Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW
http://www.pasiekamichalow.com
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Pierwsze kroki w pszczelarstwie
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna -> ZAKŁADANIE PIERWSZEJ PASIEKI - KROK PO KROKU
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
radiesteta
Gość






PostWysłany: Pon 23:08, 14 Cze 2010    Temat postu: Pierwsze kroki w pszczelarstwie

Witam wszystkich

Jestem nowy na forum dlatego jeśli temat już był to proszę o wyrozumiałość nakierowanie na odpowiednie informacje.

Mieszkam na Śląsku w bloku, ale chciałbym założyć swoją pasiekę. Niestety nie mam żadnej działki, ogródka ani nic w tym stylu gdzie mógłbym ule postawić.

Proszę zatem o poradę gdzie jeśli nie na czymś takim można stawiać ule ? I czy ule wymagają np codziennego doglądania czy wystarczy np 1 raz na tydzień.
Powrót do góry
M@ciej
Moderator
Moderator



Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Skąd: Berlin, Suwałki
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 13:36, 15 Cze 2010    Temat postu:

Witam. No przed blokiem, w strefie miejskiej, w obszarze zabudowanym raczej nie. Może znajdziesz jakiegoś Kolegę, dziadków swoich, albo znajomych którzy mają działkę, takie ule nie koniecznie trzeba trzymać na podwórku. Wystarczy gdzieś za siatką, w polu pod drzewem. Jeśli nie ma takiej opcji to wywieźć może do lasu, na stacjonarny pożytek w pole, np. na rzepak, albo gdzieś na grykę - a ty będziesz dojeżdzać ze swoim sprzętem. Niestety, jak zostawisz gdzieś w polu na pożytku takie ule - licz się z tym, że może ktoś ukraść te ule, albo złośliwie je przewrócić. Byleby nie stały przy drodze, po której jeżdżą samochody. Decyzja należy do Ciebie - ja wymieniłęm miejsca gdzie mogłyby stać. Mogą to być też jakieś dzikie sady. DO pszczół 1 raz tygodniowo to taka "dawka optymalna". Nie trzeba do nich w dzień w dzień zaglądać, nie ma takiej potrzeby, wystarczy raz na tydzień, aby spojrzeć w ramki. Czekamy na dalsze pytania, pozdrawiam.

Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
radiesteta
Gość






PostWysłany: Wto 16:08, 15 Cze 2010    Temat postu:

A czy pszczoły nie będą zagrożeniem dla ludzi jeśli wywiozę je właśnie jak sugerujecie do kogoś kto ma dom z ogródkiem ? I jakie są przepisy dotyczące położenia ula w stosunku do sąsiednich zbudowań, bo to są domy 1 rodzinne, aby nie narażać tych osób na konflikty z sąsiadami ?
Słyszałem o pasiekach wędrownych.Ktoś może mi ten termin przybliżyć ?
Powrót do góry
Gandalf
Administrator
Administrator



Dołączył: 07 Maj 2010
Posty: 642
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Skąd: Dolina Amazonki
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:06, 15 Cze 2010    Temat postu:

radiesteta napisał:
A czy pszczoły nie będą zagrożeniem dla ludzi jeśli wywiozę je właśnie jak sugerujecie do kogoś kto ma dom z ogródkiem ? I jakie są przepisy dotyczące położenia ula w stosunku do sąsiednich zbudowań, bo to są domy 1 rodzinne, aby nie narażać tych osób na konflikty z sąsiadami ?
Słyszałem o pasiekach wędrownych.Ktoś może mi ten termin przybliżyć ?

Witam nowego rówieśnika. Pszczoły mogą być zagrożeniem - mogą atakować, bo będą prowokowane. Dlatego należy je jakoś ogrodzić, krzewami i drzewami. Najlepiej jakby były za płotem, gdzieś znacznie dalej od domku - może gdzieś w sadzie. Może masz gdzieś takich znajomych i zgodzą się? Niestety to ryzykowne - jak ten ktoś ma dzieci. Od płotu obowiązują chyba 2 metry od ula. Ręki nie dam sobie uciąć. Nie przejmuje się tym, ule ustawiam na oko. Są 2 rodzaje pasiek: stacjonarna - ule na miejscu, pszczoły zbierają okoliczny nektar. Pasieka wędrowna - pasieka, a właściwie ule które są przewożone na wielki pożytek, o określonej porze roku. Na przykład wywożone na rzepak - wiosna, wrzos - jesień, gryka - lato itp. Pasieka wędrowna pozwala na zebranie konkretnego rodzaju miodu. Czekamy na dalsze pytania, pozdrawiam, Paweł.


Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez Gandalf dnia Wto 19:07, 15 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
birkut
Gość






PostWysłany: Wto 19:45, 15 Cze 2010    Temat postu:

radiesteta a gdzie to mieszkasz na śląsku?
Powrót do góry
radiesteta
Gość






PostWysłany: Wto 19:48, 15 Cze 2010    Temat postu:

birkut napisał:
radiesteta a gdzie to mieszkasz na śląsku?


Piekary Śląskie
Powrót do góry
radiesteta
Gość






PostWysłany: Wto 19:59, 15 Cze 2010    Temat postu:

Gandalf napisał:
wędrownych.Ktoś może mi ten termin przybliżyć ?
Pasieka wędrowna - pasieka, a właściwie ule które są przewożone na wielki pożytek, o określonej porze roku. Na przykład wywożone na rzepak - wiosna, wrzos - jesień, gryka - lato itp. Pasieka wędrowna pozwala na zebranie konkretnego rodzaju miodu. Czekamy na dalsze pytania, pozdrawiam, Paweł.


Aha i wtedy jeździ się z ulami na pola do jakiegoś rolnika tak ? I korzyści są obustronne pszczelarz - konkretny rodzaj miodku i pszczoły blisko kwiatków a rolnik bo mu sprawnie całe pole zapylą ?


Ostatnio zmieniony przez radiesteta dnia Wto 19:59, 15 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Malon
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 126 razy
Skąd: Kielce
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:22, 15 Cze 2010    Temat postu:

Można kombinować różnie, ale gdyby pszczoły były łatwe do hodowli wszyscy by je mieli na balkonach. Jedź najpierw do pasieki, zobacz pracę przy ulach to sam ocenisz jakie jest miejsce potrzebne do ich trzymania. Trzeba wiele doświadczenia aby mieć pasiekę przy domu. Nie wolno ich pobudzić, a jest b łatwo do zachowań agresywnych.
Bądź pewien że tak się zdaża, i jeśli jesteś u siebie, jakoś przeżyjesz. Jeśli jesteś kątem u kogoś dostaniesz informację:
przykro nam ale jutro ma pszczół nie być. Tak doświadczyłem ja. Zaczynałem swą przygodę z pszczołami, za namową przyjaciela domu ks. Pałegi. Niestety zmarł nagle, przyszedł nowy ksiądz, ule stały kilkadziesiąt metrów od plebani. w miejscu zadrzewionym, porośniętym krzewami. miejsce bajka. Poinfirmowałem że część tych uli jest moja reszta poprzednika.
Ma pan czas do jutra do godz 12.00 na zabranie inaczej każe zniszczyć. Latałem jak w ukropie aby znależć jakieś miejsce. W ubiegłym roku musiałem zjechać z lasu w połowie sierpnia, bo zaczęli wycinkę,
Jeśli więc nie masz dobrego stałego miejsca oddalonego powyżej 100m od siedlisk ludzkich zapomnij o pszczołach
Adam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
radiesteta
Gość






PostWysłany: Wto 20:30, 15 Cze 2010    Temat postu:

Mógłbym u teściów w ogrodzie mieć. Miejsce chyba nie jest złe. 15 min od mojego domu, dzielnica niskich domków jednorodzinnych. Dookoła takie domki + pola. Właśnie w promieniu 1.5-2 km. Właśnie dlatego pytam jak to jest zanim wezmę się za fachową literaturę chcę wiedzieć czy już na początku dam radę z warunkami.

Ostatnio zmieniony przez radiesteta dnia Wto 20:32, 15 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Malon
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 126 razy
Skąd: Kielce
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:43, 15 Cze 2010    Temat postu:

Gandalf napisał:
Od płotu obowiązują chyba 2 metry od ula. Ręki nie dam sobie uciąć. Nie przejmuje się tym, ule ustawiam na oko.

Ja myślę ze gdyby ktoś tak ustawił ule obok mego domu stały by pewnie ze dwie minuty, bo tyle zajęło by mi rozpalenie 0,5m od granicy ogniska, płonącego 24 godziny na dobę głośnik 1kw dudniłby przez cały dzień, czyli 6.00-22.00
Na zasadzie wolność Tomku w swoim domku.

Jest prawo nieskrępowanego korzystania ze swego dobra, mądry adwokat wie o czym piszę.
Adam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
radiesteta
Gość






PostWysłany: Wto 21:05, 15 Cze 2010    Temat postu:

Malon napisał:
Gandalf napisał:
Od płotu obowiązują chyba 2 metry od ula. Ręki nie dam sobie uciąć. Nie przejmuje się tym, ule ustawiam na oko.

Ja myślę ze gdyby ktoś tak ustawił ule obok mego domu stały by pewnie ze dwie minuty, bo tyle zajęło by mi rozpalenie 0,5m od granicy ogniska, płonącego 24 godziny na dobę głośnik 1kw dudniłby przez cały dzień, czyli 6.00-22.00
Na zasadzie wolność Tomku w swoim domku.

Jest prawo nieskrępowanego korzystania ze swego dobra, mądry adwokat wie o czym piszę.
Adam


Wydaje mi się, że u nas w kraju jednak pszczoły traktowane są przyjaźnie. Oczywiście mało kto chciałby aby jego małe dzieci lawirowały między ulami ale bez paranoi. Mam rodzinę na wsi i jednego roku osy założyły sobie gniazdo tak, ze wchodząc do domu trzeba było przejść przez przelatujące owady. Żadna nie zaatakowała. Natomiast tego samego roku w lesie dziabła mnie jakaś błonkówka.
Powrót do góry
Malon
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 126 razy
Skąd: Kielce
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 8:21, 16 Cze 2010    Temat postu:

Tak pszczoły podlegają prawnej ochronie. Na bazie tej ochrony tolerowana jest GŁUPOTĘ PSEUDO PSZCZELARZY. Jest wiele wojen sąsiedzkich bo każdy sobie stawia jak chce, jest wiele posesji na których muszą ludzie poruszać się w kapeluszach bo sąsied ma pszczoły. Brak jednoznacznych rozsądnych przepisów, doprowadza do wielu spraw sądowych które ciągną się latam
Adam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
radiesteta
Gość






PostWysłany: Czw 19:09, 17 Cze 2010    Temat postu:

A jeszcze pytanie. Czy gdybym chciał jeszcze w tym roku tak do września pozyskać/zakupić 2 ule to byłby to dobry czas czy raczej wstrzymać się do wiosny ? I czy jest na forum ktoś z okolicy Piekar Śląskich, Bytomia lub Katowic ?
Powrót do góry
Ander
Moderator
Moderator



Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 780
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Skąd: Toruń/Michałów

PostWysłany: Czw 21:21, 17 Cze 2010    Temat postu:

Kolego, nie widzę żadnej przeszkody. Jeżeli wszystko uregulujesz prawnie, znajdziesz ogród, sad u jakichś znajomych, którzy zgodzą się to życzę powodzenia w starcie. Proponuję zakupić 2 odkłady, jeżeli wogóle jeszcze gdzieś są w sprzedaży. Powinieneś wyposażyć sięw odpowiedni sprzęt, w tym kombinezon oraz dobrą literaturę, np. Pszczelarstwo prof. Bienefelda, czy słynną Gospodarkę pasieczną dr. Ostrowskiej. Poszukaj ofert odkładów na różnych forach pszczelarskich.
Pozdrawiam i życzę udanego początku.
Ps. Twoim nadrzędnym zadaniem będzie przygotowanie pszczół do zimy, w tym również odpowiednia kuracja na warrozę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ander
Moderator
Moderator



Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 780
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Skąd: Toruń/Michałów

PostWysłany: Czw 21:24, 17 Cze 2010    Temat postu:

Trzeba jeszcze wybrać typ ula, pewnie jesteś młody i silny, proponuję ule wlkp. wielokorpusowe. Rozłóż sobie fundusze, w tym roku kup sprzęt, ule, pszczoły, w następnym np. wirówkę, beczki itp.
Pszczelarstwo to piękne, ale kosztowne hobby, jak któryś z kolegów napisał.
Pozdr.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna -> ZAKŁADANIE PIERWSZEJ PASIEKI - KROK PO KROKU
Idź do strony 1, 2  Następny
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin