DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

golina

Nie zachęcam do naśladowania ale jak ktoś ma bardzo silne roje(rodziny)i super pożytki to niech spróbuje.W tym sezonie zacząłem robić odkłady bardzo wcześnie z początkiem maja na rzepaku.Byłem w komfortowej sytuacji bo miałem matki.Odkłady które robiłem to było 6 ramek krytego czerwiu.Po 20tym czerwca rodziny te doszły do takiej siły,że zabierałem im po 2 ramki czerwiu na wygryzieniu i z dwóch takich rodzin robiłem trzeci odkład.Oczywiście mam to czym zasilać.Pszczoła na której to robię to Primorski-buckfast.Lipa jest w pełni kwitnienia a na gryce są już pszczoły.

golina

PO ostatnim w tym sezonie przeglądzie,żeby nie kartka nie wiedział bym która rodzina była macierzysta a z której drugi odkład.Wszystko jak widzę zależy od plenności pszczół i jakości pszczelego pastwiska.Takich pszczół jak Primorski bf. jeszcze nie miałem,zobaczymy co pokażą na rzepaku.

piotr

Golina napisz coś więcej o tym buckfaście.

Pozdrawiam Piotr.

golina

Witaj Piotr,napiszę Ci na priwa jak będzie chwila czasu.

piotrpodhale · Gość

golina

[quote="piotrpodhale Nie wiem co o tym myślicie ale nie co roku można zrobić odkład z odkładów lub kilka odkładów z jednej rodziny. Laughing

[/quote]

Witaj,Piotrze to prawda co mówisz,ale nie ma takiego sezonu by nie zrobić jednego odkładu od każdej rodziny.Jak mówi mój dobry kolega jest to warunek higieniczny bo przecież w ten sposób likwidujemy warrozę (w odładzie jest to możliwe prawie w 100%).
Dzisiaj wszyscy którzy się liczą w pszczelarstwie wręcz nawołują,każda rodzina musi dać odkład.
Pozdrawiam serdecznie.

Golina

Jan1948

Jak inaczej normalnie zapobiegać rójce w okresie gdy jest pełny rozwój rodziny pszczelej jak nie przez robienie odkładów. W obecnych czasach w ten sposób można dorobić kilkaset złotych a najważniejsze że nie trzeba włazić na drzewa zbieraj rójki.
Jan

golina

Asia_74

Golina - w jaki sposób w odkładzie zlikwidujesz prawie 100% warrozy? Przecież odkład robi się z ramkami zaczerwionymi? Napisz coś więcej.

Jan1948

Przecież miodu handlowego najczęściej nie weźmiesz z takiego ula dlatego możesz taki odkład leczyć np kwasem mrówkowym

bohtyn

Odkłady,odkłady,odkłady !!! - wiem,że teraz jest moda na odkłady - Ale piszcie tym młodym wszystko,jakiej opieki wymaga odkład i jaki musi być. Bo nie może być tak,że ktoś ma wolną sobotę,wpada na pasiekę robi odkład ,wsiada w samochód i wraca w następną sobote i widzi: oooo!! chodzą więc nie zagląda i dopiero po jakimś czasie zdziwienie,że nie udał się odkład.Ale co dzieje się z tym odkładem w środku ula to nie każdy jest świadomy.Mam na myśli,nietrafiony skład wiekowy pszczół,rabunki- a jeżeli nie, to opuszczony zaziębiony czerw, za duże gniazdo,brak wody,niekiedy głód,brak pokarmu i nie wiadomo jeszcze co???.Pewnie,że pszczoły muszą sobie z tym jakoś poradzić i po miesiącu,dwóch jak pogoda i warunki sprzyjają to sie może bez pomocy pszczelarza udać. Przerabiałem w swoim pszczelarzeniu odkłady i coś wiem i nie tęsknię za nimi,-chyba-,że już muszę i to pod warunkem,że mam pusty ul. AAaa -sprzedany-lub kupiony odkład, też wymaga innego świadomego i profesjonalnego traktowania.

Malon

No kolego ten post pisałeś pewnie z wnukiem, zasługuje na moje uznanie.
Adam

golina

Witaj,Bohtyn robienie odkładów to nie jest kwestia mody.

Malon

Odpowiedź zdawkowa, Bohdan poruszył bardzo ważne problemy przy tworzeniu odkładów. fakt jest bez sporny, ratując się przed rójką wybieramy mniejsze zło. Ale to nie jest tak że one / zależnie od terenu i aktualnego pożytku same sobie dadzą radę i jeszcze naniosą wiadro miodu./ same sobie dadzą radę. Jest prosta sprawa. Ktoś tej rodzince musi zapewnić minimum egzystencji.
Biorę każdą rójkę. Jeśli trafi się w okresie kwitnienia np akacji mam wiadro miodu, ale jak reafi się deszczowa pogoda padną z głodu.
Żaden odkład nawet dobrze zrobiony uznany za mocny np 7ramek nie dorasta do pięt rójce 4 plastrowej. Tu jest przypadkowy skład zrobiony przez nas, a tam jest skład pszczoły utworzony przez geny powstające przez tysiące lat. Rójka ta słaba wybuduje przez 2 dni gniazdo pełne za dwa dni jest 2 ramki zaczerwione.
Nie zrozumcie że jestem zwolennikiem rójek ale też nie jestem oponentem odkładów.
Natomiast nie uwierzę że zrobię odkład z odkładu może sztuk tak ale nie rodzin. Ruszamy 15 kwietnia kończymy 15 sierpnia. to tylko 4 miesiące

Adam

golina

Witaj,Adamie napisałem zdawkowo świadomie czekając,że kogoś wciągnę do rozmowy.

Po pierwsze by robić odkłady trzeba mieć plenne pszczoły,ja od pięciu lat mam buckfasta i na brak pszczół w sezonie nie narzekam,druga ważna sprawa to pszczele pastwisko,żeby był rozwój musi być obfitość pokarmu.
Do robienia odkładu z odkładu nikogo nie namawiam.To był mój eksperyment który się udał bo zagrały wszystkie elementy(co powyżej nakreśliłem).
Jestem zwolennikiem robienia odkładów majowych kiedy jest obfitość w przyrodzie,takie są w stanie "spłacić" się na wrzosie czy spadzi.Pozatym robienie odkładów super rozładowuje nastrój i pęd do rojenia.Następna sprawa dobrze oczyszczony odkład z pasożyta w następnym sezonie bije rekordy w miodności i daje odkład i tak co rok.