Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW
http://www.pasiekamichalow.com
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

rójki
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna -> W SEZONIE - CZYLI CO SIĘ DZIEJE, CO TERAZ ROBIĘ W PASIECE... / ROJE
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
adas40
ASYSTENT PSZCZELARZA
ASYSTENT PSZCZELARZA



Dołączył: 13 Mar 2011
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 9:52, 06 Maj 2011    Temat postu: rójki

witam kolegow..Wiem że porusze temat stary jak świat ale co roku mam z tym problem .Zbliza sie czas kiedy pszczoły wchodza w czas rojenia,w ulach wielkopolskich mimo dodawania nadstawek wycinania mateczników nie moglem sobie poradzic w zeszlym roku z nimi.Mam 3 ule wolne i sie zastanawiam co robic. Poradzcie jaki macie najprostszy sposob zeby sobie z tym dac rade.Pozdrawiam..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Administrator
Administrator
Administrator



Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 1662
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ----------
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 10:25, 06 Maj 2011    Temat postu:

Nie rozumiem bardzo stwierdzenia, że masz 3 ule wolne, w sensie, że były pszczoły, ale się wyroiły? Czy że po prostu masz 3 wolne ule dodatkowo. Probówałeś ograniczać ich siłę poprzez odkłady? Zmniejszanie siły to 60% sukcesu. Poczytaj tu, możesz wybierzesz sobie jakąś formę walki:
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
adas40
ASYSTENT PSZCZELARZA
ASYSTENT PSZCZELARZA



Dołączył: 13 Mar 2011
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 12:49, 06 Maj 2011    Temat postu:

Przepraszam że nie doprecyzowałem ze te trzy ule wolne mialem na myśli,że zastanawiam sie czy robic odkład czy poczekac az znowu mi jakas rojka wyjdzie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Michał
Admin_Senior
Admin_Senior



Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 851
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Skąd: Radom
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 13:00, 06 Maj 2011    Temat postu:

Ja uważam, że rójka to nie ma prawa Ci wyjść, przynajmniej Ty musisz zrobić wszystko, aby rój nie wyleciał gdzieś na drzewo. Co najwyżej rójka może Tobie przylecieć do pustego ula, jak masz w pobliżu swojej działki jakieś inne pasieki. Opisywałem to piętro niżej w "Mam pytanie" w temacie "pasieka od zera" na stronie pierwszej. Ale rzadko zdarzają się sytuacje, że rójki tak wchodzą do przyszykowanych uli. Najlepszą metodą będzie zasiedlenie tych pustych uli odkładami, powiększysz pasiekę przy okazji, zasiedlisz ule, przygotujesz świeże odkłady do zimowli, poddasz ładne matki i w przyszłym roku miodzik. Wydaje mi się, że odkłady będą najsensowniejszym wyjściem. Wiesz jak się je tworzy? Czekam na dalsze pytania, śmiało.

Michał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Malon
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 126 razy
Skąd: Kielce
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 13:57, 06 Maj 2011    Temat postu:

Na temat rójek mam odmienne zdanie.
Podtrzymywanie w macierzaku nastroju rojowego jest największą stratą dla pszczelarza. Rodzina zamiast pracować po prostu obija się trwając w nastroju.
Jest dwa wyjścia
Albo tworzyć mocny odkład, albo pozwolić się wyroić.
Mając puste ule bez zapasu suszu wolę rójkę. Ona ma ogromną siłe budowy gniazda. Dobry rój potrafi w ciągu kilku dni wybudować 8 plastrów węzy. Jest łatwo zniszczyć warrozę jednorazowym zabiegiem. apiwarol lub kwas.
Dając susz zamiast węzy w dobrym terenie jest 10l miodu w ciągu tygodnia.
To są zalety rójki.
Nie jest tajemnicą dla kilku kolegów z naszego kręgu, że liże rany po zimie, miałem kupić rodziny, lub odkłady z koła, ale mam ofertę rójek majowych więc wybrałem rójki.
Aby nie zwiały należy obciąć matce 70% obu skrzydeł z jednej strony. Rój usiądzie na ziemi max 2m od macierzaka zbierasz wieczorem w dowolnej chwili. Jeśli tylko się obetnie kilka mm jednego skrzydełka uciekną. Można wymienić matkę nie ma problemu
Adam


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marcinluter
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 20 Lut 2010
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Skąd: proszowice
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 16:13, 06 Maj 2011    Temat postu:

Może i rójki są dobre ale u mnie w terenie to bym stracił dużo...
Dziś w 3 najsilniejszych rodzinach zauważyłem mateczniki z młodymi larwami i jajeczkami i postanowiłem zrobić odkłady 2 po 5 ramek ( 3 czerwiu 1 pieżga z miodem 1 zapas miodu z zimy. ciekawe czy liznę lipę Wink )


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
StanleyK
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 16 Sty 2010
Posty: 1272
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 50 razy
Skąd: Wielkopolska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 19:29, 06 Maj 2011    Temat postu:

Malon napisał:
Na temat rójek mam odmienne zdanie.
Podtrzymywanie w macierzaku nastroju rojowego jest największą stratą dla pszczelarza. Rodzina zamiast pracować po prostu obija się trwając w nastroju.
Jest dwa wyjścia
Albo tworzyć mocny odkład, albo pozwolić się wyroić.
Mając puste ule bez zapasu suszu wolę rójkę. Ona ma ogromną siłe budowy gniazda. Dobry rój potrafi w ciągu kilku dni wybudować 8 plastrów węzy. Jest łatwo zniszczyć warrozę jednorazowym zabiegiem. apiwarol lub kwas.
Dając susz zamiast węzy w dobrym terenie jest 10l miodu w ciągu tygodnia.
To są zalety rójki.
Adam




Malon, nic dodać nic ująć, dobrze to opisałeś.

Pozdrawiam serdecznie
Stanley


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
staszekg
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 28 Kwi 2011
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Skąd: Andrychów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 20:18, 06 Maj 2011    Temat postu:

A ja zerwałem tydzień temu w jednym z uli kilka mateczników rojowych a dziś znów były.Zrobiłem odkład z tego ula na 5 ramek,ale z przeniesieniem trzech mateczników zmacierzaka.W macierzaku dałem węzę.Z odkładu chciałbym uzyskac dodatkowo jedną matkę dla innego ula.Jak to zrobic?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marcinluter
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 20 Lut 2010
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Skąd: proszowice
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 20:38, 06 Maj 2011    Temat postu:

odizolować jeden matecznik

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amycus
Admin_Senior
Admin_Senior



Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Skąd: Zachodniopomorskie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 20:45, 06 Maj 2011    Temat postu:

Mateczniki są bardzo wrażliwe, ostrożnie je wyjmować i przesiedlać plastry. Niewiele brakuje, aby oderwała się larwa i matka wyjdzie do dupy..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
adas40
ASYSTENT PSZCZELARZA
ASYSTENT PSZCZELARZA



Dołączył: 13 Mar 2011
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 23:23, 06 Maj 2011    Temat postu:

Oczywiście Malon masz racje co do rójek ,zawsze roj który wyjdzie szybciej i lepiej sie rozwija,tylko ze traci sie macierzaku.W zeszłym roku troche mnie zaskoczyło bo po miodobraniu myślałem że temat rójek mam przez jakis czas zamkniety.Myśle że chyba troche to zignorowałem,zawsze troche mi szkoda ruszać gniazda bo dużo niszczy sie pszczół.Wiem ze jak wejda w nastrój rojowy to zawsze robia kilka mateczników i wtedy jesli nie usunie sie ich to moze isc jedna za drugą bez wzgledu na siłe rodziny.Chciałbym jeszcze przy okazji sie zapytac jesli wyjdzie rój jak najprosciej sprawdzic z którego wyszedł?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
qq
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 27 Lis 2010
Posty: 494
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Skąd: Kwidzyn
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 7:27, 07 Maj 2011    Temat postu:

adas40 napisał:
...........Chciałbym jeszcze przy okazji sie zapytac jesli wyjdzie rój jak najprosciej sprawdzic z którego wyszedł?

Jeśli znasz siły swoich rodzin które masz w pasiece , to jeśli coś będzie wisiało na gałęzi gdy przyjdziesz do pasieki to patrz po wylotkach ,jak siezachowują bo najczęściej przed wlotkiem po trawie chodzi sporo młodej nielotnej pszczoły a także różne odpady z dennicy które ze sobą podczas masowego wyjścia wydmuchyują pszczoły , no i taki ul słabiej zaczyna chodzić w pole ze względu na ucieczke większości lotnej pszczoły .
To dla tych co dłuzej się zajmują jest szybsze do stwierdzenia ,no początkujący mogą mieć jeszcze dylemat .
Ale co można w takim momencie wykonać , jak wiemu skąd wyszedł to obsadzić w rójkę w nowy ul i natychmiast dokonać roszady tych uli ,azeby wszelka lotna pszczoła znalazła sie w wyrojonym a reszta w macierzaku . To zapobiegnie drużakom a i miodu się pozyska no i będą dwie rodzinki które można jesienią i tak połączyć w razie potrzeby .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wincenty




Dołączył: 11 Maj 2011
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: dolnośląskie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 15:00, 11 Maj 2011    Temat postu:

Od niedawna zajmuję się pszczołami. Mam pytanie: jak często należy zagłądać do gniazda aby sprawdzać zakładane matecniki, aby nie dopuśćić do nastroju rojowego (ich likwidacja)? Mam dwa ule wielkopolskie i niechciał bym ich oslabiać rojem który wyjdzie lub odkładem. Nim zacznę rozmnażać swoją "pasiekę" chcę poznać smak pierwszego miodu. W obu ulach są trutnie czy to coś oznacza lub zapowiada?
Pozdrawiam wszystkich czytających i chcących odpowiedzieć !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Michał
Admin_Senior
Admin_Senior



Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 851
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Skąd: Radom
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 15:33, 11 Maj 2011    Temat postu:

Witam. Ja zawsze powtarzam początkującym, że do pszczół wystarczy zajrzeć co dwa-trzy tygodnie, żeby je skontrolować, jednak w miesiącu maj, czerwiec, czyli w okresie rojowym mówię im, że co tydzień należy robić im rewizję. Ja sam jeżdże teraz od końca kwietnia co sobotę i zrywam mateczniki. Obecność trutni w ulu to nic złego, to normalne o tej porze, wszystko jest w porządku, to normalne, że rodzina wychowuje męskie osobniki, to jest wpisane w cykl życiowy roju pszczelego. Życzę twórczych działań, M

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bohtyn
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 21 Gru 2010
Posty: 1593
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 84 razy
Skąd: Góry Świętokrzyskie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 11:26, 13 Maj 2011    Temat postu:

No to ja mam dylemat i jestem w rozterce,bo poprzycinałem matkom skrzydełko o 2-3 mm,a Malon pisze,że trzeba 70% i teraz nie wiem czy moje matki z tym jednym skróconym skrzydełkiem uciekną,czy nie??? A może nie będą sie roić,- a jak bedą to się przekonam i wtedy nie omieszkam opisać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna -> W SEZONIE - CZYLI CO SIĘ DZIEJE, CO TERAZ ROBIĘ W PASIECE... / ROJE
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Strona 1 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin