DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

Słowian

Słabo szukałeś kolego, 60 km od ciebie pod Rabką można było kupić bez problemu. Kupiłem jedną rodzinke po św wielkanocnych na 10 ramkach nawet wisiały pod nimi za 300 zł. Dały troche miodu nie wyroiły się zdrowe, aha w samej Rabce Rafał P. sprzedawał coś koło 80 rodzin tak że na bank słabo szukałeś.

daro · Gość

Słowian pczeły kak gusi ! A jak do ula wlezie ?! Terszczot piczot a wlezitot! Srać we własne gniazdo to każdy potrafi. Wiosną kupić można ule g. albo jak kto likwiduje bo za parę dni kasa sama przyleci. Very Happy

piotrr

Daro, jako ze mam potwierdzone IQ na poziomie przekraczającym 65 pkt to chociaż z trudem niejakim, a jednak zauważam że mimo iż nazwijmy to delikatniej "defecare" we własne gniazdo ci przeszkadza- jednocześnie wszystko co piszesz o odkładach, rojach czy kupnie uli jak żywo w tę czynność w wydaniu P.T. Sprzedających potwierdza. Co daję pod uwagę naszemu koledze który temat założył.

daro · Gość

JA co to IQ ? I kwa ? Piszę prawdę. Odkład nie dla początkującego. To co piszę o odkładach jest moim osobistym zdaniem i nie nazywam ludzi tak robiących oszustami.Jest to przyjęte ale nie prawidłowe. Tylko to co dostaniesz nie jest dla tego co zaczyna .I tyle a może aż tyle. I wcale nie musisz mnie kochać. Wink

Od kochania mam Bliskich. Very Happy

Odkłady służyły i służą do nie dopuszczania do rójki. Ktoś pomyślał - będzie i forsa.Ja mimo siwiejącego łba pamiętam jak zaczynałem i każdemu odradzam odkład i kupowanie 40 rodzin na początek . Nie twierdzę że nie ma wyjątków . Very Happy

Słowian

A ja też tak sądze że najlepiej startować wiosną od pełnej silnej rodziny, taką jak ja dostałem. I wcale nie musi to być bele co, jak ktoś chce to znajdzie. Ja kupiłem w kwietniu odkład zeszłoroczny którego nie udało się Markowi sprzedać, więc za zimował i na wiosnę sprzedał za 300. Może i mało logiczne ale gość ma kupę uli i nie dałby im rady w sezonie. Ja nie mam powodu żeby mu nie wierzyć coś koło 15 rodzinek chciał się pozbyć, a najważniejsze że były silne i zdrowe.

boddan

Witam , czytam i mam parę refleksji w tym temacie. Odnośnie braku fachowców to pozwolę się nie zgodzić , są ale nie koniecznie chcą ciągle młócić to same zboże za bez durno, lub udowadniać, że nie są wielbłądami, to jedno . A propos ,,miłego starszego Pana z okolicy” zgadzam się z opinią: ,,Natomiast zupełnie nie zgadzam się z ogólną opinią o pazernych i nieuczciwych pszczelarzach. Pewnie - zawsze znajdą się jakieś czarne owce. Ale z moich obserwacji jest to margines.” Jak młody pszczelarz znajdzie właśnie ,,miłego starszego Pana z okolicy” to uważam, że jakby złapał Pana Boga za nogi. Pod warunkiem , że będzie działał i rozważnie znał rekomendacje ,,miłego starszego Pana z okolicy”. Na tym forum i w życiu, jak niektórzy wiedzą, jestem bezkompromisowym orędownikiem, piętnowania nieuczciwości , szerzącej się wśród pszczelarzy. Sam osobiście byłem wielokrotnie niestety ofiarą, np. jechałem po pszczoły kilkaset kilometrów z przyczepą , tylko po to, żeby się dowiedzieć , że facet łgał jak pies i gówno go obchodziło, że poniosłem koszty, ale to podłe jednostki, które trzeba tępić w środowisku jak chwasty. Pszczoły warto kupić jesienią, choćby dla tego, że przez okres jesieni i zimy adept pszczelarstwa zapozna się z pszczołami w pewnej mierze się ich nauczy, bo wiosna i lato to rzut na pełne może a zyskany czas, jest bezcenny. Rodzina pszczela zawsze będzie miała przewagę nad nawet najlepszym odkładem lub pakietem. Szczerze to mam dość, zaglądać na forum, po to, żeby czytać wypociny faceta, który radzi bzdury. Wytłumaczyłem , tak, że facet leży i kwiczy, ale dalej. według niego jest na wierzchu. Klawo jak cholera. Pozdrawiam.
...................................................................................................................
Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa

daro · Gość

boddan masz flachę.Dobrze gadasz!

Tadek 11

Boddan Młodzi narzekają że forum te podupada , bo mało jest wypowiedzi doświadczonych pszczelarzy na ich pytania. Tu twierdzisz że nie chce Ci się młócić to samo zboże. Poza tym żyjemy w czasach gdzie jest nadmiar wszelkich informacji i musimy sobie selektywnie wybierać co chcemy i mamy czas czytać. Poza tym u młodych adeptów bardzo ważna jest kasa , bo pszczółki to trochę kosztowna zabawa na początku. Widziałem wiele uli którzy sprzedawali moi koledzy i nawet w niektórych transakcjach pomagałem młodym i wiem z doświadczenia że kupno starych uli to przeważnie dno i wodorosty. Dlatego raczej zachęcam młodych do kupowania nowych uli , żeby się nie zniechęcili do dalszej hodowli. Pewnie że masz rację że kupno na jesieni ma przewagę ale i tak te ule będą musieli sobie wymienić. Bo taka jest natura młodości. Który młody chciałby jeździć Polonezem.
Pozdrawiam
Tadek

bohtyn

Moim zdaniem, jeżeli każdy z młodych pszczelarzy nie nabędzie zamiłowania do pszczół to w dzisiejszych czasach nie będzie trzymał pszczół, bo to teraz żaden interes w stosunku do włożonej pracy i czasu.

Cyrograf15

W prawdzie na pszczelarstwie się nie znam, ale wydaje mi się że lepiej teraz kupić rodzinę z ulem ( o ile ul jest OK) za 370 zł jak na wiosnę odkład za 300 zł + ul za 200 zł. Taka rodzina ma sporą szansę że w przyszłym sezonie sama sobie na nowy domek zarobi a odkład nie koniecznie. O ekonomi w pszczelarstwie wiem jeszcze mniej bo pszczoły mam dla "mania" a nie miodu. Na razie wydałem kilkaset zł za co mi pszczoły brzęczą z czego jestem bardzo zadowolony.
Wojtek

AcE!`

Dziękuję wszystkim za rady Wink

jeszcze pomyślę Wink

szukałem mniej więcej rodzin do 40 km bo jednak kłopot z transportem mam jak na razie . Jeśli bym trafił na taką ofertę to może bym się skusil no ale już za późno . Dzięki jeszcze raz wszystkim , co postanowiłem napisze jak się zdecyduje Wink

maja12344 · Dołączył: 04 Paź 2014 Posty: 2 Przeczytał: 0 tematów

Hej, mam na imię Maja. Chciałabym kupić bratu bluze pszczelarską, bo niedługo ma urodziny i przydałaby mu się Very Happy

Możecie mi doradzić jaka jest najlepsza?
z jakiego materialu, jaki krój?
Chciałabym pózniej na bluzie wyszyc jego imię? Np czerwoną nitką. czy pszczoły nie będą agresywnie się przez to zachowywac?
proszę o odpowiedz

Robi_Robson · Gość

maja12344 · Dołączył: 04 Paź 2014 Posty: 2 Przeczytał: 0 tematów

Dziękuje za szybką odpowiedź. Pozdrawiam.

PS. Mam nadzieję, że bratu się spodoba Smile

sok_mir · Gość

fajne są te z odpinanym kapeluszem np do prania, zauważyłem ,że w praniu siateczka sie przeciera na drucie . Nastepna kupie włanie z odpinanym kapeluszem