Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW
http://www.pasiekamichalow.com
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Problem ze zrywającą się węzą

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna -> ZAKŁADANIE PIERWSZEJ PASIEKI - KROK PO KROKU
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
veco666
ASYSTENT PSZCZELARZA
ASYSTENT PSZCZELARZA



Dołączył: 23 Maj 2015
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz

PostWysłany: Wto 20:50, 09 Cze 2015    Temat postu: Problem ze zrywającą się węzą

Witam

Ostatnimi czasy pomagam teściowi na pasiece, ale często jest tak że jak wsadza węzę świeżo wtopioną do ula to pszczoły po prostu ją zrywają.

Pytanie moje brzmi czy poprawnie wtopiona świeża węza może sie zarwać pod ciężarem pszczół jest to normalne?

Wiem tylko że wtapia ją kładąc na równej deseczce rozmiarów wewnętrznych ramki ogrzewa nad świeczką specjalnie zrobiony pręt i przejeżdża tym prętem po drucikach lekko je wciskając w węzę.

Chcialbym mu jakoś pomóc bo jest to trochę denerwujące dla niego. Na pierwszy rzut oka węza wydaje się dobrze trzymać ale pszczoly ją zrywają mimo tego że układa świezą węzę zawsze na bokach gdzie jest najmniej pszczółek.

Pomożcie jakoś doradźcie nam Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tadek 11
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 28 Sty 2013
Posty: 1047
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 37 razy
Skąd: Wschodnie Mazowieckie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:21, 09 Cze 2015    Temat postu:

Najlepiej do tego wykorzystać prąd elektryczny i kupić wtapiarkę lub wykorzystać jakiś transformator na 12V włączony szeregowo w obwód ramki , może być nawet prostownik samochodowy tylko ten starego typu bez elektroniki lub zasilacz komputerowy. A nawet ostatecznie zwykłe żelazko do prasowania włączone szeregowo , tylko grozi to porażeniem prądem i tego nie polecam za bardzo.
Pozdrawiam
Tadek


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
veco666
ASYSTENT PSZCZELARZA
ASYSTENT PSZCZELARZA



Dołączył: 23 Maj 2015
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz

PostWysłany: Wto 21:34, 09 Cze 2015    Temat postu:

Dzięki za szybką odpowiedź tez tak myslałem z prądem, ale teściu jest raczej przywiązany do starych metod działania ktorych nauczyl go jego ojciec Smile i oporny zeby wprowadzac takie udoskonalenie.
Czy może mieć znaczenie to że druciki na ramce są pionowo a nie poziomo?
Na logikę dla mnie ma to znaczenie chociaż teściu mowi że nie ma znaczenia że to normalne ze zrywaja węzę i trzeba poprostu odczekać az pszczoły same ja umocują przykleją itp. Jednak często mu sie to zdarza że musi poprawiac ramki. Oporny troche Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wreichert
ASYSTENT PSZCZELARZA
ASYSTENT PSZCZELARZA



Dołączył: 04 Mar 2014
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 11:09, 10 Cze 2015    Temat postu:

Z wysokimi napięciami (sieciowymi 230VAC) nie kombinuj - żadnego żelazka czy innych odbiorników w szereg z drutami nie podłączaj bo grozi niewątpliwie porażeniem. To jest naprawdę niebezpieczne!!!
Możesz spróbować niskimi napięciami galwanicznie odizolowanymi od sieci. Do tego celu wykorzystaj transformator obniżający napięcie lub jak pisze kolega Tadek - klasyczny "prostownik" do ładowania akumulatorów (ten elektroniczny się nie bardzo nadaje bo ma ograniczenie prądowe).
Ja osobiście przy zbijaniu ramki zostawiam dwa końcowe gwózdki nie do końca wbite , nawlekam w ramkę drut i obydwa końce drutu nawijam na te wystające gwózdki. Nakładam na drut (w ramkę) węzę i podpinam do tych gwózdków przewody (+ i -) z prostownika. Po kilku sekundach drut robi się ciepły i weza ładnie się wtapia. Odpinam przewody i dobijam te wystające gwózdki. Węza "wisi" jak ta lala.
Ta metoda jest bardzo popularna - nawet na youtybie znajdziesz filmiki. Jedna uwaga jakbyś szukał prostownika samochodowego to najlepiej nadaje się taki ,którym można również ładować akumulatory 6V. Musisz również pamiętać że podłączając taki drut z węzy jako odbiornik do prostownika - dla małych mocowo prostowników jest to najzwyczajniej zwarcie i po wtopieniu (kilka sekund) wezy odczekaj jakiś czas zeby się taki prostownik wychłodził i nie uszkodził.
Pozdrawiam
Waldek


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
irkor
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 10 Cze 2013
Posty: 393
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 13:13, 10 Cze 2015    Temat postu:

veco666 napisał:
.....ale teściu jest raczej przywiązany do starych metod działania ktorych nauczyl go jego ojciec Smile i oporny zeby wprowadzac takie udoskonalenie.
Czy może mieć znaczenie to że druciki na ramce są pionowo a nie poziomo?
......


Drut powinien być pionowo, a jak teściu jest przywiązany do starych metod, to niech sobie kupi profesjonalne narzędzie:

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna -> ZAKŁADANIE PIERWSZEJ PASIEKI - KROK PO KROKU
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin