. Zdecydowanie matkę przyjęły, nie napisałeś czy była oznakowana kolorem. Jak była i jej nie znalazłeś to możemy mieć lekki stres. W tym przypadku zanim powiemy, że matki nie ma i na pewno zginęła należy jeszcze raz na spokojnie przejrzeć całe gniazdo - ul obejrzeć każdą ramkę, na pewno się gdzieś znajdzie. Jak jest nieoznakowana, to bez paniki. Na pewno jest gdzieś na ramkach. Młode matki są bardzo płochliwe, zawsze się gdzieś schowają, pod jakąś beleczką czy na ścianie. Jak otworzyły klateczkę, nie ma matki martwej przed wylotem ani na dennicy to nie ma powodu do obaw. Na pewno jest żywa i niedługo zacznie czerwić jak jeszcze nie zaczęła. To drugie: Jakie` mateczniki? Jak rojowe to wycinaj i usuwaj je dopóki nie zaprzestaną ich zakładać. A jak Tobie się znudzi ta zabawa to zrób odkład - gucio, albo ander, któryś z nich opisał tu w tej kolumnie cały proceder tworzenia odkładu - mateczniki rojowe wtedy się przydadzą. Jeśli cichej wymiany znaczy się że coś poszło nie tak. Przypominam, że po podaniu matki nie powinno być czerwiu w ulu - to jak zakładają mateczniki? Wycinaj je, możliwe, że zakładają bo czują, albo raczej widzą że matka jeszcze nie czerwi - kwestia czasu. Jak matka dłużej nie będzie czerwić - to pszczoły mają rację - reklamuj u sprzedawcy/

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
artur30
MISTRZ PSZCZELARSKI
MISTRZ PSZCZELARSKI



Dołączył: 08 Cze 2010
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: chelm
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 23:14, 03 Lip 2010    Temat postu:

mam takie pytanie pierwsza matkę poddałem trzy tygodnie temu i się przyjęła ale jeszcze nie czerwi druga poddałem tydzień później i już czerwi dlaczego ta pierwsza nie czerwi matki oczywiście były jedno dniówki.



Proszę o mniej błędów Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
artur30
MISTRZ PSZCZELARSKI
MISTRZ PSZCZELARSKI



Dołączył: 08 Cze 2010
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: chelm
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 10:44, 04 Lip 2010    Temat postu:

kolejne moje pytanie zakupilem ule warszawskie zwykle ale rodziny moge zakupic na warszawskiej poszezanej czy mozna jakos jedno z drugim polaczyc pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
birkut
Gość






PostWysłany: Nie 12:32, 04 Lip 2010    Temat postu:

jezeli były z tego samego źródła , to , albo jest uszkodzona i nie moze wyjsc na lot godowy albo pszczoły w słaby sposób ja do tego przygotowują, matka musi miec kondycję aby wyleciec i wrócić
Powrót do góry
artur30
MISTRZ PSZCZELARSKI
MISTRZ PSZCZELARSKI



Dołączył: 08 Cze 2010
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: chelm
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 13:26, 04 Lip 2010    Temat postu:

ok poczekam jeszcze tydzien ajesli chodzi o te ramki ma ktos pomysl

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Malon
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 126 razy
Skąd: Kielce
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 19:37, 04 Lip 2010    Temat postu:

Nie powinno się używać w pasiece różnego typu uli, prowadzi to zawsze do problemów. Podanie ramki z czerwiem, wirowanie , wiosenne dołożenie ramek oprawianie węzy i wiele innych. należy zdecydować się na jeden lepszy lub gorszy ALE JEDEN TYP. Będziesz miał zawsze problem.
Produkcja ula to 40 zł i trochę własnego czasu. Umiesz trzymać młotek w ręku?
Pyta w każdym merkecie, listwy zawsze znajdziesz, farby zawsze resztki zostaje Jaki problem zrobić na własne potrzeby?.
Efekt ? a jaka satysfakcja.
Adam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
birkut
Gość






PostWysłany: Nie 21:07, 04 Lip 2010    Temat postu:

ciekawa sprawa pisałem na temat ramek i niema , czyżbym zapomniał kliknąc wyslij?

powtórze wiec mozna wycinac woszczyne i wpasowywac do węzszej ramki (ciut wieszy rozmiar wyciety aby ciasno weszła) lub wieszac w ulu wzdłuz wieszając dodatkową beleczke na któej zeprze sie ramka, z tym ze ten nr dobrze wychodzi wiosną gdy pszczoły mają chęć do budowy bo wtedy przejda na ramki ulowe i matka za nimi
Powrót do góry
Administrator
Administrator
Administrator



Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 1662
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ----------
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 11:40, 05 Lip 2010    Temat postu:

Birkut dobrze opisał cały plan. Jest właśnie ten jeden, należy wyciąć plaster z warsz.posz. i jakoś "wpasować" do warsz. zw. będzie z tym problem, więc część plastra musi zostać odcięta (z większej na mniejszą ramkę w końcu idzie). Trzeba kombinować, popieram Malona, prowadzi to do wielu problemów. Te plastry zaraz się rozwalają, nie da się ich dobrze umocować. Ewentualnie rodziny z warsz. posz, wsypać dokładnie do rojnicy (razem z matką) każdy plaster strząsnąć z pszczół do rojnicy, a później strząśnięty rój z rojnicy wsypać na ramki do warsz. zwykłego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
artur30
MISTRZ PSZCZELARSKI
MISTRZ PSZCZELARSKI



Dołączył: 08 Cze 2010
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: chelm
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 15:43, 05 Lip 2010    Temat postu:

czieki za rady bede kombinowal i docinal Laughing

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
birkut
Gość






PostWysłany: Pon 15:52, 05 Lip 2010    Temat postu:

jeżeli się je na ciasno wpasuje to nie powinny się rozwalac bo pszczoły szybko je przymocują do ramek , na wszelki wypadek mozna obwoazac w koło spiralnie mocna nicią , potem ją sciągamy
Powrót do góry
artur30
MISTRZ PSZCZELARSKI
MISTRZ PSZCZELARSKI



Dołączył: 08 Cze 2010
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: chelm
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 17:06, 06 Lip 2010    Temat postu:

dziekuje kazda rada sie przyda pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna -> MATKI PSZCZELE
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin