DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

darek4257 · Wysłany: Nie 13:04, 24 Mar 2013 Temat postu:

czesc
Matki krainka i buckfast............taki jest temat ktöry otwiera ....Juppes
I dlaczego mu pisalem zeby mi matki z pod ula pozbieral i przyslal.
Bo lubie pszczoly nie rojace sie.Czyli ten buckfast....
https://www.youtube.com/watch?v=j_FX9_3dXIs
filmik jest robiony na trutowisku(28-30 uli na hodowle trutni) i on möwi
ZE NIGDY JUZ W SWOIM ZYCIU NIE CHCE PRACOWAC Z PSZCZOLAMI KTÖRE SIE ROJA: I tak tez trzymam sie jego pszczöl.
No i Juppes ma te pszczoly no i ZE sa dosc droge ..to se pomyslalemmmmm??????ze sie kurze trafi ziarno!!!!!
poz d
(pamietajcie tez o jednym ze matka pszczela tez sie wypracowuje jest coraz slabsza)
(pamietajcie ze nie ma juz orginalöw Sklanera czy Troisek to bylo kiedys teraz to wszystkie pszczoly to hybrydy i zostaly tylko nazwy,i nazwe sie sprzedaje nie pszczole)Czemu w. pisze ze sie buckfast za szybko rozwija tylko pytanie z jakiej lini moze z domieszka
minesoty lub wloskiej.
Ale majac pszczole ktora ma niewiele czasu na rozwöj i osiagnela by 1 miejsce w rozwoju ,w rzucaniu jaj to jest
pszczola atomowa prikamsskaja. poz d

bohtyn · Wysłany: Nie 20:02, 24 Mar 2013 Temat postu:

darek4257 · Wysłany: Nie 21:56, 24 Mar 2013 Temat postu:

czesc
Troszeczke zaczyna juz swiatelko u ciebie swiecic..
Mamy 3 ule z...
melifera melifera ///////carnika///////////buckfast .....na rzepaku
jesli wywirujemy kazdy ul z osobna najjasniejszy miöd wlany juz w sloik bedzie z ula gdzie jest Buckfast.
Nastepnie Carnica...nastepnie pszczola czarna-melifera melifera.
No najgorsze to jest to ze ta MALO wydajna pszczola melifera melifera(poröwnujac z carnica i Buckfastem)da najlepszy najciemniejszy,niekrystalizujacy sie miod.
Nie trzyma sie tej pszczoly bo jest rojliwa nie trzyma sie plastra ządliwa ,wrazliwa na horoby.
POZ D

golina · Wysłany: Nie 22:08, 24 Mar 2013 Temat postu:

Szkoda,trzeba było te rewelacje napisać 1-go kwietnia.
Zabawa super,myślę,że cdn..................................

darek4257 · Wysłany: Nie 22:46, 24 Mar 2013 Temat postu:

Czesc
golinka pijesz cos do mnie...ALE TO NIC:::
Czarna pszczola lata chetnie na drzewa lipowe.
Wykorzystuje sie to stawiajac miedzy buckfastem ule z czarna pszczola ktöra kierUje buckfasta na drzewa lipowe.
Dla golinki to tez pewnie 1 kwiecien CO??????
POZ D

golina · Wysłany: Pon 8:04, 25 Mar 2013 Temat postu:

Tak,piję.......miodówkę za Twoje zdrowie.
Czekam na dalsze rewelacje.

GOLINA

wrzosowy · Wysłany: Pon 10:20, 25 Mar 2013 Temat postu:

Ciekaw jestem mieszańców czarnej z buckfastem bo jak stoją obok siebie to się zdarzają. Żądlą jeszcze czy już zjadają żywcem?.. Smile

Czego to człowiek nie wymyśli.

Juppes · Wysłany: Śro 20:38, 27 Mar 2013 Temat postu:

darek4257 · Wysłany: Śro 21:20, 27 Mar 2013 Temat postu:

czesc Juppes dzieki .... to ja juz wstawiam dobre piwo do lodöwki i niech sie chlodzi,lub wodeczke .... A jak cos pisz na prywatna PW. poz d

bohtyn · Wysłany: Śro 21:22, 27 Mar 2013 Temat postu:

birkut · Gość

kiedyś z prezydium z okna sciągałem rodzinę pszczelą rójkę, 50 m od siedziby woj. zwiazku . no ale oni powiedzieli ze wezmą jak im ktos za to zapłaci , takie bzdety , rodzina zebrana osadzona w ulu super , bez kapelusza bez dymu a miodu? beczek brakło . wiec gadam sobie nic tylk pociągnąc matki , jak pomyslałem tak zrobiłem ( moim plusem było to ze tą córkę tylko jedna rodzina dostałą) kapelusz musiał byc szczelny spodnie naciągniete a gumiaki i zwiazane szczelnie , rwekawice prawie ze bokserskie, i jeszcze znalazły miejsce aby człek musiał wyciągac kilka przynajmniej ządeł , skonczyła sie rodzina skonczyła sie ciagniona matka, ale ja mam pytanie do darka i jupesa dasz mu jednodniówki i co dalej? z czym sie zapłodnią , jakimi rasowcami beda? to są uznane matki? bo nawet zaden z was nie pisze ze zapładnia sztucznym bykiem,

wrzosowy · Wysłany: Czw 9:35, 28 Mar 2013 Temat postu:

Juppes napisał:
"chciałbym "młodym pszczelarzom", forumowiczom pasieki Michałów w roku 2013 podarować nieodpłatnie 10 unasienionych matek (5 krainka, 5 buckfast).
Ja ponoszę koszty przesyłki."
Mowa o zapłodnionych, ale nawet gdyby nie, kiedy materiał jest dobry prawdopodobieństwo jest 50/50 kiedy kiepski 100% że nic z niego nie będzie.
Juppes wie gdzie i jakie są w okolicy pszczoły a więc takie matki mogą niewiele odbiegać od reproduktorki. Nie muszą ale mogą.

birkut · Gość

prowadzi wózek ojciec z małym dzieckiem płci męskiej , spotyka sąsiadke i zagaduje, prawda jaki ładny ? podobny do mnie , sąsiadka się przygląda i mówi taak podobny , od pasa w dół

wrzosowy · Wysłany: Czw 9:54, 28 Mar 2013 Temat postu:

Bawi mnie trochę teoretyczna dokładność linii i ras. Matki reproduktorki to świadectwo pochodzenia. Super. Tylko czy nie jest tak że ktoś kupuje matkę reproduktorkę i tłucze od niej matki cały rok nie dając jej w polu popracować?.. Teoretykom wszystko się zgodzi ale jakie pszczoły są hodowane pojęcia nie ma nikt. Poza papierami jest jeszcze ocena terenowa. Spośród 10 reproduktorek zawsze będzie jedna najlepsza chociaż wszystkie czysto rasowe. Są tacy którzy dają się reproduktorkom wykazać w praniu ale i tacy co reproduktorkę w domu trzymają żeby codziennie mieć materiał do wychowu. Oczywiście nie twierdzę że nie da się połączyć oceny terenowej z pozyskiwaniem larw. Da się tylko czy ktoś kto kupuje jedną matkę dla papierów robi to?..

birkut · Gość

kiedyś tam byłem u jednego z hodowców matek , miał pomocnika który akurat przekładał larwy , i ten pomocnik pyta patrona , z którego ula mam brac materiał? a bierz jak ci pasuje, z którego chcesz, ale jak sie kupowało to wszystko grało czystosc wysoka wydajnośc nierojliwe , duzo przynoszą , no ale wiekszosci pszczelarzy wystarczy zachwalic jakis towar i juz kasa idzie w ruch , a potem płacz, bo to sie nie sprawdziło bo tamto nie wyszło, kiedyś zakupiłem u bardzo znanego hodowcy matke w ulu toto było jakby odzielna pani nic nie chciała robic ale jesc tak , dzwonie i gadam panie! ta matka jest o kant d..py rostrzaść . a on mi na to nic na to nie poradze u mnie sie sprawdziła, po latach zrozumiałem,