Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW
http://www.pasiekamichalow.com
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

rójki
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna -> W SEZONIE - CZYLI CO SIĘ DZIEJE, CO TERAZ ROBIĘ W PASIECE... / ROJE
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tadek 11
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 28 Sty 2013
Posty: 1047
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 37 razy
Skąd: Wschodnie Mazowieckie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 20:31, 08 Maj 2014    Temat postu:

Piszesz że zapobiegałeś nastrojowi rojowemu , ale gdybyś naprawdę zapobiegł to by Ci się nie wyroiły. Zrywanie mateczników to nie jest zapobieganie. Przypomnij sobie trochę teorii jakie są przyczyny powstawania nastroju rojowego i jeszcze raz przeanalizuj , gdzie był u Ciebie błąd. Nie będę tego wszystkiego jeszcze raz tu pisał bo to jest elementarz pszczelarstwa i bez problemu pewnie to znajdziesz. A co robić - zapewne jeden matecznik trzeba zostawić jeżeli nie zauważysz już wygryzionej matki na ramkach w ulu. Wzmocnić można przekładając ramki z czerwiem na wygryzieniu z innych uli i próbować doprowadzić go znowu do siły ale to może nastąpić dopiero na kwitnięcie lipy , albo zsypać i połączyć z innym rojem .
Pozdrawiam
Tadek


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wreichert
ASYSTENT PSZCZELARZA
ASYSTENT PSZCZELARZA



Dołączył: 04 Mar 2014
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 22:14, 23 Maj 2014    Temat postu:

Witam,
jestem początkującym pszczelarzem i mam takowe pytanie:
jakies 2 tygodnie temu udało mi sie złapać rójke - rodzina mieszkała sobie w starym klonie. Osadziłem ją w ulu i zyje sobie i sie rozrasta. Dokładnie 11 dni później złapałem drugą rójkę ktora była juz mniejsza (gdzies wielkości piłki do recznej). Przypuszczam że dokładnie z tego samego gniazda. Też ją osadziłem w ulu - ale nie wiem czy dobrze zrobiłem. Nie wiem czy lepszym rozwiązaniem było by połączyć obydwie rójki. szczerze powiem że nawet nie wiem czy w tej drugiej rójce matka jest. Ta druga rójka też coś buduje ale jest zdecydowanie mniejsza. Poradżcie co zrobić. Czy z tej pierwszej rójki (ula) można podebrac ramkę z czerwim i podac tej drugiej rodzinie? W tej pierwszej jest w tej chwili 8 prawie do końca zabudowanych ramek z czerwiem i chyba miodem. Judro dodam nowe z węza. A może dokupic matkę i podac tej drugiej rójce? K
kto poradzi???
Pozdrawiam

waldek


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tadek 11
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 28 Sty 2013
Posty: 1047
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 37 razy
Skąd: Wschodnie Mazowieckie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 22:32, 23 Maj 2014    Temat postu:

Nie rozumiem twojego pytania ? Przecież możesz zrobić co zechcesz zależności od tego co chcesz osiągnąć w hodowli i każdy Twój wybór będzie zgodny z tym co chcesz osiągnąć. Jeśli chcesz więcej miodu teraz to powinieneś połączyć rodzinki , a jak chcesz mieć więcej uli i rodzinek i więcej miodu w przyszłym roku to nie łączyć tylko powiększać stan liczebny pasieki. Nie ma jednoznacznej lepszej rady.
Pozdrawiam
Tadek


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wreichert
ASYSTENT PSZCZELARZA
ASYSTENT PSZCZELARZA



Dołączył: 04 Mar 2014
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 8:34, 24 Maj 2014    Temat postu:

No tak,
"mistrz pszczelarski" to może "zrobić co chce" i smieje sie głupich pytań.Ja jestem początkującym!!! Zalezy mi na tym by aby zachowały sie dwie rodziny. Obawiam sie tylko że ta druga rodzina może byc za słaba i sobie nie poradzi. Dlatego pytalem tez czy nie byłoby dobrym pomyslem aby podsunąć im jedną ramkę z węzą z tej pierwszej silniejszej rodziny. Nie wiem czy zostanie przyjeta a nie chcialbym tej ramki z węzą zmarnować.

Pozdrawiam
Waldek


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bożena
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 23 Lis 2011
Posty: 457
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Skąd: Warmia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 14:08, 24 Maj 2014    Temat postu:

Pszczoły, które się wyroiły mają w sobie wielki potencjał. Na Twoim miejscu zostawiłabym oba roje bez łączenia i sukcesywnie dokładała świeżej węzy, bo szybko ją odbudują. Możesz włożyć do drugiego ula ramkę z czerwiem odkrytym, ( jeśli taką masz ) gdy nie masz pewności co do matki. Jednak pszczoły lecą zawsze ze ,,starą matką", czyli powinna taka być w ulu, może też tam być młoda matka, jeśli wyroiły się z tego samego ula.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
daro
Gość






PostWysłany: Sob 14:51, 24 Maj 2014    Temat postu:

Lecą nie zawsze ze starą matką , nie zawsze z jedną ale zawsze matka jest. A co zrobisz Twoja sprawa zadaj sobie pytanie co chcesz osiągnąć.
Powrót do góry
PiotrekF
Gość






PostWysłany: Nie 12:34, 25 Maj 2014    Temat postu:

wreichert napisał:
Witam,
jestem początkującym pszczelarzem i mam takowe pytanie:
jakies 2 tygodnie temu udało mi sie złapać rójke - rodzina mieszkała sobie w starym klonie. Osadziłem ją w ulu i zyje sobie i sie rozrasta. Dokładnie 11 dni później złapałem drugą rójkę ktora była juz mniejsza (gdzies wielkości piłki do recznej). Przypuszczam że dokładnie z tego samego gniazda. Też ją osadziłem w ulu - ale nie wiem czy dobrze zrobiłem.

Prawdopodobnie ''z tego samego gniazda'' (drugi rój tzw dróżak). Dobrze zrobiłeś osadzając w ulu - tutaj rozumiem jako osobnym ulu a nie do poprzedniej rójki.

wreichert napisał:
Nie wiem czy lepszym rozwiązaniem było by połączyć obydwie rójki.

Nie , raczej nie najlepsze , teraz masz już dwie rodziny (no tak uważam) . Jedynie zaopiekuj się ta słabszą rodziną ,pielęgnuj ją.

wreichert napisał:
szczerze powiem że nawet nie wiem czy w tej drugiej rójce matka jest. Ta druga rójka też coś buduje ale jest zdecydowanie mniejsza.

Jest na pewno matka , ale ona dopiero musi się ... na lot godowy 'wybrać'

wreichert napisał:
Poradżcie co zrobić. Czy z tej pierwszej rójki (ula) można podebrac ramkę z czerwim i podac tej drugiej rodzinie? W tej pierwszej jest w tej chwili 8 prawie do końca zabudowanych ramek z czerwiem i chyba miodem. Judro dodam nowe z węza. A może dokupic matkę i podac tej drugiej rójce? K
kto poradzi???
Pozdrawiam

waldek


Z tej pierwszej jak najbardziej można ''podebrac'' ramkę z czerwiem .... ale takim zasklepionym , najlepiej na wygryzieniu (zasilisz w 'pszczołę' ), to jest ważne .
Dokupując nową matkę i chcąc ją ''podac'' pszyspażasz sobie sporo 'nowej' dla Ciebie roboty..... zostaw tę która jest , pielęgnuj . Jeśliś jeszcze nie zrobił ..... poidełko zainstaluj w nowej pasiece .
PF
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna -> W SEZONIE - CZYLI CO SIĘ DZIEJE, CO TERAZ ROBIĘ W PASIECE... / ROJE
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
Strona 4 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin