Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW
http://www.pasiekamichalow.com
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Miody pitne
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna -> WINIARSTWO, TRUNKI I KULINARIA
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
daro
Gość






PostWysłany: Nie 12:27, 09 Gru 2012    Temat postu:

Najlepszy jest miód wielokwiat lub gryczany o którym sobie mogę marzyć. Very Happy Miód pitny to również korzenie , jak mawiali Sarmaci. Bardzo dobrym dodatkiem jest kwiat czarnego bzu.Miód dwójniak i półtorak wymaga leżakowania. Im dłużej tym lepiej . Niestety w dobrych piwniczkach. Wina owocowe należy spożyć do 2 roku , takie nasze Bożole Nuovo (Beaujolais Nouveau ) Very Happy Jako że zdrowie mi nie pozwala przesiadam się na pow. 40 V . Very Happy
Powrót do góry
PiotrekF
Gość






PostWysłany: Śro 21:26, 09 Sty 2013    Temat postu:

daro napisał:
Najlepszy jest miód wielokwiat lub gryczany o którym sobie mogę marzyć. Very Happy Miód pitny to również korzenie .... ,Bardzo dobrym dodatkiem jest kwiat czarnego bzu.Miód dwójniak i półtorak wymaga leżakowania. Im dłużej tym lepiej . ...

"Święte słowa"
PiotrekF napisał:
... .Otrzymaną brzeczkę gotuję . Gdy zaczyna się już gotować utrzymuję ją na małym ogniu by tylko tak "pyrkała" (ok pół godz.). W tym czasie dodaję do pyrkającej kwiat dzikiego bzu (gdy robię to już póżniejszym latem lub nawet jesienią to suszony kwiat).Na 4 l brzeczki 1-2 kwiaty (otrzymany napitek ma póżniej taki intrygujący aromat -nikt z moich znajomych jeszcze nie potrafił odpowiedzieć czym spowodowany-polecam dodać ten kwiat) czyli taką gałązkę lub dwie.Podczas gotowania wydzielają się takie szumowiny ,które zbieram łyżką....

Polecam ten kwiat . Zbieram go kiedy kwitnie i suszę (bez słońca) . Wykorzystuje go w późniejszym okresie j/w.
Wojciechu! W tym roku nastaw z owocami i kwiatem bzu a nie pożałujesz
PF
Powrót do góry
Malon
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 126 razy
Skąd: Kielce
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:54, 13 Sty 2013    Temat postu:

Napiszę tak:
Piotr dostałeś nominację do Oskara w dziedzinie rekopisów. Wniosek podpisała bohtynowa. Mówię dość czytania, zmienimy książkę??
A ona: jak się ksiażka ma ku końcowi należy doczytać.
Łatwa w czytaniu, język prosty acz cięty, wchodzi w głowę, zobaczymy juto czy została płęta. Wcześniej czytaliśmy Trójniaka Królewskiego jako podkład literacki.
Adam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
PiotrekF
Gość






PostWysłany: Nie 22:17, 13 Sty 2013    Temat postu:

Embarassed A wiesz Ty , Adamie, że to moja druga "nominacja do Oscara" (pierwsza za zdjęcie). I obie od osób których "zdanie" sobie cenię ... nad wyraz . Embarassed

PF


Ostatnio zmieniony przez PiotrekF dnia Nie 22:22, 13 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Myszka
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 18 Lis 2012
Posty: 417
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Skąd: powiat radomski
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:42, 03 Kwi 2013    Temat postu:

Witam. Czy któryś ze smakoszy miodów pitnych podałby przepis /szczegółowy/ na produkcję trójniaka nie syconego, bez domieszek owoców czy ziół. Owocowe czy ziołowe uważam że są dobre nalewki, a sycony to szkoda zatracać wartości naturalnych miodu. Takie jest moje zdanie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
PiotrekF
Gość






PostWysłany: Śro 17:35, 03 Kwi 2013    Temat postu:

Pozwolę sobie tylko zwrócić uwagę ,że ;
Sporządzanie miodów niesyconych przy domowym wyrobie miodów pitnych stosuje stosunkowo rzadko, a więc przede wszystkim wtedy ,gdy ma się do dyspozycji miód bardzo wysokiej jakości, o delikatnym aromacie (lipowy, akacjowy) i nie chce się zniszczyć ani obniżyć jego własności zapachowych przez gotowanie (tak wstępem Ci to ..... co sama wiesz Wink )
Przy wyrobie tych miodów należy bardzo uważać na przebieg fermentacji, podczas której mogą się rozwinąć różne niepożądane drobnoustroje zawarte w miodzie, wywołując później wady i choroby gotowego wyrobu.
Na ten pitny niesycony to miód musi być rozcieńczony w wodzie i dopiero wtedy zadaje się : kwas cytrynowy , pożywkę i drożdże .
Proporcje na 10 l :
- miód płynny 3,3 l
-woda 6,7 l
-kwas cytrynowy 40 g
-pożywka dla drożdży 4,5 g (fosforan amonowy
Dojrzewanie tego "miodu" może trwać od 1 do 1,5 roku , częste ściąganie "miodu" znad osadu przyspiesza proces dojrzewania ale i zapobiega przed "zepsuciem'' aromatu
Jeszcze jedna bodajże najważniejsza .... skontaktuj się ze Stanley'm w tej sprawie .... bo w tej "sprawie" jest najbieglejszym praktykiem .
Wiem ,że nie pomogłem .... ale 'temat ruszony' powinien potoczyć się dalej
PF

ps
To tak przy okazji miód kopiec - jak powstaje ??? Very Happy Wink Wink
Powrót do góry
Myszka
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 18 Lis 2012
Posty: 417
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Skąd: powiat radomski
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:38, 04 Kwi 2013    Temat postu:

• Miód kopiec – przyrządzany jest z szumowin zwanych barwicą. Dodaje się do niego na 100 litrów płynu pokrajane w kawałki 2 pomarańcze i 3 cytryny.

No tak wszystko można wykorzystać coby przechytrzyć kryzys Laughing
A swoją drogą Dałeś mi PiotrekF do myślenia z tym miodem niesyconym. Bardziej się wczytałam w zasady produkcji i stwierdziłam, że nie będę ryzykować z chrzanienia tak długiej produkcji i oczekiwań tylko ze względu na jakieś tam witaminy. Przecież zostanie, a już niedługo będzie /mam nadzieję/ świeży miodzik i witaminy. A pitnym trzeba się delektować
Tu ukłony dla Malona za podpowiedź co zrobić z miodu. Padam
Oczekuję porad na temat produkcji syconego trójniaka. Będę wdzięczna, na razie oczekuję na przesyłkę odpowiednich drożdży i pożywki. Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
PiotrekF
Gość






PostWysłany: Czw 18:10, 04 Kwi 2013    Temat postu:

Myszko!
Chociaż przez gotowanie brzeczki zatraca się część substancji zapachowych miodu, jednak przy sposobie 'na gorąco' smak uzyskanego miodu syconego jest lepszy, a poza tym proces fermentacji przebiega bardziej prawidłowo i szybko, gdyż spowodowany jest tylko działalnością dodanych drożdży szlachetnych; wszelkie inne zawarte w miodzie drobnoustroje (dzikie drożdże i bakterie) zostają zniszczone w czasie gotowania.
Z powyższych względów ... Wink zaproponuję : zacznij od czwórniaków owocowych (w tym samym temacie na pierwszej stronie jest kilka ... porad/przepisów Embarassed ) .... myślę ,że nie ma przeciwwskazań by zastosować do ... trójniaków (Stanley gorąco poleca)
PF

ps
.... "2 pomarańcze i 3 cytryny" .... to spokojnie znajdę ale .... "100 litrów" kopca ? .... No nie będzie to łatwo ... musiałbym mieć pasiekę wrzosowego Wink Wink Laughing
Powrót do góry
daro
Gość






PostWysłany: Czw 21:29, 04 Kwi 2013    Temat postu:

Myszko a chmiel ?
Powrót do góry
Myszka
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 18 Lis 2012
Posty: 417
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Skąd: powiat radomski
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:53, 04 Kwi 2013    Temat postu:

daro napisał:
Myszko a chmiel ?


Nie rozumie, po co chmiel Blue_Light_Colorz_PDT_13 ja chcę miód pitny a nie piwo


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
PiotrekF
Gość






PostWysłany: Czw 21:57, 04 Kwi 2013    Temat postu:

Niewielką ilość (goryczka) chmielu też można dodać do 'miodu' .... taki inny 'chmielowy' ...... będzie . Wszystko zależy od fantazji .... warzącego/cej .
Wink
PF
Powrót do góry
Myszka
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 18 Lis 2012
Posty: 417
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Skąd: powiat radomski
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:07, 04 Kwi 2013    Temat postu:

[quote="PiotrekF"] zaproponuję : zacznij od czwórniaków owocowych
PF

Tylko skąd wezmę teraz świeże owoce lub kwiaty czarnego bzu:smt017 Może pomyślę w następnym sezonie /jak uda mi się typowo miodowy/akurat myślę że do tego czasu będzie już gotowy do leżakowania.Gorzej z piwniczką bo takowej nie mam. Sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
daro
Gość






PostWysłany: Pią 12:59, 05 Kwi 2013    Temat postu:

Myszko miód polski o Santa Piwo di Polonia, ważony jest z dodatkiem chmielu. Miód bez chmielu to taki chłop bez.... no bez tego co w nim daje smak. Nie jest to piwo i nie daje się tylko chmielu. Tu przepis. Zacznij od miodów lekkich. Ważenie i chmiel to podstawa miodu, bez tego to takie piwo bezalkoholowe. Tu masz bez warzenia :
Miód Kasztelański zwany też półtorakiem Ciesielskiego
Wziąć 7 i 1/2 l miodu pszczelego. Rozprowadzić w 2 i 1/2 l przegotowanej wody. Wlać do gąsiorka. Dodać 10 g chmielu, 1/2 laski wanilii i 1/2 pokrojonego korzenia selera lub 30 g liści selera. wsypać drożdże winiarskie. Dodać pożywkę. Gąsiorek zakorkować korkiem z rurką fermentacyjną. Pozwolić fermentować tak długo, jak długo zbierać się będzie piana. Zlać znad osadu do gąsiorka. Dobrze zamknąć. Postawić na dwa lata w miejscu ciemnym i chłodnym. Po tym czasie rozlać miód do butelek. Dobrze zakorkować. Ostawić na pięć do dziesięciu lat. Będzie znakomity.
Powrót do góry
Robi_Robson
Gość






PostWysłany: Pią 14:20, 05 Kwi 2013    Temat postu:

Myszka napisał:
Tylko skąd wezmę teraz świeże owoce lub kwiaty czarnego bzu:smt017

Zima , zima , zima i zanim się obejrzysz będzie jesień . Very Happy
Powrót do góry
Myszka
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 18 Lis 2012
Posty: 417
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Skąd: powiat radomski
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:08, 05 Kwi 2013    Temat postu:

daro napisał:
Tu masz bez warzenia :
Miód Kasztelański zwany też półtorakiem Ciesielskiego
Wziąć 7 i 1/2 l miodu pszczelego. Rozprowadzić w 2 i 1/2 l przegotowanej wody. Postawić na dwa lata w miejscu ciemnym i chłodnym. Po tym czasie rozlać miód do butelek. Dobrze zakorkować. Ostawić na pięć do dziesięciu lat. Będzie znakomity.


Oj :!:proporcja 7:2 to bardzo słodko na dodatek pięć do 10 lat Rolling Eyes a kto to wytrzyma Smile nie ja się na taki termin nie piszę Wink
A ten chmiel to skąd Question


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna -> WINIARSTWO, TRUNKI I KULINARIA
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 3 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin