Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW
http://www.pasiekamichalow.com
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Zjawisko masowych rabunków
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna -> W SEZONIE - CZYLI CO SIĘ DZIEJE, CO TERAZ ROBIĘ W PASIECE...
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał
Admin_Senior
Admin_Senior



Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 851
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Skąd: Radom
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 12:49, 06 Wrz 2011    Temat postu: Zjawisko masowych rabunków

Ramki zabrane z ula nie musiały iść do osuszenia. Po za tym od razu zabieram ramki do siebie, bo wstawiając je za zatwór, przechodzą i magazynują pokarm w tych ramkach, zamiast je opróżniać. Stąd wziąłem je do rojnicy, później zaś do pustego zamkniętego ula. W tym czasie pszczoły zaczęły intensywnie latać wokół ula. Następnie zaczęły szukać tych zabranych ramek w innych ulach z pszczołami. Przy czternastym ulu zorientowaliśmy się, że na początku pasieki trwa agresywny rabunek. Pszczoły zaczęły się ścinać. Pod wieczór przy każdym ulu był dywan martwych pszczół, mniej więcej 2 razy więcej owadów niż to co wstawil Malon o rzezi trutni. Dlaczego wywołaliśmy rabunek? Czym? Ramki zostały od razu sprzątnięte, nie ociągaliśmy się przy ścieśnianiu. Pszczoły były karmione, funkcjonują dwie podkarmiaczki skrzynkowe na ul, dostały już po 6 kg na rodzinę. Więc ine widzę powodu, dlaczego miały by być głodne. Resztę uzupełni może Tomek.
Dodam, że pszczoły rozprysły się po całej działce, lataly bardzo gęsto, nie cięły, bardziej latały zwiadowczo. A w pasiece to już wogóle, jakby nie było 25 rodzin tylko conajmniej ze 120, taki ruch. Wszystkie rodziny obroniły się, tylko dlatego, że były silne, kilka uli to przecież dzikie pszczoły, tamte sobie poradziły, tylko to je uratowało, że miały wrodzoną obronę, wszystkie ule bez względu na siłę mają wkładki zwężające zamknięte na maximum na jedną pszczołę.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Michał dnia Wto 12:51, 06 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Malon
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 126 razy
Skąd: Kielce
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 13:07, 06 Wrz 2011    Temat postu:

Michał
Opisane fakty nie zaliczył bym do rabunków. Jest to normalny objaw poszukiwania pożytku w tym okresie. pszczoły wiedzą o zbliżającej się zimie i wykorzystują każdą kroplę. Wystawienie ramek na pasieczysku może prowadzić do prawdziwych rabunków. Nigdy nie zostawiam je w pustym ulu, aby nie nabrały umiejętności uzyskania kropli pokarmu włażąc przez wylot. To prowokuje i zachęca do odwiedzania wylotków. Zaobserwowałem że jesli wstawiłem w pustym ulu przy zamkniętym wylotku a otwartym daszku, na drugi dzień pchały się pod daszki. Jeśli już to wystawiam ramki luzem pod wieczór pod drzewami przy pniach. Sprzątam wieczorem po ustaniu lotów. Mam ten komfort że moje pasieczysko jest prawie kwadratem i ma powierzchnie 28 arów. Obsadzone szczelnie drzewami. Brak blisko zabudowy ludzkiej. Natomiast większość ramek wystawiam ok 800m dalej pod wiatą w domu. Jest tam ruch przez 2 dni i spokój.
Adam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
minikron
Gość






PostWysłany: Wto 14:21, 06 Wrz 2011    Temat postu:

Czasem jak czytam te sprawozdania z wizyt Michałów w pasiece, to jakbym opowiadanie science-fiction czytał.
Jesteście pewni, ze w tych ulach pszczoły mieszkają?

Ciśnie mi się do głowy, że z jednej strony jesteście przewrażliwieni, boicie się pszczół i one to czują, a z drugiej te opowiadania są przesadzone. Normalne pszczoły tak się nie zachowują! I nie mówię tu o tym konkretnym zdarzeniu, raczej o całokształcie Smile
Powrót do góry
Administrator
Administrator
Administrator



Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 1662
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ----------
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 15:41, 06 Wrz 2011    Temat postu:

Może rzeczywiście niektóre opisy są dramatyczne, ale nasze pszczoły, nie wszystkie, ale jednak są takie rodziny, które nie trzymają się ani teorii ani wszelkich zasad. Dodałem jakieś szybkie zdjęcia do galerii i nie chcący nagrał mi się filmik, bardzo krótki i nieprofesjonalny, widać, albo słychać szum pszczół - http://www.youtube.com/watch?v=o3Y9HwGcDaQ
Chyba Piotrek przy ulu (Gucio).
Przepraszam za kombinezony, co prawda nie żądliły, ale strasznie były poddenerwowane i bardzo dużo ich latało nad nami, coś im odbiło, chcieliśmy czuć się bezpiecznie i szybko zrobić robotę.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Administrator dnia Wto 15:42, 06 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Administrator
Administrator
Administrator



Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 1662
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ----------
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 15:45, 06 Wrz 2011    Temat postu:

Tutaj drugi króciutki filmik. http://www.youtube.com/watch?v=mTb7B9gkVIw

Jak się nauczę obsługiwać nowy aparat to dodam więcej, lepszych i dłuższych filmików.

Co mam więcej dopisać. No zaczęły się tłuc, pozacieśnialiśmy wyloty, przerwaliśmy o 13 pracę na godzinę, ale stwierdziliśmy, że jak jesrt już bajzel (wszędzie pszczoły) to dokończymy robotę. Wieczorem dostały syrop, nazajutrz przy dwóch pustych ulach latało mnóstwo pszczół, wchodziło przez daszek, aż w końcu uporządkowałem wyjęte ramki, zamknąłem beleczkami i otworzyłem wylot, żeby wyrabowały resztki. I jak teraz czytam post Malona, to był błąd, ktory zapamiętam już na długie lata.
Chciałem wystawić ramki w polu, bo czytałem o sposobie Malona, ale mój wuj, stwierdził, że zrobią się większe rabunki.
Generalnie, niektóre roje są na 9 ramkach i trzeba jeszcze odjąć po ramce. Gdy otworzyłem wyloty w tych ulach to mam wrażenie że ustały walki na parę godzin i odwróciło to uwagę pszczół, zaczęły wlatywać do tych uli. Ktoś nie ogarnięty o co chodzi z pewnością stwierdziłby, że w tych ulach są normalne rodziny, taki był ruch przy wylotach.
Cześć.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Administrator dnia Wto 15:50, 06 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
daro
Gość






PostWysłany: Wto 16:01, 06 Wrz 2011    Temat postu:

Ten krótki filmik stwierdza to co powiedział minikron - po prostu boicie się pszczół.Tyle dymu ??? No nie mam pojęcia , jak napisałem pracuję tak jak wy (ubrany) ale teraz jeden dymek i wszystko.Nie mam pojęcia.Może film w przyspieszeniu ? Posłuchajcie kolegi Malona. Przed rozpaleniem podkurzacza usiądźcie wśród uli.Posiedźcie.Jak ja bym miał tak pracować do szlag by mnie przy ulu trafił albo kopnął bym w ul i sobie poszedł.
Powrót do góry
M@ciej
Moderator
Moderator



Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Skąd: Berlin, Suwałki
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 16:06, 06 Wrz 2011    Temat postu:

Widzę, że nie muszę zakładać nowego wątku.
Problem w tym, że tak robimy. Najpierw przed przeglądem idziemy do pasieki, zawsze, zanosimy najczęściej narzędzia, skrzynkę, obserwujemy pszczoły i mało ich lata przy wylocie, normalnie nas wymijają, nie żądlą, nic. Dopiero jak idziemy i wyciągamy ramki zaczyna się eldorado. Zlatuje się chyba połowa roju w każdej rodzinie z pola.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Malon
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 126 razy
Skąd: Kielce
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 16:08, 06 Wrz 2011    Temat postu:

Dyskutujcie,
mam kartę urlopową wypisaną, jadę wirować, karmić, układać, wycinać, topić, KS i bzykać się. Myślę ze w sobotę powiem: koniec pracy jest tylko oczekiwanie na pierwszy oblot.
Adam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Michał
Admin_Senior
Admin_Senior



Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 851
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Skąd: Radom
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 16:14, 06 Wrz 2011    Temat postu:

Dupki zamiast lecieć po spryskiwacz to zdjęcia robiły.
Malon, a powiedz mi taką rzecz, czy przy najbliższym przeglądzie, wyciąganiu ramek mogą znów zacząć się walki? No ewidentnie się cięły, jak czarno na białym to było widać, buckwasty na wylotach krainek, krainki przy buckfastach, kaukaskie przy alpejkach itd.

Pierwszy raz szczerze mówiąc widziałem taki zmasowany atak, naparzały się równo, kłując się spadały z pomostu na ziemię. Jak bitwa o Anglię, płakać mi się chciało. 50% pszczoły lotnej poszło w cholerę w każdym ulu na moje oko.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Michał dnia Wto 16:16, 06 Wrz 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ander
Moderator
Moderator



Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 780
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Skąd: Toruń/Michałów

PostWysłany: Wto 16:40, 06 Wrz 2011    Temat postu:

Michał, są głodne i to bardzo, co dla was w ramkach jest ''nic'' albo malutkie kropelki pokarmu to dla nich mógł to być majątek i było tak jak przy miodobraniu, dlatego go szukały włażąc do innych uli. Starajcie się wynosić zbędne elementy jak najdalej z pasieki, coo? Sąsiedzi was wkrótce do sądu podadzą za te cyrki Smile
Myślę, że może się to powtórzyć, dlatego nie ociągajcie się, nie róbcie zdjęć tylko szybko zrobić co jest do zrobienia i wyjść. Przeglądy jesienne nie są przyjemne i trzeba się spieszyć, bo wszelkie machanie ramkami to krok do rabunku, choćby przez głupie osy, z którymi są kompletnie nie radze. Te butelki już nie działają.
Pozdrowienia, przy okazji, ile was rąbnęło ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Administrator
Administrator
Administrator



Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 1662
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ----------
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 16:50, 06 Wrz 2011    Temat postu:

'ile was rąbnęło ?'
Mnie żadna, Michała 6, za szóstym razem musiał sobie zrobić przerwę pod opieką sąsiadki - pielęgniarki.
Po godzinie przerwy wszedł do pasieki o własnych siłach i znowu bęc jak zobaczył co się dzieje i ile pszczół lata.
a chłopaków nie wiem, nie przyznali się.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Administrator dnia Wto 16:54, 06 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
daro
Gość






PostWysłany: Wto 19:18, 06 Wrz 2011    Temat postu:

W ramkach za zatworem pszczoły odparowują nakrop.Zostawią puste ramki a pchać będą wilgoć do gniazda ? A jak i trochę zostanie to pójdzie na wiosnę.Nie wiem koledzy czemu wy te ule przeglądacie ? Przed rozpoczęciem podkarmiania układam wstępnie gniazdo na zimę.Podkarmiam i później jak uwiążą się w kłąb wycofuję za zatwór nie obsiadane ramki.ZWĘŻAM WYLOTY PO OSTATNIM POWAŻNYM POŻYTKU.
Powrót do góry
Michał
Admin_Senior
Admin_Senior



Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 851
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Skąd: Radom
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:56, 06 Wrz 2011    Temat postu:

Dobra, dzięki wszystkim.
Michał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
golina
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 15 Lut 2011
Posty: 943
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy
Skąd: stargard
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:16, 06 Wrz 2011    Temat postu:

daro,warto i trzeba wiedzieć jak wygląda gniazdo po zakarmieniu pszczół na zimę.Często o tej porze jest jeszcze dużo czerwiu zwłaszcza w rodzinach z tegorocznymi matkami.Większość polskich pszczelarzy stosuje beleczki między ramkowe,które skutecznie uniemożliwiają pszczołom przejście na sąsiednie ramki.Skutek wiesz jaki może być,pszczoły padną z głodu w ulu w którym po bokach są pełne ramki z pokarmem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
darek4257
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 1343
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 39 razy
Skąd: NIEMCY
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:16, 06 Wrz 2011    Temat postu:

Hallo Jakby mi zaczely rabowac rodzine to bym sie cieszyl ,bo selekcjonuja slaba rodzine ktora jest zaslaba na zime ma za slaba matke za slaby zapach.Bo czemu od Polbarta mam 2 matki primorski miedzy moimi i otwory wylotowe na maxa otwarte (patrz galeria) i nie ma zadnych rabunkow ,Pszczoly potrafia sie obronic i ze soba wspolpracowac.Dostalem od kumpla 4 korpusy ramki z miodem do oczyszczenia i postawilem na 24 godziny wyczyscily rabunkow nie ma ,kazda pszczola wie gdzie jej miejsce.Tak ze rodzina musi byc hora jak ja rabuja lub popelnil blad pszczelarz -zapomnial daszek zamknac .A pszczola obojetnie jakiej lini czy rasy wszystkie reaguja podobnie na smakolyki z innych spizarni poz d
Tak Jak kolega wyzej napisal na cholere te beleczki miedzy ramkami u gory ,lepiej folie polozyc ,lepiej dla pszczol ,nawet gdy powstalby rabunek to szybciej by sie pszczoly porozumialy nad ramkami a t....ak ,co ramka to BRAMKA:poz d
Jeszcze 1 zdjecie z pszczola primorska od Polbarta tez pod folią..poz d


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez darek4257 dnia Wto 20:27, 06 Wrz 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna -> W SEZONIE - CZYLI CO SIĘ DZIEJE, CO TERAZ ROBIĘ W PASIECE...
Idź do strony 1, 2  Następny
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin