Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW
http://www.pasiekamichalow.com
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Rójki, drzewa
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna -> PASIEKA STACJONARNA I HODOWLA PSZCZÓŁ
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
denny
ASYSTENT PSZCZELARZA
ASYSTENT PSZCZELARZA



Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 15:13, 02 Paź 2009    Temat postu: Rójki, drzewa

Stanowczo polecam zapychac zaklejać i zamykać dziury w drzewach, to jest dziuple, pęknięcia, dziury wszelakiego rodzaju, na wiosne często rodziny lubią się sprowadzić do takich miejsc, i co ?? powstaje problem, nie wiadomo jak wydostać z tamtąd taki rój. Ja miałem taki przypadek w zeszłym roku, do śliwy pękniętej wprowadziły się pszczoły, musiałem powiększyć dziure, wyjąc dzikie plastry, w rojnicy do ula, to matka jeszcze sie zapodziała. Nie ma sensu panowie, zapchałem 2 drzewa owocowe styropianem i osłoniłem płótnem ,na wiosne nie chce mieć takich cyrków, polecam to, pozdrawiam, Daniel.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Malon
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 126 razy
Skąd: Kielce
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 21:01, 02 Paź 2009    Temat postu:

Witam denny
Z dziuplami masz częściową rację. Jest tylko jeden problem, nie można przewidzieć gdzie praktycznie pszczoły upatrzą sobie miejsce. W okolicy mojego pasieczyska jest około 50 starych drzew brzozy lipy wierzby. w każdej dziuple, mimo to tylko w jednym są cięgle pszczoły. Próbowałem je z tego miejsca wyjąć, częściowo mi się udało, ale marne szanse na pełen sukces w tym roku znów osiedliły się dałem spokój. Brat zadzwonił w lipcu czy potrzebuję dużego roju , tak pojechałem pokazał siadający rój na drzewie. zanim rozłożyłem potrzebny sprzęt trwało to od telefonu około 30 minut poderwały się i wlazły do komina.
Właściciel pozwolił spróbować wyjąć je, ale powiedział że co roku tu przychodzą dałem spokój Miały tam gniazdo jedne padły drugie przychodzą.
Znam miejsca do których co roku przychodzą roje. osiadają na tych samych drzewach włażą w skrzynki Nikt nie potrafi powiedzieć dlaczego. Stawiałem w tej okolicy pusta ule, jednak nie wszedł żaden. Koledze mającemu pasiekę podły wszystkie kilka lat temu. zaproponowałem mu dać kilka rójek. odmówił twierdząc że same przyjdą.Tak się stało w sierpniu miał kilkanaście. same przyszły.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gucio
Moderator
Moderator



Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 607
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Skąd: Warszawa, Radom, Michałów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 21:30, 02 Paź 2009    Temat postu:

u nas tak samo, Malon, 30 maja wisiał nienasz zaznaczam rój przy śliwce, więc my, był akurat Michał, ja i tomek (główny admin) po podkurzacz, kapelusze itp. Zanim zdążyliśmy rozpalić i sieubrać pszczółki wlazły do pęknięcia drzewa. Pamietam jaki był cyrk z tym, piłą i siekierą poszerzaliśmy otwór, dymem je wyganialiśmy miotełką, szufelką, garściami, i guzik, podstawiliśmy skrzynkę przybiliśmy skrzynkę z ramkami z woszczyną i jedną czerwiem, był to taki fart że same przelazły do tej skrzynki, nie warto zostawiać takich dziupli, na naszej działce zapchaliśmy czym się da takie i płótnem zabiliśmy dziury. Pozdrawiam.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mily_marian
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Skąd: ślonsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:16, 13 Gru 2009    Temat postu:

U mojego brata w szpaże muru żyją pszczoły już z 15lat na wysokosci pientra maią wylotek taką małą szpare. Nikt ich nie leczy i nie podkarmia. Widziałem ich w tamtym roku bym ich wybrał ale ale mieszkam na ślonsku i dzieli mnie od tej rodziny pszczelej 550km.Pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
CarnageLink
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 18 Lis 2009
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: Wałbrzych/Boguszów-Gorce
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 18:38, 20 Gru 2009    Temat postu:

Właśnie przez głupie dziury w drzewach tracimy pszczoły. Pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Malon
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 126 razy
Skąd: Kielce
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:07, 21 Gru 2009    Temat postu:

Te dziury jak je zwiesz są ich naturalnym siedliskiem, dzięki tym dziurą mamy je dziś, a Ty starasz się je mieć , nie zapomnij o tym

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Michał
Admin_Senior
Admin_Senior



Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 851
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Skąd: Radom
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 13:35, 22 Gru 2009    Temat postu:

Słuszna opinia Malon. Te dziury w drzewach mają swoje plusy i minusy. Głównym plusem jest właśnie to że mamy pszczoły dziś, a minusem to że pszczoły często rojąc się osiedlają się w takim niewygodnym dla nas miejscu. Chociaż z drugiej strony bartnictwo nie jest takie złe.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mily_marian
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Skąd: ślonsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 15:12, 22 Gru 2009    Temat postu:

Słusznie Michał bartnictwo to jest piekny zawód i zdrowotny. Zawwsze na swieżym powietrzu. A jak nam ucieknie czasamy rójka i niema gdzie znalesć miejsca na osiedlenie i jak poleci z 2 km to napewno jej nie znajdziemy. Ale jak znzjdzie obok pasieki dziuple to sie zadomowi. Wiecie jaka jest przyjemnosć odzuskania rodziny z dziupli. Ona podbuduje morale pszczelarza ze jest fachwcem i umie dbać o pszczoły. Pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
CarnageLink
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 18 Lis 2009
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: Wałbrzych/Boguszów-Gorce
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 19:53, 26 Gru 2009    Temat postu:

Macie rację, raz odzyskasz a raz nie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mily_marian
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Skąd: ślonsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:47, 27 Gru 2009    Temat postu:

I natym polega urok pszczelarzenia. Pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ydyp
MISTRZ PSZCZELARSKI
MISTRZ PSZCZELARSKI



Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy

PostWysłany: Nie 22:10, 27 Gru 2009    Temat postu:

Witam.Z pszczolkami pracuje 25 lat.Tylko raz probowalem usunac roj z dziupli. Byla to masakra z ktorej chcialem sie wycofac.Byla to moja porazka.Juz nigdy tego nie zrobie.W tej pechowej dziupli siedza ciagle pszczoly a ja w wolnym czasie.obserwuje ich prace i zachwycam sie ich wolnoscia.Stwierdzam ze zadna rodzina z pasieki nie dorownuje im energia.Pozdrawiam .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bączek
Moderator
Moderator



Dołączył: 15 Lis 2008
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: Katowice / Michałów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:28, 27 Gru 2009    Temat postu:

Nie, pszczół z drzewa nie wyjmować. Nie warto, nie opłaca się, wręcz tracimy. Za dużo z tym zabawy, lepiej poobserwować jak sobie radzą takie dzikie pszczoły. Kiedyś wyjmowałem z zespołem (gucio, michał, ander), robiliśmy różne cuda, ale nam się nie udało. dopiero później wpadliśmy na pomysł żeby podstawić skrzynkę z ramkami z czerwiem, same przeszły do skrzynki. Ale jak pamiętam co przechodziliśmy to mi się nie dobrze robi. Warto na wiosnę czy nawet teraz załatać takie dziury na działce, gdzi jest pasieka. W okresie rójkowym może stac się dla nas coś nieprzyjemnego. Roje bardzo lubią zadomawiać się w spruchniałych drzewach.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
darek4257
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 1343
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 39 razy
Skąd: NIEMCY
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:36, 27 Gru 2009    Temat postu:

hallo chcesz aby twoje pszczoly nie znalazly sie w drzewie zobacz na galeri moja prace domowa pozdrowienia darek

Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bączek
Moderator
Moderator



Dołączył: 15 Lis 2008
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: Katowice / Michałów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:42, 27 Gru 2009    Temat postu:

napracowałeś się. Ale skąd moge mieć pewność że to działa?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Malon
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 126 razy
Skąd: Kielce
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 12:53, 28 Gru 2009    Temat postu:

Witam
Najpiekniejszym miejscem jakie widziałem, jast na trasie Annopol- Zaklików
Wieś Borów. Przy trasie widoczny drewniany kościół, jedyna budowla która nie została spalona w czasie pacyfikacji tych terenów w czasie II wojny. Kościół ledwie widoczny w lecie, osłonięty lipami o średnicy wiekszej niż 1m.
W kazdej kilka dziupli zamieszkałych przez pszczoły.Rozmawiałem z księdzem, deklarował że nie pozwala nikomu ich zniszczyć, mało na jesieni, mimo że teren grykowo-wrzosowy wystawia kocioł z cukrem, aby uzupełniły zapas. Byłem w czasie kwitnienia lip. Orkiestra dla pszczelarza
Adam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna -> PASIEKA STACJONARNA I HODOWLA PSZCZÓŁ
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin