DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

Piotr N · Gość

Chciałem zamówić w Warszawie poprzez weterynarza paski Biowar. Zadzwonili do hurtowni, wiecie ile zaśpiewali? 75 zł za opakowanie - 10 pasków + jeszcze koszty przesyłki. Kombinuję teraz bliżej mojej działki z weterynarzem, może ten będzie miał taniej.

Pozdrawiam serdecznie

BIOWET

Lukasz

powiem ci że te paski to lipa , bo pszczoły zakitują i tyle , koniec z lekiem.
Najlepiej okurz apiwarolem i wszystko będzie ok .

Administrator

hahahah, mi zaśpiewali 81 zł w jednym ze sklepów na mokotowie...
kto przebije?

daro · Gość

Ja na 5 rodzin 25 zet gratis tymol. Very Happy

P.S. Lukasz nie piź..j.

Malon

Nie kupuję i tyle. Gówno niech sami dają,
Adam

Administrator

Michał

Więcej gówna nie kupię.

birkut · Gość

michał, - podobno na konskim gównie dfobrze ogórki rosną

Ander

Robi_Robson · Gość

U mnie po drugim odymianiu apiwarolem znów kilkadziesiąt (albo i więcej) sztuk na szufladkach w każdym ulu .
A są to w większości tegoroczne słabe odkłady .
Takiej ilości warrozy , to jeszcze nie widziałem .
Ale apiwarol u mnie działa .
Bo inaczej przecież by się tak nie sypały .
Przy okazji pierwsze odymianie robiłem tabletkami , którym wyszedł termin przydatności na wiosnę .
Zadziałał rewelacyjnie .
Czyli kwestionowałbym pojawiające się opinie , że apiwarol nie działa.
Dziś zobaczę co spadło po trzecim odymianiu .

Gucio

ander, oprócz tego, że wczoraj prawie reanimowaliśmy wszystkie rodziny resztkami apiwarolu, gabonu, kwasu szczawiowego i sokiem z 30 kg cytryn to nic po za tym.

daro · Gość

No to zuchy jesteście. Gabon w miodzie w promocji gratis. Zuch chłopaki nie ma to tamto.
Very Happy

P.S. Nie wiem dla czego tak wcześnie odymiacie. Wziełem pod opiekę ule i robiłem porządki na zimę . Czerw zasklepiony w warszawiakach był = warroza pod zasklepem.Temperatura poniżej 10 w dzień jeszcze długo nie spadnie. Pośpiech jest wskazany przy podkarmianiu bo pszczoły muszą się napracować ale chyba tabletkę wsadzić nie zajmuje tak wiele czasu.

birkut · Gość

tutaj daro bym podyskutował chyba ze liczysz na te 5 dni co dym siedzi w ulu , wygryzie się pszczołą z nią wyjdzie waroza i zaraz siup do nastepnej komórki przed zasklepien , a pszczoły bez skrzydeł na h...a mi sa potrzebne teraz miód? z cukru? podkarmiac i leczyć aby łap w gó..nie nie ubabrac

Administrator

Daro, nie wkurzaj mnie, zastanawiałem się jaką rasę mam teraz w ulach bo tak czerwono. Pasiekę mamy poważnie osłabioną, pszczoły zlatują z plastrów i niestety rozpoznaliśmy wirusa zdeformowanych skrzydeł 40% pszczół w ulach miało uszkodzone "popalone" skrzydła. Biowar500 wykazał niską skuteczność, na wkładkach było niewiele roztoczy, więcej było w ulach. Bardzo dużo pszczół ubyło z uli, istnieje ryzyko, że nam nie dotrwają do zimy, nie ukrywam tego. A Biowetowi narobimy takiej siary w internecie, że się zapadną pod ziemię. W ciągu dwóch tygodni wszystkie rodziny poraziła warroza. Zaczęliśmy dokładać to co mieliśmy, kilkanaście pasków z akrenatryną (Gabon Pa-92), spaliłem kilka ostatnich tabletek Apiwarolu, dołożyliśmy tych badziewnych pasków, w niektórych ulach wisi po 4-5 pasków. Guciu godzinę spędził w kuchni na wyciskaniu cytryn, do polania uliczek. Na tygodniu ma mi dojechać Beevital HC kilka butelek i kwas mrówkowy. Pszczoły dramatycznie zalały 70-80% plastrów syropem, dostały tylko 10 kg inwertu, przerywamy karmienie, bo nie będzie miejsca na kłąb. Czerwiu po 2-max 3 ramki, wszędzie syrop zasklepiony. Będzie kłopot jak nie będzie większej ilości czerwiu. Innych objawów brak. Było trochę czarnych pszczół, ale bez objawów paraliżu.

Nie ukrywam, że nie ma młodych mniejszych pszczół, coś się dzieje.

Ander

no to rzeczywiście macie teraz OIOM.