DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

Bumblebee

Mam do wyboru dwa miejsca na ustawienie uli na skraju lasu.Jedno jest nasłonecznione os świtu do godz. 11 a potem jest cień aż do wieczora i wolna przestrzeń (bez drzew) jest na wschód.Drugie miejsce jest w słońcu od godziny 13 tej do wieczora i wolna przestrzeń jest na południe , ale jest bardziej odsłonięte- łąka. Jak myślicie, które ustawienie będzie optymalne ? Załączam fotkę.
http://www.pasiekapszczelarska.fora.pl/viewimage.php?i=6172

daro · Gość

Pierwsze.Lasek.

piotrpodhale · Gość

irkor

Z tymi kierunkami ustawienia wylotu jest różnie. Teoretycznie powinny być ustawione w kierunku południowo-wschodnim, aby pszczoły od wczesnych godzin porannych zaczęły zbiory. Nie mogę w tej chwili znaleźć, ale jeden z Kolegów na forum pisał, że ma ule rozstawione we wszystkich kierunkach i nie widzi żadnych różnic w zbieraniu pożytku.

piotrpodhale · Gość

Bumblebee

I mnie osobiście to pierwsze ustawienie się bardziej podoba bo wylotki będą w kierunku podwórka i będę mógł sobie patrzeć jak pracują. Very Happy

Miodovit

Ja mam w sprawie ustawienia wylotków takie spostrzeżenie - przy ciepłych i słonecznych dniach niezależnie od pory roku pszczoły z uli ustawionych wylotkami na zachód pracują o 1,5h dłużej, niż te których wylotki pod koniec dnia są w cieniu. To się przekłada na poważną ilość w zbiorach miodu, dlatego od przyszłego roku przestawiam pasiekę i wszystkie kieruje ku zachodowi słońca. Nie zauważyłem znacznej aktywności w godzinach porannych w ulach ustawionych na południe, natomiast cień w pasiece po południu- moim zdaniem skraca czas lotów.
Niezależnie od tego 1 rodzinę przewiozłem do miasta i stoi pod jabłonką cały czas w cieniu, słońce na wylotku ma tylko chwilę około godz.10 i ta rodzina wyrusza w "pole" przed 6 rano, a ostatnie pszczoły zlatują do ula przed 20 wieczorem, i tu mnie zaskoczyły. Ale nie wiem czy to nie jest cecha tej właśnie pszczoły bo to jedyna rodzina z teoretycznie matka "Niemką" latały nawet w deszcz i pomyślałem, że albo z tą rodziną jest całkiem źle albo taka dobra i służy jej miejski klimat. A ta lokalizacja jest spowodowana kwarantanną - zauważyłem pszczoły ze zdeformowanymi skrzydełkami i bardzo słaby rozwój, natychmiast wywiozłem je z pasieki. Pożytek jest taki że zbiory owoców na przydomowych drzewach i krzewach w tym roku pewnie się potroją.

Pozdrawiam Miodovit.

bohtyn

Bumblebee

Pasieka ogrodzona, dzisiaj jadę po ule z odkładami. Jutro załączę fotki z ulami. Very Happy

http://www.pasiekapszczelarska.fora.pl/images/galleries/202589405853846e2f80f71-187887-sm.jpg

Jarosław

Pozwolę sobie i ja zabrać zdanie w tym temacie,otóż myślę,że w lecie gdy temperatura powietrza jest wyrównana a słoneczko równo oświetla i ogrzewa ziemię ustawienie ula nie ma z byt wielkiego znaczenia.Jedno jest ważne że uli nie powinno się w raz ze zmianą pory roku przestawiać.Kombinacje z ustawieniem aby pszczoły latały 1,5 godziny dłużej to z mego punktu widzenia lekka przesada one i tak ciężko pracują na chwałę pszczelarza co przekłada się na zadowolenie klientów kupujących miód i grubość portfela.Pszczelarstwo to pasja,szacunek,i róbmy wszystko aby nie przeistoczyło się w wyzysk!Wracając do tematu ustawienie na południowy-wschód uli ma największe znaczenie na dobre przezimowanie rodzin a w szczególności wiosną gdy pierwsze słoneczko ogrzewa nasze ule.

irkor