Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW
http://www.pasiekamichalow.com
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

wrotycz
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna -> SPOSOBY WALKI Z WARROZĄ - WROGIEM NUMER 1 WSZYSTKICH PSZCZELARZY
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
karol1
MISTRZ PSZCZELARSKI
MISTRZ PSZCZELARSKI



Dołączył: 29 Mar 2013
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: przysucha
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 20:21, 22 Sie 2013    Temat postu: wrotycz

czy ktoś stosował wrotycz w walce z warozzą podoobno pomaga. Wrotycz musi być wysuszony, do podkurzacza dodaje się całe łodygi i kwiaty. Odymiać pszczoły normalnie w czasie zwykłego przeglądu.
Czy ktoś to stosuje, i czy jest skuteczna.

Z góry dziękuję


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jozef
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 20 Lut 2010
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Skąd: pomorskie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:37, 22 Sie 2013    Temat postu:

tak stosuje to już od pięciu lat i nie tylko wrotycz ale i hubę tylko z brzozy i sumak jego kwiatostan ,
kiedy jest dojrzały i kolor ma czerwony to razem do podkurzacza i nie tylko to działa na waroze
są jeszcze olejki eteryczne na waroze VARROBIN


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juppes
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 25 Paź 2009
Posty: 729
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kolonia_niemcy
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 23:04, 23 Sie 2013    Temat postu:

dlaczego Wy waszych wymysłów nie opatentujecie? Zrobilibyście kasy do oporu a pszczelarstwo moglibyście zostawić innym może nie takim jasnym jak Wy jesteście ale wytrwałym.

Pozdrowienia
Juppes


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jozef
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 20 Lut 2010
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Skąd: pomorskie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 13:51, 24 Sie 2013    Temat postu:

kolego Juppes ja tego nie wymyśliłem to wcale nie nowości ;; VARROBIN prawdopodobnie można kupić w Słowacji w Austrii gotowy składnik
a wrotycz to czytałem w jakiś czasopiśmie i o sumaku ale to już chwila temu to nie nowości
nie wiem czy mam się chwalić ! ! ! że to stosuje ? chemii żadnej nie daje na waroze


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juppes
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 25 Paź 2009
Posty: 729
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kolonia_niemcy
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 18:45, 24 Sie 2013    Temat postu:

kolego jozef,

nie rób z innych baranów, Ty piszesz "używam od pięciu lat", następnie piszesz że "kiedyś w jakimś czasopiśmie" to czytałeś. Zwróć uwagę na to że na naszym forum jest dużo początkujących pszczelarzy a więc mam jedną prośbę- nie mieszaj im w głowach bzdurami z jakiegoś "????".

Pozdrowienia
Juppes


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
boddan
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy

PostWysłany: Sob 20:34, 24 Sie 2013    Temat postu:

jozef, moim zdaniem do tego wszystkiego powinieneś zastosować jeszcze siki cioci Weroniki, słyszałem, że są niezawodne. Może dostaniesz nobela.
Ja pozostaję przy amitrazie.
...........................................................................
Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nefar
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 15 Cze 2011
Posty: 435
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 26 razy
Skąd: Żukowo
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:10, 24 Sie 2013    Temat postu:

muszę wziąć w obronę Józefa. Polska jest wolnym krajem, prawo nie nakazuje walki z warozą. Każdy może robić co chce w tym zakresie.

Nasi administratorzy przygotowali wspaniały podręcznik, dotyczący zwalczania warozy. Wskazują oni, że oprócz stosowania ciężkiej chemii należy stosować również środki wspomagające, takie jak sok z cytryny.

Wrotycz jest znany z tego, że:
"Wyciągi z wrotyczu są silne i pewne w działaniu. Wrotycz zawiera bardzo dużo substancji przeciwzapalnych, silnie odkażających (przeciwroztoczowych, przeciwrobaczych, przeciwbakteryjnych, przeciwwirusowych, przeciwgrzybiczych), przeciwalergicznych (przeciwwysiękowych, przeciwhistaminowych), przeciwbólowych (inhibitory synetetazy prostaglandyn), uspokajających, przeciwderpesyjnych, rozkurczowych, żółciopędnych, żółciotwórczych, regulujących przemianę materii, odtruwających. "

[link widoczny dla zalogowanych]

Wracając do kwestii Józefa. Już kilka krotnie słyszałem o pszczelarzach, którzy zaprzestali stosowania leków przeciw warozie, jako o osobach, które mogą przyczynić się do wynalezienia pszczół odpornych na warozę. Jeśli Józefowi udaje się hodować pszczoły bez stosowania ciężkiej chemii, to tylko można się z tego cieszyć i życzyć dalszych sukcesów, bo może jego potomek, który odziedziczy pasiekę i zdecyduje się kontynuować pracę, wyhoduje linię pszczół całkowicie odpornych na warozę.

Internet jest wspaniałym miejscem dla marketingowców. Łatwiej mi uwierzyć w słowa Józefa, za którym nie stoją wielkie pieniądze, niż w słowa osób, które twierdzą, że tylko apiwarol daje dobre efekty. Nie chcę tymi słowami podważać autorytetów, ale po prostu podkreślić, że nie ma racjonalnego powodu, aby Józef kłamał.

Nie daleko patrząc w przeszłość, to można sobie przypomnieć jak pszczelarze reagowali na pierwsze wzmianki o stosowaniu kwasów organicznych przeciw warozie. Dziś nikt nie wątpi w ich działanie, choć nadal wiele pszczelarzy się ich boi.

Ja również należę do osób stosujących amitrazę przeciw warozie - bo wciąż jest powtarzane, że jest to najlepszy środek na warozę. Podziwiam jednak osoby, które są w stanie zaryzykować życiem swoich pszczół i zrezygnować z stosowania tego co poleca większość.

Przypomnieć jeszcze należy, że gospodarstwa produkujące miód ekologiczny nie mogą stosować amitrazy - więc niestety nie jest to idealne lekarstwo.


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jozef
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 20 Lut 2010
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Skąd: pomorskie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 0:16, 25 Sie 2013    Temat postu:

dzięki nefar za poparcie

choćby jeden taki co pojmuje
nie stosuje żadnej chemii

nie wiecie że chemia skraca żywot królowej i pszczołom ciężka chemia
a stosując naturalne środki nie szkodzą pszczołom ani królowej ani wartości miodu ,jeżeli to by nie działało to mając pszczoły to bym dawno musiał być bez pszczół .

nie mam zamiaru tu kogoś przekonywać ani na mawiać
[wolności Tomku w swoim domku]

kto chce nie robi to co uważa za słuszne
oby z dobrym skutkiem i bez szkody dla pszczół , a pszczoły mam od roku 2001
jakoś jeszcze mam nadal

A DRWINY TO ZATRZYMAJCIE DLA SIEBIE

bo poniżyć idzie bardzo szybko ale naprawić ciężko
pozdrawiam jozef

kto ma zonę i pszczoło
raz bogaty
a raz goły


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juppes
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 25 Paź 2009
Posty: 729
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kolonia_niemcy
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 7:55, 25 Sie 2013    Temat postu:

ja używam tylko chemię organiczną (KM, KS), moje rodziny żyją i są zdrowe. Niechciałbym mić w moim sąsiedztwie pszczelarza, który nie leczy pszczół albo leczy środkami domowymi.(gdzieś w necie na youtube widziałem filmk gdzie facet leczy pszczoły środkiem dezynfekującym)
Panowie każda rodzina ma swoją granicę wytrzymałości przeciwko warozie, niektóre bardziej odporne wytrzymują do trzech lat ale najczęściej po dwóch latach jest koniec. Ponieważ pszczoły osłabione przez warrozę się nie osypują natomiast opuszczają ule i szukają miejsca w innych ulach gdzie będą przyjęte albo taka rodzina słabnie i zanim wyleci będzie rabowana a więc jaki wniosek z tego, pszczelarze w sąsiedztwie, którzy prawidłowo leczą pszczoły dziwią się że mają słabe rodziny, dużo warroa a ponieważ pszczoły bardzo uszkodzone warrozą nie są odporne na wirusy, to dojdzie do tego co jest bardzo możliwe zgnilec (amerykański albo europejski) i inne choroby.
Który z tych pszczelarzy, którzy pszczół nie leczą przyzna się szczerze ile rodzin mu padło? O takich jeszcze nie słyszałem, natomiast inni którzy leczą prawidłowo tracąc rodziny próbują znaleźć przyczynę i są otwarci.
A więc jozef rób tak dalej, trzymaj swoją "super bee" ale pamiętaj, któregoś dnia dostaniesz za to rachunek.

Pozdrowienia
Juppes


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
boddan
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy

PostWysłany: Nie 10:10, 25 Sie 2013    Temat postu:

Wrotycz działa na wszystko od polepszeń doznań seksualnych do zwalczania bólu głowy , kolki, zbawiennie działa na serce nie mówiąc już o działaniu już tu wyszczególnionym przez -nefar (znam ustawę o produkcji ekologicznej). Jak coś działa na wszystko to działa………..! Niektórzy nie mają dostępu do apiwarolu i próbują się bronić, przed warrozą wymyślając cuda! Są ludzie demagodzy, którzy za pieniądze leczą choroby nowotworowe ziołami, ich sprawa i ich sumienie ale co to za sumienie? Osobiście rozdaję okolicznym pszczelarzom (kilku ulowi- często przyjemni ludzie) apiwarol gratis, ale wiecie co? niektórzy go nie stosują, bo uważają , że nie ma takiej potrzeby! Tacy są ludzie, a że zarażą cudzą pasiekę mają to w głębokim poważaniu. Wiem, że niektórym coś się udaje, ale ślepej kurze też się trafi ziarnko! No cóż, jak nie kpić? Pozdrawiam zarażających warrozą!!!! Zresztą oni nie zarażają to inni!!!!!
Więcej o tym nie piszę bo to walka z w........!
...........................................................................
Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
piotrpodhale
Gość






PostWysłany: Nie 12:13, 25 Sie 2013    Temat postu:

Gdybym był początkującym pszczelarzem pewnie bym zgłupiał w tym temacie.Włączam kompa i tak czytam.
Admini wzywają do walki z warrozą na całym froncie lać dymić co kto tylko wymyślił i to wszystko według ekspertów(?).
Włączam forum goście piszą wrotycz jest dobra na wszystko również zwalcza skutecznie warrozę.A ja myślę jak to jest możliwe flumetryna z bayvarolu już nie działa a wrotycz działa(?).
Czytam dalej inne rewelacje Coca cola,liście chrzanu do odymiania,rapicid itd...
We wszystkich tych odkryciach, wiadomościach-postach ciężko ocenić co dobre co odpowiednie co sprawdzone i czym nie wyrządzimy więcej szkody niż pożytku (również sąsiadom).Dlatego niestety ale żeby znaleźć skuteczny sposób walki z wrrozą musimy jakoś filtrować te informacje więcej się szkolić(kursy) czytać książki tam te wiadomości są zupełnie inne i bardziej wiarygodne no i bardziej skuteczniejsze. Wink


Ostatnio zmieniony przez piotrpodhale dnia Nie 12:17, 25 Sie 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
karol1
MISTRZ PSZCZELARSKI
MISTRZ PSZCZELARSKI



Dołączył: 29 Mar 2013
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: przysucha
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 12:32, 25 Sie 2013    Temat postu:

o działaniu wrotyczy na warroze wyczytałem na stronie pasieki michałów
czytelnia>16-warroza-wróg numer 1 wszystkich pszczelarzy
i teraz nie wiem czy ją stosować czy to wogóle pomaga?
proszę o odpowiedz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
piotrpodhale
Gość






PostWysłany: Nie 12:58, 25 Sie 2013    Temat postu:

karol1 napisał:
o działaniu wrotyczy na warroze wyczytałem na stronie pasieki michałów
czytelnia>16-warroza-wróg numer 1 wszystkich pszczelarzy
i teraz nie wiem czy ją stosować czy to wogóle pomaga?
proszę o odpowiedz
Oczywiście można stosować ale nie jako środek podstawowy czy jedyny do walki z warrozą.
Powrót do góry
Paweł Surdek
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 18 Lut 2013
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: Kraków

PostWysłany: Nie 12:59, 25 Sie 2013    Temat postu:

pomaga ale nie jest to złoty środek do walki z warrozą niestety bez ciężkiej chemii sie nie obejdzie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
karol1
MISTRZ PSZCZELARSKI
MISTRZ PSZCZELARSKI



Dołączył: 29 Mar 2013
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: przysucha
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 13:55, 25 Sie 2013    Temat postu:

to wiem że to nie wystarczy ale wspomoże

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna -> SPOSOBY WALKI Z WARROZĄ - WROGIEM NUMER 1 WSZYSTKICH PSZCZELARZY
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin