DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

Gucio

Pamiętam jak mnie 19 pszczół urąbało latem 2011 przy odbiorze miodu z gryki. Po wszystkim rozebrałem się z kombinezonu i usiadłem na trawie, pech chciał że usiadłem na koniczynie i 20 uwaliła mnie w dupę Very Happy

Robi_Robson · Gość

Ander

Już ktoś tu proponował rękawice hutnicze, odporne na wszystko ...
Powodzenia i dobrej zabawy życzę.
Nie dajcie się zjeść Laughing

wrzosowy · Wysłany: Sob 7:57, 15 Mar 2014 Temat postu:

Kiedyś pszczoły dzikie dawały wiecej miodu bo cukier z parnika nosiły. Smile

Kiedy ul wyrobi 150 kilogramów w rok a tyle wyrobi w pasiece wędrownej po co agresja?.. Wadą trzymania pszczół agresywnych jest to że krzyzują sie z matkami od całkiem dobrych rodzin. Miałem sąsiada pszczelarza. Miał 120 uli. Pszczoły chyba wszystkich ras swiata. Próbował różnych. Zdarzyło sie nawet że pszczoły uśmierciły dwie krowy stojace na trasie lotu pszczół. Miodu miał więcej. Tyle że cukru kupował co rok 5 ton. 5 ton na 120 uli... Jak ktos zapytał to on nie dawał ale matematyka nie kłamie. Jako że cukier kiedyś kupowany był przez zwiazek widać było kto ile kupuje. Dziś w tej samej wiosce mam troisecki i mieszańce ale tylko w obrebie krainki. Próbowałem sklenera vigora. Pewnie zostawiły po sobie cos w genach. W tym roku na stacjonarnej średnia przekroczyła 40 kg. Czego szukać wiecej?.. Sąsiedzi tez pasieki nie niszcą. Wolę piwo postawić niż całe lato w kapeluszu po sadzie chodzić.

marcindrobniak

No nic ciekawe zostać ukąszonym przez pszczołę. Też byłem ukąszony

Daniel(Stachu)

Ja mam 1 ul z czarną pszczołą z pasieki po dziadku którą nikt się nie zajmował przez chyba 3 sezony. Jedna rodzina się ostała. Matka czarna jak smoła ale duża i ładna. Czerwi przepięknie pszczółki czarne. Nie zauważyłem w nich jakoś większej agresywności. ALE! przyniosły mi więcej miodu jak Bucfast.

ablader · Dołączył: 27 Lut 2018 Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów

Jestem nowy ale miło przeczytałem. Myślę że post jest dobry dużo wnosi.