Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW
http://www.pasiekamichalow.com
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Nowy forumowicz

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna -> POWITANIE - PRZEDSTAW SIEBIE I SWOJĄ PASIEKĘ PSZCZELARZOM Z NASZEGO FORUM
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
balwro
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 07 Gru 2012
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 16:00, 12 Gru 2012    Temat postu: Nowy forumowicz

Witam serdecznie wszystkich miłośników pszczelarstwa !

Z pszczelarstwem zetknąłem się już jako kilkuletni chłopiec. Mój śp.dziadek pszczelarz amator zabierał mnie do pomocy w pasiece początkowo przy podkurzaniu pszczół, dziś z perspektywy czasu doceniam jego mądrość w postępowaniu z dzieckiem aby go nie zrazić tylko zachęcić i zaszczepić w nim zamiłowanie do pszczelarstwa.
Podobnie wdrażał w pszczelarstwo i zaszczepił zamiłowanie w swoich dzieciach .Jego trzej synowie poza praca zawodowa całe życie również zajmowali się pszczelarstwem.
Całą schedę pszczelarską po dziadku odziedziczyłem ja.Do momentu ukończenia liceum gospodarowaliśmy z dziadkiem wspólnie w 21 pniowej pasiece składającej się z 20 uli warszawskich zwykłych i jednego dadanta.Z tym ulem dadanta to wyglądało tak, gdy miałem około 14 lat zaproponowałem dziadkowi że ja sobie założę jeden ul którym wyłącznie będę zajmował się sam. Dziadek przystał na to. Szperając na strychu pracowni pszczelarskiej znalazłem pusty ul dadanta który leżał tam sobie od iluś lat i nikt się nim nie interesował.Osiedliłem w nim rójkę i samodzielnie z posiadaną wiedza jaka zdobyłem czytając dostępna mi literaturę na temat pszczelarstwa opiekowałem się nim.Moje wdrażanie teorii do praktyki i zabiegi jakie poświęcałem temu ulowi szybko zaowocowały i już w drugim roku po założeniu go okazało się ze jest rekordzistą w pasiece w produkcji miodu, podobnie było w następnym roku.I w tym momencie ponownie odezwała się druga natura mojego dziadka a mianowicie nie umiejętność pogodzenia się z tym ze uczeń może przerosnąć nauczyciela.Odseparował mnie od tego ula i sam zaczął w nim grzebać, ale już takiej wydajności jak ja nie osiągał z niego.Wcześniej z podobnym jego zachowaniem spotkałem się gdy uczył mnie gry w warcaby, dopóki mnie ogrywał bardzo chętnie ze mną grał ,gdy się role odmieniły skończyła się gra stale zaczęło mu brakować na nią czasu.
Po ukończeniu liceum wyjechałem z rodzinnego miasta w celu kontynuowania dalszej nauki.Po 8 latach gdy z powrotem powróciłem zastałem tylko dwa zasiedlone ule w pasiece i to na dodatek schorowane.Mój dziadek wówczas był już po 80. Ostro wziąłem się za leczenie i już po roku miałem dwie zdrowe rodziny wyleczone z kiślicy i czerwiu wapiennego.W miedzy czasie mój wuj podarował mi i przywiózł z drugiego końca Polski dwa swoje ule co prawda nie były to najlepsze ule z jego pasieki tylko przypuszczam że wybrał te najsłabsze bo były porażone nosemą i grzybica wapienną.Dobre było i to bo przecież darowanemu koniowi w zęby się nie zagląda.Miałem łatwy dostęp do leków i odpowiednia wiedzę książkową więc leczenie ich nie stanowiło dla mnie problemu.Lecząc rodziny pszczele jednocześnie wziąłem się za remont starych uli i ich dezynfekcje.
W przeciągu paru lat z tych czterech uli pasieka rozrosła się do 50 pni.Moja praca zawodowa zaczęła mnie coraz bardziej absorbować tak że coraz mniej znajdywałem czasu na zajmowanie się pasieką. W miedzy czasie jeszcze głośno zaczęło się robić na temat nowej choroby pszczół przywleczonej z zagranicy warrozy.Szkoda mi było żeby mój trud jaki włożyłem w odbudowanie pasieki poszedł na marne.Trafił się kupiec i sprzedałem ją w całości.
Na dzień dzisiejszy jestem emerytem w tym roku zdobyłem działkę w ogródkach działkowych i dostałem zgodę na postawienie 5 rodzin pszczelich.Sentyment i zamiłowanie do pszczół powróciło i zamierzam na początek założyć 5 rodzinek pszczelich.Zakupiłem ule styropianowe stojaki wielkopolskie u Łysonia i czekam do wiosny żeby osiedlić w nich nowe rodzinki pszczele.
Pozdrawiam miłośników pszczelarstwa z życzeniami udanej zimowli oraz dużo satysfakcji po pierwszym przebudzeni się wszystkich zazimowanych rodzin


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
paulownia
Administrator
Administrator



Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 2150
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Skąd: podkarpacie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 17:19, 12 Gru 2012    Temat postu:

Witam serdecznie i w swoim imieniu dziękuje za tak obszerny opis swojej przygody Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
PiotrekF
Gość






PostWysłany: Śro 17:56, 12 Gru 2012    Temat postu:

paulownia napisał:
Witam serdecznie i w swoim imieniu dziękuje za tak obszerny opis swojej przygody Smile


Pozwolę sobie : Serwus balwro!!! Very Happy
a Łukasz "serdecznie się witając" "zrobił" sobie 2012 post :

Kto mieszka za sciana
Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 2012
Przeczytał: 53 tematy

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: podkarpacie

PF
Powrót do góry
Administrator
Administrator
Administrator



Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 1662
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ----------
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 18:08, 12 Gru 2012    Temat postu:

Witam serdecznie, czuję się zaszczycony obecnością takich ludzi z takimi bogatymi wspomnieniami. Zachęcam do dzielenia się wiedzą i opiniami w dyskusjach, mam nadzieję, że nasze forum będzie także przyjemnym elementem przydatnym w hodowli pszczółek. Z życzeniami udanego ponownego startu, Tomek Jabłczyński

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bohtyn
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 21 Gru 2010
Posty: 1593
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 84 razy
Skąd: Góry Świętokrzyskie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 18:57, 12 Gru 2012    Temat postu:

Serdecznie witamy Kol. balwro.
Szkoda,że nie piszesz z jakiego rejonu Polski jesteś,może wtedy lepiej moglibyśmy nawiązać znajomość.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Malon
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 126 razy
Skąd: Kielce
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 18:58, 12 Gru 2012    Temat postu:

Nie wiem, czy witać w pierwszej kolejności, czy gratulować Łukaszowi.

Ale zrobimy po staremu.
Witaj w naszym gronie !!!!!!!!. Wykaż się cierpliwością i aktywnością, połamania Enter

Łukasz dziś 12, 12, 12 i do tego 2012
nastukałeś się trochę.

Adam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
balwro
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 07 Gru 2012
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:34, 12 Gru 2012    Temat postu:

bohtyn napisał:
Serdecznie witamy Kol. balwro.
Szkoda,że nie piszesz z jakiego rejonu Polski jesteś,może wtedy lepiej moglibyśmy nawiązać znajomość.

W ramach uzupełnienia chciałem dodać że 3/4 swojego życia spędziłem na Kielecczyźnie.W oparciu o występujące tam pożytki uczyłem się gospodarki pasiecznej dostosowując ją do nich. Obecnie mieszkam w zachodniopomorskim gdzie bazuje się generalnie na pożytkach wczesnych podstawa to rzepak.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Malon
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 126 razy
Skąd: Kielce
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:58, 12 Gru 2012    Temat postu:

hohtyn, toć to prawie nasz. "scyzoryk" .
balwro
A spadzi ci nie żal ????, gryki ????.
bohtyn sprzedawał ostatnio spadź olchową, kupę ludzi kupiło i posiało. Zagadaj może Ci coś odpali jako krajanowi, choć na zimę wsypał do sadzawki aby nie przemarzła.
Adam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna -> POWITANIE - PRZEDSTAW SIEBIE I SWOJĄ PASIEKĘ PSZCZELARZOM Z NASZEGO FORUM
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin