Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW
http://www.pasiekamichalow.com
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Gryzonie
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna -> ZDROWIE PSZCZÓŁ
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
thomas
Gość






PostWysłany: Sob 17:38, 27 Gru 2008    Temat postu: Gryzonie

Witam forumowiczów!
Mam pytanie do pszczelarzy z dużym doświadczeniem. Mam 6 uli, w 4ech hoduję pszczoły, które zimują. W dwóch ulach zalęgły mi się myszy. Nie mogę ich wypędzić. Włożyłem do ula rozpalony, silny środek dymiący, który niby miał otruć myszy. Myszy nadal siedzą w ulu, próbowałem zamknąć i zakleić ul, ale to nic nie pomaga, nie raz widziałem jak myszy próbowały się dostać do ula z pszczołami. Jednak pszczoły zażądliły wtedy mysz na śmierć i musiałem wyjąć zdechłego gryzonia o nieprzyjemnym zapachu. Czy może znacie jakieś inne metody zwalczania takich przypadków?
Powrót do góry
dewu
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 22 Lis 2008
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Skąd: Lubsko
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 14:11, 28 Gru 2008    Temat postu:

Jeżeli ul nie jest dziurawy a gryzonie wchodzą jedynie przez wylotek to może dobrą ochroną byłoby założenie zasuwek. Pszczoły przejdą a myszy nie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mily_marian
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Skąd: ślonsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 13:53, 22 Sty 2009    Temat postu:

Po prostu kup myszołapki załóż kawałek skurki i wyłapisz wszystkie albo kup kota. Jak masz pasiekie przy domu to nie problem z myszałapki bendziesz wyciogał pare razy na dzień teraz jest zima mysza nie ma pozywienia. Pozdrawiam miły_marian

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gosc
Gość






PostWysłany: Pią 10:48, 30 Sty 2009    Temat postu:

Myszy sa cwane,nie korzystają z łapek.
Dobrze działają srodki na myszy z firmy Bross
Powrót do góry
thomas
Gość






PostWysłany: Pią 12:09, 30 Sty 2009    Temat postu:

Witam. Zrobiłem tak jak mi radziliście. do jednego ula włożyłem myszo-łapkę z kawałkiem skórki od chleba a do drugiego dość kosztowny środek - rozpylacz. Polega on na tym że mysz wchodzi do plastikowego pojemnika, w którym leży kawałek kiełbasy, i urządzenie które wyczuwa poprzez zabranie kawałka kiełbasy wydziela gaz który otruwa gryzonie. Operacje się powiodły. nie mam już myszy. Ule są zaklejone do wiosny. Ten rozpylacz był firmy "Bross". Dziękuję i pozdrawiam. Tomek.
Powrót do góry
mily_marian
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Skąd: ślonsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 14:28, 31 Sty 2009    Temat postu:

thomas tylko nie stosuj tego srodka jak zagniezdzi się mysz do zimujacej rodziny bo padna tobie pszczoły. Najlepsze są myszołapki są humanitarne i okologiczne. Pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 23:44, 07 Lut 2009    Temat postu:

sa takie male myszy - ziebielki, one sa naprawde male, wszedzie sie wcisna,
zeby nie miec klopotow, trza zalozyc jesienia wkladke wylotowa,
otwory nie wieksze jak 7 mm
mozna to samemu zrobic,
a nie matrwic sie potem
Powrót do góry
ziomalo2010
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 25 Gru 2010
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Pomorskie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 14:56, 19 Sty 2011    Temat postu:

Panowie zamiast wylapywac myszy ze srodka ula podczas zimy lepiej jest o tym pomylec jesienia lub poznym latem ja osobiscie stouje wokól pasieki takie male trojniki do rur(plastik) wsypuje do nich trutke firmy BRoss platki takie rożowe myszy i zabielki je wpierdzielaja i co kilka dni dosypuje takie okolo 400g platkow starczy na wszytkie myszy . Po tyg. widze pelno padnietych lub jeszcze czolgajacych sie myszy wpuszczam wieczorem kota i po robocie. TE trojniki chronia pokarm przed opadami deszczu malymi dziecmi i innymi zwierzetami aby tego nie zjadly. Zima jeszcze wkladam zasuwki na wylot i gitara luz blus do wiosny Very Happy Smile polecam

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tabaczek
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 16 Lis 2010
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Skąd: Gdynia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 16:18, 19 Sty 2011    Temat postu:

Jeszcze pytanie, czy jak kot się nawciąga takiego zatrutego mięska, to czy sam nie padnie...

Oraz, czy jeśli ustawiasz to na otwartym terenie, czy dodatkowo nie ściągasz gryzoni w okolice pasieki (ida za zapachem pożywienia).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Michał
Admin_Senior
Admin_Senior



Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 851
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Skąd: Radom
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 16:27, 19 Sty 2011    Temat postu:

Wg mnie, dobra metalowa zasuwka zdecydowanie wystarczy. Albo powpuszczać koty na pasieczysko i będą stróżowały.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ziomalo2010
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 25 Gru 2010
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Pomorskie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:02, 19 Sty 2011    Temat postu:

jA osobiscie kota nie mam dlatego biore od dziadka ktory ma ich 10 przybled, a po za tym temu kotu nic nie bylo Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
darek4257
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 1343
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 39 razy
Skąd: NIEMCY
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:05, 19 Sty 2011    Temat postu:

Hallo Sami bandyci tu na tym forum .Malutkie myszy co one wam zrobily.No ale jak juz chcesz to uzywaj lapki na myszy.Ja to przy pszczolach postawilem stojak dla myszolowa i siedzi na nim i obserwuje ule.lapie myszy.I teraz co by sie stalo gdybym trucizne rozsypywal---------ZATRUCIE WTORNE---------------
Ziomalo2010--kto walczy trucizna ten ginie od trucizny.
Pomysl masz kury ,kura zje zatruta mysze gdzie trucizna laduje u ciebie na stole,
Jajecznica moze gotowane--i to sie nazywa zatrucie wtorne smacznego.poz d


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marcinq00
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 11 Gru 2010
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: Łączki Kucharskie (podkarpacie)
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:55, 19 Sty 2011    Temat postu:

ja stosuje zasowke (patrz w galeri)pszczoly sobie bez problemu wchodza a z myszami w ulu nigdy nie mialem doczynienia

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bohtyn
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 21 Gru 2010
Posty: 1593
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 84 razy
Skąd: Góry Świętokrzyskie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 22:03, 19 Sty 2011    Temat postu:

A ja w moich ulach mam wylotki starodawne robione na 1 cm wysokości.
Kol.Malon to się zawsze z tych moich wylotów śmieje.
A niechta się śmieje, ale mysz nie wejdzie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Obelnik
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 28 Lis 2009
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Skąd: Nowy Sącz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 0:39, 20 Sty 2011    Temat postu:

W moich ulach stosuję wkładki wysokie na 6 mm po 1,5 cm na każdy plaster. Przy wkładkach wysokich na 7 mm kiedyś mi wlazły nawet dwie. No ale ja mam ule pod samym lasem. Latem nie mam problemu bo obok pasieki jest stary mur z kamieni a w nim 3 żmije. Dodatkowo ogłosiłem, że na pasiece są żmije i mam świety spokój bo nikt się tam nie pląta. Pozdrawiam

Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna -> ZDROWIE PSZCZÓŁ
Idź do strony 1, 2  Następny
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin