DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

marcinluter

Ostatnio się zastanawiam i zastanawiam.... i doszedłem do pewnego wniosku ale od początku Wink

W literaturze pisze ,że od pierwszego oblotu powinno być poidło bo pszczółki potrzebują wody etc... ale czy aby poidło powinno być podczas pierwszego oblotu pszczół? sądzę ,że wystawienie poidła przed masowymi oblotami gdzie pszczółki w powietrzu oddają kał jest błędem - tak wszystkie za i przeciw które napisałem wytypowały ,że źle się robi gdy wystawi się poidło przed oblotem oczyszczającym. w kale mogą być prądki nosemozy a poidło służy całej pasiece a nawet najmniejsze ilości prądka nosemozy mogą rozprzestrzenić się po wszystkich rodzinach... Czy dobrze myślę ??? Sądzę ,że po oblocie powinno się posypać wapnem pasieczysko to też w pewny sposób odkaziło by pasiekę. Co sądzicie ? . Obloty już niebawem , bo za o.k 50-70 dni Smile

Co Wy robicie wiosną na toczku po za czyszczeniem dennic z osypu i wystawieniem poideł, Zapraszam głębokiej dyskusji.

Bożena

Jeśli u mnie obok pasieczyska przepływa rzeczka, konieczne są jeszcze poidełka, czy pszczoły poradzą sobie?

piotrpodhale · Gość

Bożena

Nawet gdy nie miałam uli wizyty pszczół były u mnie częste, to teraz myślę, że gdy będą miały wodę bieżącą ,, za plecami", to poideł nie zechcą. Dzięki za podpowiedź Smile

Ander

Bożenko, wystarczy im ta rzeka, nie ma sensu stawiać poideł i tak będą latały do rzeki, oby była tylko czysta, bez żadnych fabrycznych zanieczyszczeń.

Administrator

Marcin, spory a nie prątki.
Myślę, że jak poidło nie jest ustawione na trasie wylotu oraz nie jest pod strefą powietrzną lotów, tylko gdzieś z boku pod drzewem dalej od uli na przykład to nic złego się nie stanie, pszczoly nie powinni się do niego załatwiać. Pierwszy raz spotykam się z taką teorią.
Na pewno wystawienie poidła przed oblotem nie jest błędem, bo aby uniknąć zaperzenia i nosemozy właśnie wskazane jest źródło wody.

Darek4 · Wysłany: Czw 20:30, 01 Mar 2012 Temat postu:

A ja mam zawsze wystawione poidła i nie widzę żeby tam chodziły ale często widzę ich przy kranie który mam przy domu. Co mam zrobić w tej sytuacji

Michał · Wysłany: Czw 20:38, 01 Mar 2012 Temat postu: