Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW
http://www.pasiekamichalow.com
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Pytanie
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna -> W SEZONIE - CZYLI CO SIĘ DZIEJE, CO TERAZ ROBIĘ W PASIECE...
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mirek54
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy

PostWysłany: Pią 21:45, 26 Sie 2011    Temat postu: Pytanie

Mam pytanie na wylotku zobaczyłem tegoroczną czerwiącą matkę następnie spadła w trawę .Przy próbie włożenia na pomostek zerwała się i odleciała.Co to było? Rój nie wyszedł.Do ula nie zaglądałem jeszcze.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
paulownia
Administrator
Administrator



Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 2150
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Skąd: podkarpacie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 22:21, 26 Sie 2011    Temat postu:

popatrz czy nie doszło do Cichej wymiany mogłeś widzieć matkę która wróciła z oblotu

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
paulownia
Administrator
Administrator



Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 2150
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Skąd: podkarpacie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 22:22, 26 Sie 2011    Temat postu:

to żeby matka wyszła popatrzeć co na polu słychać to się raczej nie przytrafia ]
przy przeglądzie zwróć uwagę na ilość mateczników przy cichej wymianie są zazwyczaj 2 szt a góra 3 powinny być jeden wygryziony a dwa czy jeden z cięte


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
birkut
Gość






PostWysłany: Pią 23:01, 26 Sie 2011    Temat postu:

pisze tegoroczna czyli znakowana wiec z cichej wymiany to nie była, chyba ze takim jest szpecem ze bez znaczka poznaje rok matki
Powrót do góry
paulownia
Administrator
Administrator



Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 2150
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Skąd: podkarpacie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 23:09, 26 Sie 2011    Temat postu:

pisać może że tegoroczna ale niech mi napisze że znakowana to się zgodzę z tobą birkut

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
paulownia
Administrator
Administrator



Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 2150
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Skąd: podkarpacie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 23:11, 26 Sie 2011    Temat postu:

a może odwiedzała strażniczki i postawiła im po tyskim :}}}}}}}}}}}

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
birkut
Gość






PostWysłany: Pią 23:34, 26 Sie 2011    Temat postu:

wlasnie o tym pisalem
Powrót do góry
paulownia
Administrator
Administrator



Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 2150
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Skąd: podkarpacie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 23:39, 26 Sie 2011    Temat postu:

ok birkut więc się z tobą zgadzam ja dziś osierociłem jedną rodzinę czekam na dostawę Buckfasta kb zobaczymy jakie zmiany zajdą w pasiece na następny rok a na pewno w tym ulu jeśli ją tylko przyjmą

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
birkut
Gość






PostWysłany: Sob 10:10, 27 Sie 2011    Temat postu:

takie dziwne to okreslenie czerwiąca? a jaka idzie do roju?
Powrót do góry
daro
Gość






PostWysłany: Sob 13:53, 27 Sie 2011    Temat postu:

No kolego ,matka aby z ula wyleciała musi przestać czerwić.Jak czerwi nie lata.Jak lata nie czerwi.Gdyby napisał zapłodniona, to co innego.Na opowieści że kiedyś coś takiego ktoś widział to na uniwersytety można kasy na trzepać. Very Happy Można by i przyjąć i takie gwarowe określenie ale dla mnie matka czerwiąca to taka co znosi jajka a nie co może znosić inaczej robi się bałagan.A nie wiem ile lat kolega co pytał ma pszczoły ale jest pora wyganiania chłopów i może trutnia zobaczył. Very Happy Bez urazy ale wielu początkujących myli podobna wielkość. Very Happy

Ostatnio zmieniony przez daro dnia Sob 13:58, 27 Sie 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Cordovan
Gość






PostWysłany: Sob 16:04, 27 Sie 2011    Temat postu: Re: Pytanie

mirek54 napisał:
Mam pytanie na wylotku zobaczyłem tegoroczną czerwiącą matkę następnie spadła w trawę .Przy próbie włożenia na pomostek zerwała się i odleciała.Co to było? Rój nie wyszedł.Do ula nie zaglądałem jeszcze.


Została wymieniona przez pszczoły, w rodzinie masz już matkę która wygryzła się z matecznika. Zapewne nie będzie jaj i jeśli matka się zdąży unasiennić (mało już jest trutni w powietrzu) będzie ok, jeśli nie zacznie ci czerwić do 10 dni to po 5 września czeka cię poddawanie matki czerwiącej po wcześniejszej likwidacji obecnej matki, choć szkoda takiej bo z cichej wymiany matki są bardzo wartościowe.

daro napisał:
No kolego ,matka aby z ula wyleciała musi przestać czerwić.Jak czerwi nie lata.Jak lata nie czerwi.


Nieprawda, na szkolenie praktyczne polecam się wybrać. Musisz kolego jednak się douczyć.

Matka nie przestaje nigdy czerwić całkowicie, potrafi w dniu wyrojenia się pszczół znieść kilka jaj mimo że jest odchudzona.

Inny przykład - dotarła do mnie w tym roku matka krainka - Macedonka od kolegi Leszka (polbart z Ambrozji) - matka czerwiąca z sprawdzonym czerwieniem będąca w rodzinie i czerwiąca do dnia wysyłki - byłem przekonany, że otwierając klateczkę jak do mnie dotarła paczka z matką będzie jak zawsze - czyli wypuszczę sobie pszczoły lotne matkę oznakuję (bo była nieoznakowana) i wpuszczę pod kołpak na czerw wygryzający się - jakież było moje zdziwienie jak matka odleciała mi z dłoni i tyle ją widziałem. Nie wróciła mimo iż często potrafi wrócić, jak nie odleci zbyt daleko od pasieki. Problem wtedy jest jednak taki, że wejdzie do pierwszego lepszego ula na którego wylotku siądzie i zakłuje matkę jaka jest w rodzinie. Wink


Ostatnio zmieniony przez Cordovan dnia Sob 16:05, 27 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
daro
Gość






PostWysłany: Sob 16:25, 27 Sie 2011    Temat postu:

Kolego Cordovan nie potrzebne mi szkolenie.Odpowiem Tobie tak matka co otrzymałeś ,najprawdopodobniej pochodziła z ulika weselnego gdzie jak sam wiesz ,mało miejsca na intensywne czerwienie i matka jest nie jako ograniczona w czerwieniu, ba zwiewają mi takie ,, czerwiące,, matki wraz z rodzinką.Bo masa matki jest mała, transport pocztą ze 3 dni i nie trzeba wiele by przestała czerwić. Very Happy A po drugie nie wiesz czy na pewno to była matka, ja sądzę że wygoniony truteń.Jak kolega napisze że brak w ulu matki, pogadamy.A po trzecie za to co piszesz to kocham pszczoły że praca przy nich to nie dawanie świniom i że potrafią zaskakiwać. Very Happy A co do unasienniania matki o to porę to fantastyka.Trutnie wygonione małe niedobitki .O tę porę rodziny się łączy i 4 liter nie zawraca.Można podać unasiennioną ale to lotto.I matki przestają czerwić całkowicie. Very Happy Praktycznie stwierdzone. Very Happy

Ostatnio zmieniony przez daro dnia Sob 16:29, 27 Sie 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
mirek54
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy

PostWysłany: Sob 17:14, 27 Sie 2011    Temat postu:

Myślałem że jasno się wyraziłem jak piszę ze tegoroczna to znaczy oznakowana czerwi od czerwca .Pszczoły mam 30 lat i odróżniam trutnia od matki.A wątpliwości że teraz nie ma trutni to się mocno mylicie.Wiele razy matki unasieniały się we wrześniu, pażdzierniku a nawet w listopadzie.Taki przypadek miałem 2 lata temu .Matka młoda na początku listopada zaczęła czerwić i było mało pokarmu więc podkarmiłem.W następnym roku była najlepsza.Jak tu wierzyć literaturze i wielu pszczelarzy ze mną na czele bo nie powinna przeżyć.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
daro
Gość






PostWysłany: Sob 17:38, 27 Sie 2011    Temat postu:

Popatrz co napisałem wyżej . Very Happy Nikt nie wie co masz w domu i dla tego te wątpliwości.A i dalej nie piszesz co w ulu ? Może wróciła. Very Happy Co do unasienniania we wrześniu to to jest po prostu ryzyko, naukowo udowodniona nie opłacalność takich metod, duży procent trutówek, słabo unasiennione,a nie że nierealne. Very Happy Totolotek jednymi słowy.Każdy to ma - zapomina że w swej pasiece była sam a nie z nami. Very Happy Nikt nie badał czy nie czerwiące matki nie opuszczają ula, bo nie sądzę że varroza ją wygoniła. Very Happy W tym roku jedna młoda zrobiła mi papa.Była i się zmyła czemu , dla czego ??????Zostały pszczoły zwłok matki nie było, nie wyroiły się .? Confused

Ostatnio zmieniony przez daro dnia Sob 17:42, 27 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
daro
Gość






PostWysłany: Nie 16:22, 28 Sie 2011    Temat postu:

Zarzucił mi mój imiennik że wymądrzam się co do latania matek i że matki czerwiące latają.Może więc ktoś odpowie mi na pytanie dlaczego likwidując trutówki wynosimy pszczoły na odległość i te trutówki nie wracają ? Czy wracają ? Jak to metoda polegająca na ustawieniu przed wlotem ula taboretu pomostu z przerwą ok 15- 20 cm i strząchnięciu pszczół na ten pomost.Pszczoły lotne wracają do ula a nielotne wraz z czerwiącą matką uwiązują się pod pomostem? Nie dają matce wrócić ? Ja po wyjściu pierwszej rójki nie miałem jajek .
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna -> W SEZONIE - CZYLI CO SIĘ DZIEJE, CO TERAZ ROBIĘ W PASIECE...
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin