Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW
http://www.pasiekamichalow.com
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Co powinnam robić w pasiece?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna -> ZAKŁADANIE PIERWSZEJ PASIEKI - KROK PO KROKU
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Maina
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 30 Maj 2010
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sieradz
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:40, 21 Sie 2010    Temat postu:

Hmm.....czyli podać matkę unasienioną?

A jak łączyć rodziny skoro pozostałe są na tyle silne, że jest już ułożone w kazdym gniazdo po 7 ramek?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
birkut
Gość






PostWysłany: Sob 22:13, 21 Sie 2010    Temat postu:

no do 7 ramek to jeszcze mozna dołozyc conieco, a co do połączenia rózne metody sa i tutaj chyba gdzies tez było opisywane, wg. gdy w tych bezmatkach wogóle nie ma czerwiu nawet krytago to daremny trud połaczenia bo zawsze cos bedą csię cięły i szkoda pszczól ktore zginą dac im nawet kawałeczek plastra z jajeczkami niech sobie ciągna matkę , ale jezeli sa tez silne to beda pracowały mogą znsic z pola nektar i pyłek który moze byc do wiosny przechowany a na wiosne jak znalazł , mogą przerabiac syrop którego zapasy mozna bedzie w innych ulach wykorzystac , sposobów jest wiele , a jezeli juz matke to unasiennioną, i przy sprzyjajacych warunkach moga isc dobre do zimowli ( z tym ze jezeli nie jestes pewna czy matka jest czy jej brak tez nawet kawałeczek plastra z jajeczkami jak odciągną mateczniki - a to juz po dwuch dniach zauwarzysz to matki brak , no a jezeli nie to matka jest tylko z nią coś nie tak)

Ostatnio zmieniony przez birkut dnia Sob 22:13, 21 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Administrator
Administrator
Administrator



Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 1662
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ----------
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:00, 23 Sie 2010    Temat postu:

No właśnie, porady birkuta są słuszne. Maina, nic nie napisałaś czy na poddawanym czerwiu pojawiły się mateczniki ratunkowe. Musisz szybko zdecydować, albo kupujesz i poddajesz im unasienione matki, albo zostawiasz 2 mateczniki i niech same sobie wyprodukują matki (jest szansa, że pójdą na lot godowy, trutni jest jeszcze dużo) albo łączysz rodziny.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maina
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 30 Maj 2010
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sieradz
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:17, 23 Sie 2010    Temat postu:

Były mateczniki, w obydwu rodzinach,..tzn hmm...zawiązki mateczników...ale w jedynm matecznik niestety obił się przy wyciąganiu z ula o inne ramki no i sie uszkodził...nie wiem czy one to odbudują? Czy zrobią nowy miomo wszystko?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
birkut
Gość






PostWysłany: Pon 21:22, 23 Sie 2010    Temat postu:

nic z tego juz nie bedzie , policz nawet gdyby ci go zasklepiły dzisiaj to: tydzien zanim sie wygryzie , tydzien zanim pojdzie na oblot i około tygodnia zanim zacznie czerwic. to mamy 15 wrzesien, zaczyna czerwic pomału rozczerwi sie po następnym tygodniu to 20 wrzesien pierwsze pszczoły 15 pazdziernik klapa abo matki unasiennione albo łaczenie
Powrót do góry
Maina
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 30 Maj 2010
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sieradz
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:42, 23 Sie 2010    Temat postu:

Nie mam fundszy niestety na unasienione matki (ile u Was kosztują?).
Łączeni...no dobra....tylko hmmm...w jakim celu łączenie? Pytam bo nie rozumiem, skoro mam już ułożone pozostałe gniazda po 6-7 ramek z czerwiem to na co dodatkowe (z tych bezmatkowych rodzin)...to coś da? Jakie jest uzasadnienie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
birkut
Gość






PostWysłany: Pon 22:28, 23 Sie 2010    Temat postu:

jezeli jest w nich tzn. w tych bezmatkach czerw to musisz gniazda ułozyc jeszcze raz dodatkowa pszczoła sie przyda , a jezeli juz nic niema czerwiu to tak jak napisalem kilka postów wyzej, popytaj na forum moze ktos łaczy rodziny i będzie miał zbyteczną matkę,
Powrót do góry
Maina
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 30 Maj 2010
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sieradz
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 9:24, 24 Sie 2010    Temat postu:

Czy ja dobrze rozumiem? Mam z silnego ula (z matką) pobrać ramki z czerwiem i połączyć je z ramkami w ulu (bez matki)? Jeżeli o to chodzi to tak też zrobiłam.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
birkut
Gość






PostWysłany: Wto 12:02, 24 Sie 2010    Temat postu:

nie wiem gdzie wyczytałas taką porade, napisałem ze::::: jezeli to bezmatek, a jest jeszcze czerw czy to kryty czy otwarty to połączyc rodziny , dołączyc do juz ułożonej do zimowli , jezeli bez czerwiu tylko stara pszczoła to niema sensu bo dużó się zetnie a pozytku nie bedzie z tego, no ale jezeli ty juz ułozyłas gniazda i to na 7 ramkach o ile pamietam , to zadna rewelka i mozesz miec krucho jak zaczna gniazdo zalewac nawłocią czy xczyms innym , u mnie dzisiaj zauważyłe ze zakwitły ponownie akacje ,
Powrót do góry
Amycus
Admin_Senior
Admin_Senior



Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Skąd: Zachodniopomorskie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 12:19, 24 Sie 2010    Temat postu:

"nie wiem gdzie wyczytałas taką porade, napisałem ze::::: jezeli to bezmatek, a jest jeszcze czerw czy to kryty czy otwarty to połączyc rodziny , dołączyc do juz ułożonej do zimowli , jezeli bez czerwiu tylko stara pszczoła to niema sensu bo dużó się zetnie a pozytku nie bedzie z tego, no ale jezeli ty juz ułozyłas gniazda i to na 7 ramkach o ile pamietam , to zadna rewelka i mozesz miec krucho jak zaczna gniazdo zalewac nawłocią czy xczyms innym , u mnie dzisiaj zauważyłe ze zakwitły ponownie akacje ,"

birkut jeszcze raz bo i ja zaczynam się gubić. Na czerwono - jak jest ten czerw w różnym stadium to Maina ma połączyć obie rodziny bezmateczne, czy ma dołączyć te rodziny do rodzin z matkami w pozostałych ulach? A jak nie ma już wogóle czerwiu w rodzinach bezmatecznych (nie ma już czerwiu, który dołożyła Maina) to co wtedy??? Trzeba rodziny połączyć, najlepszym rozwiązaniem uważam byłoby dołączenie rodzin bezmatecznych do rodzin z matkami. Typowe książkowe połączenie z wyrównaniem zapachów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
birkut
Gość






PostWysłany: Wto 15:29, 24 Sie 2010    Temat postu:

no i dobrze kombinujesz amycus , przeciez wiadomo ze nic nie da łaczenie bezmatków, rodziny bez matek łaczymy z rodziną w której jest matka reszta bez zmian

Ostatnio zmieniony przez birkut dnia Wto 15:31, 24 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Amycus
Admin_Senior
Admin_Senior



Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Skąd: Zachodniopomorskie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 16:50, 24 Sie 2010    Temat postu:

Dzięki za potwierdzenie moich słów, ale to Tobie należa się brawa, bo to Ty naprowadziłeś mnie na właściwy tok myślenia. Ja zaproponowałbym dwa warianty, albo niech Maina zakupi matkę unasienioną, podda do jednej rodziny i połączy tę rodzinę z drugim rojem (tym bez matki), albo drugi wariant (najkorzystniejszy wg nas chyba) niech połączy osierocone rodziny z rodzinami, które mają matki - tak będzie chyba najlepiej.

Maina trzeba to zrobić dosyć szybko, nie bój się, teraz pomniejszasz chwilowo (awaryjnie) pasiekę, ale na wiosnę ją ponownie rozbudujesz, np. poprzez robienie odkładów, więc to nie jest teraz żadna strata, a jedynie ratowanie pszczół. Pozdrawiam - Zbigniew.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amycus
Admin_Senior
Admin_Senior



Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Skąd: Zachodniopomorskie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 16:54, 24 Sie 2010    Temat postu:

Maina, w tej dyskusji - > http://www.pasiekapszczelarska.fora.pl/mam-pytanie-czyli-ekspresowa-linia-pomocy-tu-najszybciej-odpowiadamy-na-wasze-pytania,41/laczenie-rodzin,673.html
jest opisane łączenie rodzin (wypowiedź "Administratora" i "Bączka" i na następnych stronach są wypowiedzi), zresztą w każdej książce też jest opisane łączenie rodzin, poszukaj w spisach treści.

Amykus


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Michał
Admin_Senior
Admin_Senior



Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 851
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Skąd: Radom
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 20:11, 26 Sie 2010    Temat postu:

Maina i jak w końcu postąpiłaś?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maina
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 30 Maj 2010
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sieradz
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:36, 13 Wrz 2010    Temat postu:

Witam,
Postanowiłam nie łączyć rodzin i zostawić je tak jak są gdyż nie miałam pewności, że tych matek nie ma. Na obecną chwilę w jednym z uli jest bardzo dużo pszczół. Ramek nie tykałam przez jakieś 2-3 tygodnie podczas podkarmiania. Na chwilę obecną mam zakarmione rodziny w sumie jakimiś 80kg cukru (tzn syropem z 80kg cukru). Wszystkie ule potraktowałam przynajmniej 2 razy apiwarolem a te na ktorych najbardziej mi zalezalo dalam 3 turę bo 1 tura imho słabo mi szła...słabo się kopciło i długo zwlekałam z kopcącą się tabletką zanim wlozylam do ula...wiaodmo rozpoznanie terenu tj apiwarolu.
Teraz proszę powiedzcie mi co dalej? Pszczoły nakarmione, dać im w środę jeszcze jedną porcję? Jest sens?

Druga sprawa, co z tymi ramkami za zatworkami, które zostawiliśmy z miodem. W większości są oczyszczone ale gdzieniegdzie jeszcze jest trochę miodu. Czy dołączyć je do gniazda między zatworki, czy wyjąć? Gniazda są ułożone na 6 ramkach. Teraz czy ja mogę obejrzeć te ramki z gniazda? Czytałam w ostrowskiej ze istnieje mozliwosc, ze sie pszczoly źle usadowily....wolałabym miec kontrole nad tym albo przynajmniej świadomość.

Kiedy docieplic matami? Mam ule warszawskie zwykle. Czy oprócz mat górnych (kołderka + dywanik) powinnam dołożyć jakąś warstwę? Mieszkam w centrum Polski, to zdaje się ma znaczenie przy tempreaturze jaka panuje zimą. Czy wstawiać jakieś boczne docieplenia pomiedzy zatworek a ścianę boczną ulą? Jesli tak to z czego najlepiej? Słoma czy coś innego?

Co z wylotkami? Jak je zwęzić na zimę? Mam na nich pozakładane kratki zrobione chyba z kraty odgrodowej...nie wiem po co...tak było od kiedy dziadek ostatni raz tam zaglądal czyli od....zeszłego roku. Nic z tymi wylotkami nie robiłam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna -> ZAKŁADANIE PIERWSZEJ PASIEKI - KROK PO KROKU
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 5 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin