DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

netto · Gość

No Silesia jeszcze czeka ... na cieplejsze dni .. niby od jutra ma być poprawa .

boddan

Pięknie, chociaż już bardzo spóźniona wiosna. Czwarty oblot w tym roku. Moje kochane bzyki zamiast z ciepłego poidła piją z rynny- dranie. Wszystkie krokusy i przebiśniegi na trawniku wymaglowane do ostateczności. Z 30 metrów słychać ruch pszczół, chce się żyć. Pozdrawiam.

..............................................................................
Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa

bohtyn

Cieszę się, że możecie sobie popatrzeć i nie ukrywam, że zazdroszczę Wam.
Ja wybieram się na pasiekę jutro i mam nadzieję, że też będzie wszystko tak
jak było 6 marca. Chociaż pewnie i dzisiaj latają nie czekając na mnie.

birkut · Gość

no u mnie też latają po pasiece , jakies dwa pier...ne psy srają gdzie popadnie , ma ktos cos zeby znikły?

Robi_Robson · Gość

franek

u mnie dziś w cieniu było + 6 ale w słońcu dużo dużo cieplej pszczółki ze wszystkich 6 uli zrobiły pełny oblot był taki ruch że aż miło było popatrzeć , do samego wieczora pobierały wode z poidła, zagladałem pod beleczki pokarmu w ulach jeszcze sporo myśle że bedzie dobże Very Happy

mlody88

u mnie sierozpogodziloi jaknarazie pogoda siezaczyna sprawdzac co do tego ponierdzialku a bzyki dzisiaj troche lataly ale bardziej porzadki ich interesowaly....

Stanisław Ł

U mnie taż z 7 to 5 latało pięknie a 2 tak sobie więc do tych jutro będę chciał tylko zaglądnąć do nich co jest, pokarmu powinny mieć dość bo dostały po 14 kg cukru. mogę podejrzewać o wilgoć bo na dennicy osyp tylko kilka dziesiąt.

netto · Gość

Właśnie byłem na pasiece .. oby dwa ule grają koncertowo ... pod powałkę włożyłęm po 0.5 kg ciasta .. nie wiem ile pokarmu zostało więc tak dla spokoju zanim otworze ule ..

bohtyn

Melduję: byłem dzisiaj i wszystkie 17 zrobiły obloty tak jak i 6 marca. Nie grzebałem bo uznałem ,że dziś było za zimno temp nie przekraczała 10 stopni. Pod wieczór niektóre zaczęły sprzątać. Oby było już ciepło.

JarKo

W przerwach pomiędzy zimnymi podmuchami bzyki dzielnie robią obloty. Ponieważ na toczku leżało sporo śniegu, odszuflowałem im "pasy startowe", dostały też po jednym metrze kwadratowym plastikowego "lotniska" przed ulami, przyszpilonego do ziemi, aby wiatr nie podrywał. Poprzednio z żoną sporo ich ratowaliśmy przed zmoczeniem/zahibernowaniem w śniegu, więc teraz mają przynajmniej cieplej w łapki (tworzywo błyskawicznie wysycha z wody):

bohtyn

Ja dzisiaj też byłem w pasiece. Pszczoły niby latały wszystkie ale nie było odpowiedniej temp do przeglądu gniazd, więc zdenerwowałem się i rozrobiłem 10 kg cukru z 5 litrami wody i dałem wszystkim po słoiku na górę ramek i ociepliłem. Pszczółki nawet się ucieszyły bo zaczęły szukać, ale zbliżał się wieczór i chmury, deszcz i dały sobie spokój. Przynajmniej jestem spokojny, że na te trzy dni im wystarczy jak dostały średnio po 0,6 kg cukru na ul. W sobotę dam drugą porcję, a gniazda przeglądnie się jak ustali się odpowiednio ciepła pogoda.

Myszka

Ja też od godz.9 przy +2*C obserwowałam jeden ul, który intensywnie latał aż do wieczora. Reszta wyleciała koło południa przy +12*C. Wystawiłam krokusy w 4 dużych donicach, przetrzymywanych w piwnicy, już kwitną. Kwiatów nie było widać, tak oblepione były przez pszczoły. Wystawiłam też mielony pyłek w płytkim pojemniku, przed wieczorem zostało tylko trochę nie zmielonych kuleczek. Po tak długiej zimie to naprawę cudowny widok.

netto · Gość

No śmigają z pyłkiem, i uzupełniają braki po zimie.

bohtyn

Żeby tradycji stało się zadość, więc melduję,:
Wczoraj pomimo, że pszczoły normalnie latały i co druga wracała z pyłkiem to nie było odpowiedniej temp i pogody do generalnego przeglądu i rozbierania gniazd.
Podałem tylko syrop na pobudzenie do szybszego czerwienia matek.